Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Justinka ja mam normalnie guzki na wierzchu. Przy każdej wizycie w wc one wychodzą. Na szczęście po się chowają, chociaż są dni, że mam je na wierzchu a wtedy ani siedzieć, ani chodzić, ani leżeć .. boli i swędzi .. koszmar .. Słodyczy prawie nie jem ale też ciągle jestem w łóżku co niestety nie pomaga..
-
A ja na obiad mam Fasiowe placki
))))
My dzisiaj jedziemy obczaić Riko Nano. Nie widziałam go na żywo, a był on w kręgu moich zainteresowań. Niestety w sklepach w których byliśmy go nie mieli, ale wczoraj znalazłam w mieście obok więc w końcu go zobaczę na żywo
Zastanawiam się też, czy kupować już łóżeczko, czy jeszcze się wstymać trochę... ehhCzaryMary, Anka1501, Fasia, Murraya, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaAlvi wrote:A ja na obiad mam Fasiowe placki
))))
My dzisiaj jedziemy obczaić Riko Nano. Nie widziałam go na żywo, a był on w kręgu moich zainteresowań. Niestety w sklepach w których byliśmy go nie mieli, ale wczoraj znalazłam w mieście obok więc w końcu go zobaczę na żywo
Zastanawiam się też, czy kupować już łóżeczko, czy jeszcze się wstymać trochę... ehh
ja wczoraj swoim się "bawiłam" i po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że dokonałam dobrego wyboru
a wiecie, że ja nawet jajek sadzonych nie umiem robić! ŻAL!MartaAlvi lubi tę wiadomość
-
Marta smaki
też bym zjadła ale robić mi się nie chce, a tata się rozchorował i ma poważny problem z prawą ręką, bo nie śpi już 4 noce z rzędu z bólu, nie może nią ruszać itd ehhh ..
Kupuj łóżeczko! -
nick nieaktualny
-
Aguś86 wrote:My kupujemy zjezdzalnię little tikes ze slizgiem 180 cm od brata
Ostatnio Zuzia nawet w wannie se robi zjezdzalnie, wiec mam nadzieje ze na dlugo bedzie pamietac ze ta zjezdzalnia od brata
Ale tez się staram jej cos zawsze kupic. Mysle, ze ciezko jest być idealnie sprawiedliwym wobec dzieciaków. Boje sie, że któreś będzie czuć się gorsze, a przecież oba będę mocno kochać
Ja myślałam o rowerku biegowym który i tak chcemy kupić, albo coś mniejszego - w sensie żeby faktycznie było od dzidzito on jest fanem aut, ma sporo już tych 'metalowych' Burago są porządne i raczej w większości przetrwało
tyle że teraz chce takie 2x większe niż te co ma
on z każdego auta się bardzo cieszy, już zna wiele marek, więc mimo że ciągle uczy się mówić z autami nie ma problemu
Fasia, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasia wrote:Mary Ty jesteś moją siostrą kulinarną
kto u Was w domu gotuje ?
yyyyyy no ten teges jaziemniaki ugotuję. Resztę odgrzewam co od mamy dostanę <zawstydzona>
Rudzia - język mi kołkiem stanął !! coż za koktajl się szykuje!!mniam
a mam pytanie do dziewczyn, które mają już dzieciaki. Jak było u Was z wypadaniem włosów po ciąży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 13:44
-
Fasia wrote:Marta smaki
też bym zjadła ale robić mi się nie chce, a tata się rozchorował i ma poważny problem z prawą ręką, bo nie śpi już 4 noce z rzędu z bólu, nie może nią ruszać itd ehhh ..
Kupuj łóżeczko!
O matko, biedny tato
Był z tą ręką u lekarza? Moja babcia i znajomi mają dne moczanową, która właśnie ma podobne objawy. Może powinien sobie zbadać krew czy nie ma podwyższonego kwasu moczowego?
To ide budzić męża po nocce i smażyć plackiPomyślę o Twoim tacie, może mu się lepiej zrobi!
Miłego dnia dziołszki, bądźcie grzeczne i nie piszcze za dużoFasia, Murraya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBambi85 wrote:moja fryzjerka mowi, ze po ciazy wypadaja strasznie prawie kazdej kobiecie , wiec nie wiem co bedzie u mnie,jak juz teraz wypadają, chyba powinnam sie rozgladac za peruką albo czapką
ehhh własnie strasznie się tego boję. nie chce obcinać swoich długich kudłów bo bardzo je lubię ale boję się, że w związku ze zmianami hormonalnymi zostanę łysa!! Teraz też mi bardzo lecązastanawiam się czy można temu jakoś zaradzić ?
-
Mary no to jesteś jeszcze lepsza ode mnie
ja ogólnie mam dwie lewe ręce do gotowania albo bardziej brak chęci
mam swoje dania, które gotuje. Nie lubię długo stać w kuchni. Tak do 30min, do godziny żeby coś zrobić to ok i najlepiej jak jest mała ilośc składników
CzaryMary, mantissa lubią tę wiadomość
-
Fasia wrote:Aguś - jajka sadzone z ziemniorami !! taaaaaaaaaak !! i z domu nie trzeba wychodzić na zakupy, a to się szybko robi
merci !
O widzę, że nie tylko u mnie dziś jajka sadzone z ziemniaczkami:) Dzisiaj wersja z brokułem.Ale ja byłam po brokuł i jajka aż na 1,5h spacerze do bankomatu i na targ.
Zakupiłam też wreszcie dużą koszulę do porodu, która pomieści mój brzuchol.
Witam się dzisiaj wyjątkowo aktywnie.Usiadłam pierwszy raz od rana. Słoneczko nastroiło mnie do porannych porządków i spacerku. A, że towarzyszyła mi sąsiadka z wózkiem, to jestem na czasie z wszystkimi osiedlowymi plotkami.
Moja druga sąsiadka właśnie urodziła ponad 3 tyg przed terminem przez cesarkę i jest już w domu, ale dzidzia została w szpitalu przez jakieś zatory. Smutno by mi było takAguś86 lubi tę wiadomość