Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dostałam wczoraj podanie o przyjęcie do pierwszej klasy, dla mojej córki. Aż miałam łzy w oczach, dopiero była taka malutka. Dobrze, ze sobie teraz maleństwo machneliśmy bo bym się chyba zapłakała bez dzidziusia w domu.
malinka1984, weronika86, lysinka, mantissa, Gosha, maggie86, Murraya, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
tez zycze powodzenia na wizytach! ja rowniez mam na 14.45...cos mismei walnelo myslalam ze na 13 ale dobrzr ze sprawdzilam
dzien dobry tak wigole!
gosha prosze sonie nienwyobrazac sarci jako pitolka! chociaz powiem szczerze ze roznicy na mnie by nie zrobilo...przez polr rkku bylby chowany w rozu :-)heheheKasiaKwiatek, lysinka, Justinka, Murraya lubią tę wiadomość
-
Ida poukładasz sobie wszystko i z czasem jak Franek dorosnie trochę to zachce Ci się drugiego
A karmienie- fakt zazwyczaj początki to nie jest bajka. Laktacja się unormuje, Franek nauczy się ssać i będzie dobrze
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze wizytyKasiaKwiatek, Ida lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda na spokojnie. Sama zobaczysz że cycochy goją się błyskawicznie, 2-3 dni i zapomnisz. Nawał już miałaś? To też trzeba przetrwać ale dasz radę. Franek dzielny chłopak, a płakać...no kiedyś przecież musi
fajnie, że noce daje Ci odpocząć.
Mam pytanie czy niunio był szczepiony? Jeśli tak to czym?weronika86 lubi tę wiadomość
-
mam zdjecie na dzisiaj..mialo byc wczoraj na rozpoczecie 37tc..ale bylo zrobione wczoraj..nie patrzec na buzke..bo jakos dziwnie umeczona wygladam na buzi a czuje sie swietnie
malinka1984, KasiaKwiatek, Jaga, Fasia, Aguś86, Krysti, Eweliśka, lysinka, sylvia007, mf, NY, lena90, Robotka1, Gosha, mantissa, Amy_, maggie86, Justinka, MartaAlvi, Murraya, Bambi85, misia83, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Hejo z rana.
Wstalam cala mokra tak sie dzisiaj spocilam ale i w sumie wyspalam. Wracam dzisiaj do domku i musze obgadac co robic bo chyba 2 tygodnie przed porodem bede juz w lodzi czyli od 1 kwietnia. Chcialabym zeby i Marcel ze mna tu byl bylabym wtedy spokojniejsza. Jak nie urodze wczesniej to dopiero 14 kwietnia bede rozpakowana a to 2 tygodnie i jak sobie pomysle to mi sie chce plakac.
Wera wersja z jajeczkami miedzy nogami jest prawdopodobna. Tez mi gin i to nie jeden mowil zebym nie brala sobie tej cipeczki do serca bo podczas porodu czesto jajka schodza do moszny i mamusie maja niespodziewajke.
Amy ja mysle , ze ty jednak w marcu 11wywalisz Olka z kawalerki.
Pytanie czy ktos wie czy w diagnostyce pobieraja wymazy ginekologiczne? Gbs hpv i czystosc pochwy? Pytam bo inaczej musialabym przyjechac do lodzi zrobic tydzien wczesniej a mnie jakos nie po drodze teraz.
CO do chorob dzieciaczkow moj Marcel ma okropny katar lejacy sie jak woda ale to jest katar alergiczny bo juz cos pyli. Mam nadzieje ze tylko astme utrzymamy w rydzach.weronika86, Amy_, Murraya lubią tę wiadomość
-
Jaga wrote:Hejo z rana.
