Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam kwietnióweczki

Ja od rana na nogach - głównie zakupy... ale padam, taka jestem zmęczona i ciągle bym spała
do tego zawroty głowy, jakby mdłości i mi słabo.. jeszcze te upały wcale nie sprzyjają takim dolegliwością
co do cycków liczę cichutko że może przynajmniej po tej ciąży zostanie ich co nieco hehe... bo przed 1. jak miałam rozmiar A tak i po ciąży wróciły do tego
teraz póki co coś tam pobolewają, ale jeszcze nic nie rosną 
A dziś idę na panieński koleżanki, mam nadzieję że nie będę przysypiać
tylko ciężko z alkoholu będzie się wykręcić
chyba autem pojadę, aby mieć pretekst
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 14:22
-
To może i ja tak jeszcze nieśmiało się przyłącze. Jeszcze nie dowierzam, że jestem w ciąży. Pierwszy blado pozytywny test miałam już 7dpo, a wczoraj w 10dpo beta 29,88. W poniedziałek sprawdzę czy prawidłowo przyrasta. Jestem szczęśliwa ale jednocześnie pełna obaw...
Ida, weronika86 lubią tę wiadomość
-
mała.mi Witaj
każda myślę że jest tu pełna obaw i chciałaby aby było wszystko ok
chyba też dlatego tu jesteśmy, aby się nawzajem wspierać
Spokojnej ciąży i oby wynik bety w poniedziałek był prawidłowy
-
BESZKA moja córa ma 6 lat:) powiedzieliśmy jej bo akurat tak się złożyło że na kilka dni wrócił mój tato z zagranicy, usiedliśmy wspólnie do śniadania i powiedziałam rodzicom, siedziała obok córa więc uświadomiłam ją co to znaczy być w ciąży:)
nie myślę o najgorszym:) nie wiem co bym jej powiedziała, nie chcę o tym myśleć, wierzę że będzie dobrze:)
własnie teraz mam wymówkę aby nie skakać z nią na trampolinie, nie nosić ją na rękach bo to lubi i ogólnie mówię jej że jestem słaba i nie mogę pewnych rzeczy robić z tego względu.
ogólnie u nas wiedzą moi rodzice i wy:) i dziewczyny z owu:) a reszta? no zobaczymy jak to będzie czy mnie córa nie wsypie.
a my już po basenie:) jestem taka zmęczona że za chwilę idę na drzemkę
potem aktywność na rowerze kilka kilometrów i mogę dzień kończyć
Mała mi witaj:D:D
Lwica u nas był problem na początku mój-brak jajeczkowania a potem mąż, wstępna diagnoza azoospermia, myśleliśmy że to koniec naszych marzeń o powiększeniu rodziny, po trzech miesiącach wyniki się poprawiły ale średnio, no i właśnie po 4 miesiącach zaszłam w ciążę
staraliśmy się około 15 miesięcy, już nawet nie wiem, nie liczę dokładnie
Justinka no ciekawe czy tym autem pojechałaś?
w sumie dobra wymówka:)
ja mam wesele ale w październiku, pewnie już coś będzie widać
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Ile lat ma Twoja córa? Ja swojej na razie nie mówię. W maju jej powiedzieliśmy, że mam dzidziusia w brzuchu, a trzy dni później poroniłam. Strasznie mi było ciężko jak mnie jakiś czas później o dzidzię zapytała i musiałam jej powiedzieć, że już go tam nie ma. Gabi ma dopiero 3 lata, więc jakoś bardzo nie wypytywała co się stało, ale wiem, że było jej przykro, bo bardzo chce mieć rodzeństwo.liwi wrote:mała.mi witaj. Stres to chyba normalka na początku ciąży, zresztą później też.
Ja już miałma wszystkie czarne myśli świata, łącznie z tym że umre w czasie ciąży albo przy porodzie.
Troche mnie to zaczyna puszczać na szczęście.
Robotka ja wczoraj powidziałam mojej młodej ak ją trzeba bylo z wanny wyciągnąć to mnie rozwaliła tekstem "nie, napewno nie masz tam dzidziusia, coś sobie w tej głowie wymyśliłaś" -
A powiem wam jeszcze, że wczoraj jak byłam u ginki i zapytała mnie jak się czuję, to normalnie powyłam się ze szczęści jak jej opowiadałam o wszystkich moich objawach ciążowych. Bo ból piersi oznacza prawidłowy przyrost progesteronu, zawroty głowy i senność też, a mdłości oznaczają wysoki poziom HCG, więc warto się męczyć z tym wszystkim.
CzaryMary, Ida, Kati86 lubią tę wiadomość
-
Shimmer_lip nieśmiało widziałam na różowej stronie że się do nas wybierasz powoli:D super zapraszamy i czekamy:))
Liwi to nie dużo młodsza od mojej jest Twoja córa:)
myślę sobie że gdyby coś - tfu tfu to bym jej powiedziała że dzidziuś zrobił się aniołkiem i poleciał do nieba do Pana Jezuska i powiedział że przyjdzie kiedy indziej;) to tak na poczekaniu wymyśliłam;) coś by trzeba było powiedzieć
ja to w ogóle miałam młodej nie mówić tylko jakby mi zaczął brzuch rosnąć to sama by się skapła no ale ja też papla jestem i powiedziałam:D ale spokojnie czekam do pierwszego usg z serduszkiem:) wtedy chyba nie wytrzymam;) ale będę się mimo wszystko starała:) najważniejsze dla mnie osoby w życiu wiedzą bo przechodziły razem zemną moje najgorsze chwile więc gdybym tego nie zrobiła pewnie bym się czuła że ich oszukuję. wtedy mnie wspierali to wiem że teraz też by to robili a mi jest po prostu weselej i milej jak już mogę sobie pogadać z mamą czy z mężem na ten temat:)
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Ja też chętnie bym komuś powiedziała, zwłaszcza, że ciągle muszę czegoś odmawiać, a to wypad na rower, a to wypad na piwo, a nawet ciasto którym bez przerwy chce częstować mnie teściowa, a ja na sam widok gonię do wc. z drugiej strony chcę jeszcze poczekać i upewnić się, że wszystko ok.Robotka1 wrote:Shimmer_lip nieśmiało widziałam na różowej stronie że się do nas wybierasz powoli:D super zapraszamy i czekamy:))
Liwi to nie dużo młodsza od mojej jest Twoja córa:)
myślę sobie że gdyby coś - tfu tfu to bym jej powiedziała że dzidziuś zrobił się aniołkiem i poleciał do nieba do Pana Jezuska i powiedział że przyjdzie kiedy indziej;) to tak na poczekaniu wymyśliłam;) coś by trzeba było powiedzieć
ja to w ogóle miałam młodej nie mówić tylko jakby mi zaczął brzuch rosnąć to sama by się skapła no ale ja też papla jestem i powiedziałam:D ale spokojnie czekam do pierwszego usg z serduszkiem:) wtedy chyba nie wytrzymam;) ale będę się mimo wszystko starała:) najważniejsze dla mnie osoby w życiu wiedzą bo przechodziły razem zemną moje najgorsze chwile więc gdybym tego nie zrobiła pewnie bym się czuła że ich oszukuję. wtedy mnie wspierali to wiem że teraz też by to robili a mi jest po prostu weselej i milej jak już mogę sobie pogadać z mamą czy z mężem na ten temat:) -
ale sie rozpisalyscie
ja tez nikomu sie jeszcze nie chwale, mam juz umowione usg na koniec sierpnia i wizyte u gp w srode
ja oprocz tego, ze zrobilam 300 pierogow z kapusta to nic jeszcze nie czuje
no i sprzatam i gotuje...chyba mi sie wicie gniazda wlaczylo
-
Justinka wrote:Lili83 / malinka1984 / justi87 / weronika86
Jeszcze dziewczyny nie uzupełniłyście tabelki
Jeśli jest problem, mogę to zrobić za Was tylko podajcie dane, może być na prv
Poniżej link do listy:
http://lista_kwietniowki_2015.skroc.pl
widze ze juz jestem wpisana
dziekuje bardzo, nie wiedzialam ze taka lista istnieje
-
sorki ze tak sram postami, ale nadrabiam pozostale stronki
justinka a propo wiecej info o mnie...ja mam 28 lat ( 29 skoncze 16 kwietnia-bedzie prezent na urodzinki
, moj Patryk ma 34 lata..mamy juz jednego synka ma 11 lat ( ur 07/06/2013)...cieszy sie na rodzenstwo strasznie...ile czasu staran? 29 cykli, ale u mnie to ponad 3 lata na ovufriendzie bo cykle byly rozne...staran wszystkich razem? a bedzie z 8 lat....dlugo, bardzo dlugo...nadal nie moge uwierzyc w swoje szczescie
test zrobiony 30/07...a 02/08 juz mocne 2 krechy...w anglii bety nie robia. Mam umowiony app z gp ( jestem w anglii) na srode o 17.30 i na usg prywatnie koncem sierpnia. jeszcze cos?
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie Kwietnióweczki

