Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
natt wrote:Jaga lepiej dmuchać na zimne. Sprawdzą, powiedzą że wszystko gra i spokojnie wrócisz do domu.
Ten szpital to u mnie w rodzinnym mieście, dziś dopiero usłyszałam o tej sprawie i cieszę się jak cholera, że już tam nie mieszkam bo bym tam po tym wszystkim nie poszła rodzić za skurczybyka.
no, przerażające -
ILili, taki wypis mnie nie cieszy.
No ale skoro mówią że nic nie mogą zrobić to pewnie tak jest. A w domu jednak będziesz się pewnie mniej stresowac i wszystkiego dopilnujesz. Tylko lez grzecznie. Mała ma ladna wagę.a powiedz, macie już wszystko gotowe?
Mój mały większość czasu spędza po prawej stronie. Możecie zobaczyc na fejsie jak fika.
I paznokcie u stóp sama daje radę obciac. Jak dobrze mieć krótkie nogi.ale bobra? W życiu. Ale już sie tym nie przejmuje. U mnie w szpitalu nie jadą tanią jednorazową tylko trymerkiem. Fajnie. Słyszałam jak współlokatorke podgalali do cc.
Ida, ja nie wiem jak to ma być z tym ktg, ale chyba lekarze wiedzą co mówią. U mnie też trwa ok godziny, jeden zapis dziennie. U mnie skacze od 120-170. Średnio na 140 najczęściej. Ale często się zdarza że sygnał ucieka bo mały odpycha głowice albo się przesuwa. Na początku mnie to martwilo ale pytałam dwóch położnych i powiedziały, że to normalne. A u innych dziewczyn jak wykres jest płaski to mówią żeby wstrząsnąć brzuszkiem albo coś słodkiego zjeść.
Kurde, Jaga. Niedobrze, że do szpitala ale dobrze, że lekarz nie bagatelizuje. Przypomnij mi proszę o co chodzi z twoimi skurczami, bo mi się wszystko mota.
A w ogóle to zamówiłam koszule. Znaczy chłop jutro zamówi. I w ogóle mnie dziś zabił bi jak z pod ziemii wyskoczył, że mu się imię Julian podoba. No szok! Przepraszam Fasia.Niewykluczone że nasz syn też zostanie Julkiem, bo mojemu się naprawdę mało co podoba. Chociaż znając życie jutro powie, że nie.
Więc chwilowo Beniamin albo Julian.
Dobranoc brzuchatki.
Murraya, Bambi85, Agusiek89, Fasia, Gosha lubią tę wiadomość
-
ok moje dziecko skończyło wieczorną gimnastykę, więc idę spać
jeszcze tylko oczywiście wizyta w toalecie, to może do 3 wytrzymam. wczoraj położyłam się o 24 a na siusiu pierwszy raz wstałam o 1.20
Dobranoc Kwietniówki, słodkich snówMurraya, Agusiek89, natt, Fasia, misia83 lubią tę wiadomość
-
Jaga powodzenia jutro. Trzymam kciuki żeby zrobili potrzebne badania i żeby Cię wypuścili. Ale jakbyś miała zostać na oddziale kilka dni to też się nie smuć, ważne żebyś była pod stałą opieką
Mantissa spoko loko - już mamy dwóch Julków na forum - mój i Misi więc i Twój też może być hihi)
Śpijcie dobrze Dziewczyny
Ja się objadam znowu Laysami zielona cebulka i zapijam pepsimantissa, misia83, Bambi85, sylvia007 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie jeszcze przed snem się pożale, że znowu mam insulinę zwiększoną do 8 jednostek i euthyrox ze 175 do 188! a tsh mam 1,2 więc w normie tylko lekarka stwierdziła że pod koniec ciąży zapotrzebowanie się zwiększa...i miałam straszny ból w pachwinie który mógł oznaczać, że szyjka chce mi jeszcze bardziej zrobic psikusa. Ostatnia przesyłka z gemini dotarła dziś: karuzela nad łóżeczko, smoczek, tantum rosa, podkłady, grzechotka, suszarka do butelek i smoczków i inne pierdułki bo więcej rzeczy zamawiałam wcześniej. Martwie się bo już 4 tydzień czekam na mój wózek bebecar:( boje się, że wcale nie dotrze...
Kupiłam ksylitol i jutro zrobię sobie cukrzycowy serniczek... moja pierwsza słodycz od czasu cukrzycy, nawet na urodziny nie jadlam nic słodkiego.
Trzymajcie się dzielnie w szpitalach bo to niezbyt przyjemne ale już niedługo a dziewczyny w domkach też się nie przemęczajcie i cieszcie się ostatnimi chwilami odpoczynku.
Dobranoc:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurde psina mi znów zrobiła o 2 pobudkę i wyciągnęła na spacer. Teraz poszła spać a ja zasnąć nie mogę
Jaga trzymaj sie kochana. Mam nadzieje ze zrobią wszystkie badania i puszcza szybciutko do domku.
Nadzieja, współczuje bardzo problemów z cukrzyca. Przytulam
Nadzieja84 lubi tę wiadomość
-
Witamy się
Dzisiaj ja mam nocną wartę, od pół godziny nie mogę spać
Jaga trzymam kciuki za możliwie jak najkrótszy pobyt w szpitalu, będzie dobrze
Nadzieja współczuję tych wszystkich problemów, dobrze, że już coraz mniej czasu zostało.
Misia mam nadzieję, że udało Ci się zasnąć w końcu. Właśnie przez wizję spacerów o dziwnych porach mąż nie chciał się zgodzić na psa, na szczęście z kotem się udałoNadzieja84 lubi tę wiadomość
-
Lysinka, po godzince zasnelam wiec spoko. Mam nadzieje ze Ty sie długo nie męczyłam i tez szybko zasnelas.
Moja psina ma 6 miesięcy i obecnie jest trochę chora wiec zdarza jej sie taka pobudka. Zazwyczaj przesypia noc:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 06:43
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry kobitki
Witamy się z Iwusiem w 36 tygodniu
I stawiamy "urodzinkowego" szampana
Jaga trzymam kciuki z całej siły żeby Twój pobyt w szpitalu okazał się tylko formalnością.mantissa, misia83, iwonka1077, Fasia, Lali, lysinka, liwi, Gosha, KasiaKwiatek, Bambi85, Murraya, Angela89, Krysti, sylvia007, Justinka, Eweliśka, Aguś86, natt, liloe, Rudzia, Amy_, Agusiek89 lubią tę wiadomość