Wstalam cala mokra tak sie dzisiaj spocilam ale i w sumie wyspalam. Wracam dzisiaj do domku i musze obgadac co robic bo chyba 2 tygodnie przed porodem bede juz w lodzi czyli od 1 kwietnia. Chcialabym zeby i Marcel ze mna tu byl bylabym wtedy spokojniejsza. Jak nie urodze wczesniej to dopiero 14 kwietnia bede rozpakowana a to 2 tygodnie i jak sobie pomysle to mi sie chce plakac.
Wera wersja z jajeczkami miedzy nogami jest prawdopodobna. Tez mi gin i to nie jeden mowil zebym nie brala sobie tej cipeczki do serca bo podczas porodu czesto jajka schodza do moszny i mamusie maja niespodziewajke.
Amy ja mysle , ze ty jednak w marcu 11wywalisz Olka z kawalerki.
Pytanie czy ktos wie czy w diagnostyce pobieraja wymazy ginekologiczne? Gbs hpv i czystosc pochwy? Pytam bo inaczej musialabym przyjechac do lodzi zrobic tydzien wczesniej a mnie jakos nie po drodze teraz.
CO do chorob dzieciaczkow moj Marcel ma okropny katar lejacy sie jak woda ale to jest katar alergiczny bo juz cos pyli. Mam nadzieje ze tylko astme utrzymamy w rydzach.
jagus ale by mi to wogole nie przeszkadzaloby..naprawde
walczylismy tak dlugo ze mi naprawde to obojetne..misio by zostal na tapecie..posciel niebieska i przewijak niebieski mam wiec luzik..wozek bralam uniwersalnyogolnie do 22tc bylam przekonana ze bedzie chlopiec...baaaa nadal mysle ze bedzie
wiec to mnie nie zaskoczy
co do diagnostyki nie pomoge kochana..nie wiem jak to wogole wyglada w polsce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 07:59
-
Ida pomlautku wszystko bedzie oki..nie zazdroszcze poharatanych sutkow
ran dziennie jak nakarmisz butelka nic sie nie stanie..wazne aby to bylo twoje melczko. Franiu grzeczna bestyjka
liwi bez dziecka w domu tragedia..mojego 12latka jak nie ma jak np spi u kolegi to ja cala noc spac nie moge..wiem ze jest bezpieczny ale jednak
dziewczyny wspolczuje chorych dzieciaczkow..my juz po chorobie ale nas strasznie dlugo meczylo..w sumie nadal mam katar.Ida, Murraya lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry, witam się i ja.
Mąż wyszedł do pracy po tygodniowym chorobowym. Ja nie śpię juz od 5.30.. zjem owsianke i do lozka
Gratuluję kolejnych tygodni. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
Werka zacny brzuszek
Widzicie Liwi i MF jak to dziwnie gdy nagle z dnia na dzień spada aktywność dziecka?u mnie to był jednodniowy spadek formy. Od wczoraj Julek znowu bije mnie od środka
w tej chwili wierci mi dziurę w brzuchu swoimi małymi, chudymi nóżkami
Hwesta dziękuję, widzę że pod biustem mamy prawie identyczny rozmiar wiec zamówię sobie 70. Co do miseczki to wezmę ta większą bo tak jak piszesz jeszcze wkładka no i pewnie jak mleczarnie rusza to ten większy rozmiar się przyda
Ida wszystko się ułoży z czasem. Ważne, że Franek je, śpi ładnie w nocy i nie płacze całymi dniami. Sutkow nie zazdroszczę, to musi bolec..
Jaga co do badań w diagnostyce to niestety nie orientuje się..Murraya lubi tę wiadomość
-
kurwa zabije meza na spiaco! zrobilam wczoraj lazanki ..troszke zjedlismy wieczorem..mialo byc na dzis..wyszlam na godzinke na zakupy a ten caly obiad dal psom bo glodne byly...kurwa musze cos ugotowac na szybko
nie mogl znalezc zarcia psiego ktore stale bardziej na widoku niz lazanki....szit..a mam taka ochote na lazanki teraz :!!!!!!!!!!!!!!!!! fuck!