Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aguś86 wrote:Mi wszyscy wokol mowia, ze nie dotrzymam do kwietnia na bank z uwagi na to, ze wszystkie kobiety w rodzinie rodzily max na poczatku 38 tygodnia a ponadto mam jeden wczesny porod za soba i znowu krotka szyjke. Mam tylko nadzieje, ze jak juz w marcu to w ostatnich dniach
i jestem wrecz pewna ze urodze po terminie
Aguś86, Gosha, Eweliśka, Murraya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIdę trymerować Bożenę i pod prysznic, na dziś wizyta a ja się opindalam całe rano
Aguś a Ty zamiast zamawiać mogłaś wybrać odbiór osobisty i wpaść do mnie na herbatę. Ja mieszkam bliziutko SkórzewaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 10:48
Aguś86, natt, Gosha, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Mnie kazdy jak widzi od jakichś 3 tygodni to mówią ze ja juz chyba na porodowe. Strasznie mnie to irytuje. Nie wiem.., czy wyglądam az tak źle czy o co kaman. Termin mam na 1 kwietnia i tego sie trzymam. Co lekarz to tez opinia ze w 37 tyg kończymy ciaze itp itd. A we wtorek byłam w szpitalu na badaniach i lekarka stwierdziła ze jestem w świetnej formie. Bo ciśnienie wysokie, ale bez przesady, a białko w moczu jest ale tez jakiegoś wariactwa nie ma.
Ryzyko u mnue pewnie takie, ze w pierwszej ciazy mialam ta przeklęta gestoze, ale ja tam to terminu sie trzymam oby z małym było wszystko ok. Moze i jestem niepoprawna optymistka
Z reszta... Nie ma co gdybać, dzisiaj wizyta to moze bede mądrzejszamoze ktoś mi zajrzy do środka w koncu
ostatnio w 28 tyg szyjka 44 mm
-
Amy kużwa troche współczucia co? Wyobrażasz sobie małe krągłe niewywrotne biegające za pieruńskim szczeniakiem lecącym do żarcia dla kotów jak muchy do gówna? Tak to własnie wyglądało.
A co do szczania to jest perfidna naprawde z przodu zmywam podłoge a ta mi za dupą leje po czym przylatuje przede mną i mi się kurwa w oczy patrzy z merdającym ogonem czaisz?CzaryMary, Amy_, Ewelcia, maggie86, Murraya, KasiaKwiatek, mf lubią tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:W sumie może zrobię im tego psikusa i urodze tego 1 kwietnia
Kopary im opadną, że do kwietnia wytrzymałam. Tylko ja na tym forum nie mam nic przeciwko porodowi 1 kwietnia?
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
hwesta wrote:Agus 86 i to sie przydaje?? Aha, i pytanie o mokre chusteczki- jakie kupic? Bo ich tylko nie mam w duzej ilosci.
Mam do szpitala kupione yelp, ale pewnie bedzie ich duzo szlo. Te pampers sa dobre? http://pampers.strefamarek.allegro.pl/pampers-chusteczki-baby-fresh-clean-12x64-szt.html
Dla syna teraz mam Haggisy wg mnie super, bo można je łatwo dzielić na póła nie zawsze potrzebuję całą chusteczkę
Hmm też chyba muszę pomyśleć o jakiś zapasach, a zwłaszcza jeżeli chodzi o pampersy bo mam tylko jedną paczkę 1 i jedną paczkę 1 ale z dady.. więc to na pierwsze dni, a idzie tego sporo więc przydałaby się dobra promocjabyła w tesco to spóźniłam się 1 dzień, ech
-
Dzień dobry.
Niestety małemu podniósła się bilirubina z 10 do 15 i włożyli go do inkubatora pod lampę.Ale cchociaż przybrał 10 g. Zawsze to nie spadek. Tylko ładnie jadł wczoraj a dziś znowu słaby apetyt.
Anka, dobrze, że dalej w dwupaku.
A w ogóle to sciemniacie, wasze Bożeny były odwiedzane, tylko nie przez mezow a lekarzy.
Właśnie miałam pytać jak twoja malutka, Angela. Nie martw się, układ pokarmowy musi dojrzeć. Mojemu. też się zdarza zwymiotowac i nikt nie mówi, ze to cos złego, chociaż wygląda niespecjalnie.
Aguś86 wrote:No nie siedzisz bezposrednio na kroczu tylko krocze jest w dziurze i nie dotyka podłoża. Ale nie warto dawać 40zl lepiej kupic naprawde kolko do plywania. W domu siedzialam juz poldupkiem a nie na kolkuzawsze pierwszy raz tna na prawa to trzeba siedziec na lewym posladku zeby szwy sie nie rozeszly i nie powbijaly w skore.
Agus, serio? Nikt mi nie mówił, ze trzeba jakoś specjalnie siadać. Ale ja szew mam od jednej dziury do drugiej.Trochę dokuczal przez 2-3 dni i ciężko byli wstawac, aż kilka osób pytało czy po cesarce.
Teraz już jest w miarę chociaż takie tkliwe trochę.
Aguś86, hwesta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAguś86 wrote:W sumie może zrobię im tego psikusa i urodze tego 1 kwietnia
Kopary im opadną, że do kwietnia wytrzymałam. Tylko ja na tym forum nie mam nic przeciwko porodowi 1 kwietnia?
Mi się data 01.04 bardzo podoba, zresztą to mój termin porodumam w rodzinie 2 dzieci urodzonych 01.04, każdy pamięta o ich urodzinach, bo data jest charakterystyczna
inna sprawa, że to prawie święta, a tego wolę uniknąć ze względu na obawy o mój stan psychiczny
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEeeeee ale lipa z tą pełnią nic się nie wydarzyło.
Tu jak co dzień - na tapecie albo gówno albo spuchnięte Bożeny albo seks.
Btw, mój Menżuuu mi dziś seks zaproponował z rana... Oralny oczywiście.Bo mówi, że już ma kefir w workach.
Łajza !
Co do porodów to ja bym chciała tego 1 kwietnia co by się moja babcia ucieszyła.Zresztą wszystko będzie dobre byle nie 17 marca bo w Irlandii jest święto Patryka i chyba bym musiała helikopterem zapylać na porodówę albo po karetkę dzwonić bo inaczej bym się przez Dublin nie przebiła wśród tych zielonych troli.
Aguś86, hwesta, Amy_, Gosha, Ewelcia, weronika86, Murraya, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaga wrote:Natt uważaj bo u męża jeszce do rękoczynów dojdzie bo biedak ma ucisk widać straszny
A niech se tam robi rękoczyny z swoim sprzętem. Kto się martwi o mój ucisk?!
Ilość moich snów erotycznych mnie zaczyna przerażać a Wy tu swoim gadaniem wcale nie pomagacie.Ewelcia lubi tę wiadomość
-
Mantissa mi o tym siadaniu mówiła poprzednio położna. I to kółko doradziła i to, żeby nie siadać na całej pupie tylko na lewym posladku, bo jak szwy się powbijają to bardzo boli. Stosowałam się do tego póki miałam szwy, a miałam dłużej, bo po tygodniu nie chciała mi ściagnąć.
-
Jaga ty poczytaj o nauce sikania dla pieskow bo sie wykonczysx przez ta sunie
Mantissa no mam nadzieję ze synek szybko sie pozbedzie tej zoltaczki wtedy juz bedzie dobrze
Angela moze jakos w koncu sie unormuje te jedzenie martynki i bedzie dobrzemantissa lubi tę wiadomość