Melduje się i ja, w ostatnią środę zrobiłam test i była już blada kreseczka, a wczoraj piękna, dobrze widoczna różowa :)choć nie planowaliśmy jeszcze z mężem dzidziusia to bardzo się cieszę, a jednocześnie mam masę obaw, to moja pierwsza ciąża
W tym tygodniu zapiszę się do lekarza. Nie mam jakichś wyraźnych objawów, czuję tylko wyraźnie powiększone i bolące po bokach piersi, czasem ciągnie mnie w podbrzuszu.
Gratuluję wszystkim Mamusiom!
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja niedzielnie

Byłam wczoraj na tym panieńskim... Robotka oczywiście autem, trochę z wygody i żeby mieć pretekst
ale nigdy nie byłam na tak fatalnej imprezie
wróciłam przed 24, bo tak też się skończyła... w sumie od 19... ale laska która to organizowała nie miała pojęcia co to panieński... ech siedziałyśmy przy soczkach i były pogaduchy, spotkanie jak każde inne... nawet nie musiałam bardzo kombinować że nie piję... no cóż... 
Weronika wpisałam Cię na listę, ale tak jeżeli chodzi o liczbę cykli starań to mam wpisać te 29 czy 8 lat?
Jak ma na imię syn 
Co do miejscowości wpisałam Anglia
jeśli chcesz sprecyzować to mnie popraw 
Jeżeli chodzi o wesele... jedno mam za tydzień drugie w połowie października, a w przyszłym roku jakoś w lipcu/sierpniu więc z maluszkiem będzie można już iść, ale na wesele w kwietniu sama osobiście bym nie poszła. Tak na prawdę byłoby to męczące zarówno dla mnie jak i maluszka. Jak sobie przypomnę jak się czułam, wyglądałam
w ciągu miesiąca od porodu, na pewno nie marzyłam o tym aby iść na wesele
a spokojnie znajomi na pewno zrozumieją
ale spokojnie do kwietnia jest czas 
Lena90 witam nową mamusię, wstępnie wpisałam Cię do listy, jak chcesz możesz uzupełnić pozostałe okienka
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny















