Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Maggie Twój Adaś taki słodziak
!!! I super, że już w domku jesteście.
Boże, jak ja zazdroszczę, też już bym chciała mieć dzidzię poza brzuszkiem, serio mam już dosyć tych objawów, złych wyników i ciągłego myślenia o tym, że mogłoby się wydarzyć coś złego!!!maggie86 lubi tę wiadomość
-
Uff dobrnęłam po ponad 1h czytania
Rano byłam oddać mocz i krew... wieczorkiem wizyta... aaaa już nie mogę się doczekać
Mi czop w kawałkach odchodzi od półtora tygodnia... ciekawe ile go jeszcze zostało...
Marta co do spojenia, mam tak samo, mega boli w nocy, że czasami nie dam rady boku zmienić... no i jak za długo poleżę/siedzę mam to samo
Mary super brzusio! piękna Ty!
Amy współczuję migreny i nie zazdroszczę wyboru mieszkania, ale dacie radę!
Maggi śliczności z Adasia! zresztą imiennik mojego mężaSuper że już jesteście w domu, zazdroszczę! Jeszcze raz gratuluję!
Gratuluję nowych tygodni, a zwłaszcza donoszonych
A ja mam dziś mega ból lewego barku plus szyja, aaaaaaa strasznie boli
Synek gdyby nie katar to szaleje jak co dzieńTemperatura szybko zbita, rano miał 36,3 więc elegancko
teraz szaleje
mimka84, maggie86, CzaryMary, Aguś86, Fasia, Amy_, Gosha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymaggie86 wrote:liloe a dałabyś przepis na chlebek, bo ja tych sklepowych to nie cierpie,a maka jaglana tez bezglutenowa? bo jej akurat mama ma sporo nie wiedzieć czemu
Chleb gryczany
składniki:
- 245 g mąki gryczanej, 105 g mąki ryżowej, 70 g płatków owsianych, 30 g siemienia lnianego niemielonego, 1 łyżka stołowa suchych drożdży, 1 łyżeczka octu balsamicznego, 1 łyżeczka soli
- 400 ml ciepłej wody, 3 łyżki oleju/ oliwy
- do posypania po wierzchu mieszanka ziarenek (ja używam sezam+słonecznik+siemię lniane+pestki z dyni)
wykonanie:
Mąkę przesiej, wymieszaj z płatkami, drożdżami. Dodaj sól, olej i ocet. Dolewaj ciepłą wodę stopniowo, wyrób mikserem na niewielkich obrotach, aż składniki dobrze się połączą.
Ciasto przełóż do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, obsyp ziarenkami, przykryj wilgotną ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na 1-2 h.
Po tym czasie upiecz chleb w temp. 200 stopni przez około 30 minut (góra-dół)
Krój po ostudzeniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 11:49
maggie86, lysinka, Aguś86, Fasia, mf, Gosha lubią tę wiadomość
-
A i jeszcze to chyba Jaga pytała - Diagnostyka też pobiera wymazy ginekologiczne, tylko może nie każdy oddział, ale zawsze można zadzwonić zapytać. Ja w poprzedniej ciąży miałam wszystkie u nich pobierane, teraz z racji innego miejsca przyjmowania mojej gin, pobiera mi ona
-
nick nieaktualny
-
Próbowałam się zdrzemnąć, bo jestem jak zombi po nocy, ale niestety się nie udało
W ogóle mam problem, żeby się porządnie wyspać i pół dnia nieprzytomna chodzę
NY słodki króliczek
Mary brzuszek cudny
Mimka, Militta, Mary gratki kolejnego tygodnia
Amy współczuję migreny, jak ty dajesz radę te mieszkania oglądać?
Maggie Adaś jest po prostu prześlicznyfajnie, że jesteście już razem w domku
Ja próbowałam ćwiczyć z Chodakowską, ale jej głos doprowadzał mnie do szału i zapisałam się na siłkę w końcu
Liloe dzięki za przepis na chlebekna pewno skorzystam
liloe, maggie86, NY, mimka84, CzaryMary, Amy_ lubią tę wiadomość
-
Liloe- ja wychodząc ze szpitala miałam usg robione i mała ważyła 2300 wychodziłam 3 marca na wizycie 9 marca waga 3090.. gały mi wyszły. Wiem że teraz dzieci w tych ostatnich tygodniach najwięcej przybierają na wadze ale byłam w szoku że do takiej wagi dobiła.Lekarka też była zaskoczona pytała ile w szpitalu ważyła i powiedziała żeby nie dobiła wagi 3,5 kg bo będzie ciężko i mogę nie dać rady sn bo jestem drobna i biodra wąskie mam,też niska jestem i przed ciążą XS nosiłam..wypytywała ile ja ważyłam przy urodzeniu ja miałam 3100 i o budowę mojej mamy,mama moja była też taka drobna jak ja rodząc mnie.Ja jeśli dotrwam wizytę mam dopiero 3.04... kupe czasu.
Nie ukrywam że się cholernie boję że popękam,że mnie ponacinająboję się że będę mieć traumę i nie będę chciała mieć kolejnego dziecka..
A jak znam życie to pewnie będzie tak że namorduje się naturalnie i ja i dziecko sie umęczy i wyjdzie cesarka.. znając moje głupie szczęście.
A w gabinecie z tego wszystkiego nie poruszyłam tematu cesarki a nie ukrywam że teraz z wagą małej bym ją chciała.
Przez całą ciąże nie brałam żadnych witamin tylko magnez.
A gdzieś ostatnio wyczytałam że magnez podobno wpływa na wagę noworodka.W szpitalu dostałam go 2 razy dziennie w kroplówkach po czym czułam się jak na hajuu po nim.
Eh.. czas pokaże co to będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 12:01
-
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 17:57
lysinka, Militta110816, maggie86, mimka84, Lali, Eweliśka, NY, CzaryMary, Bambi85, iwonka1077, Rudzia, Aguś86, Justinka, Robotka1, MartaAlvi, weronika86, sylvia007, Ewelcia, Klaudia90, lena90, Fasia, mf, mantissa, Krysti, Agusiek89, Amy_, Jaga, Gosha lubią tę wiadomość
-
Hej, gratki dla rozpoczynajacych nowe tygodnie w tym dla mnie
U nas nocka spokojna bez goraczki u Poli, z rana za to nadrobila no i ja dolaczylam do zacnego grona zdechlakow
Amy wspolczuje migreny... Mnie zawsze trzymala 3 dni lacznie z wymiotami, na szczescie w ciazy tylko na pcozatku mialam kilka razy.
Mary brzuszek jeszcze urosla Werce to juz za chwile chyba pęknie
Milego dnia, ja bede sie kurowac z córą.mimka84, CzaryMary, Bambi85, Amy_, Gosha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMilitta110816 wrote:Liloe- ja wychodząc ze szpitala miałam usg robione i mała ważyła 2300 wychodziłam 3 marca na wizycie 9 marca waga 3090.. gały mi wyszły. Wiem że teraz dzieci w tych ostatnich tygodniach najwięcej przybierają na wadze ale byłam w szoku że do takiej wagi dobiła.Lekarka też była zaskoczona pytała ile w szpitalu ważyła i powiedziała żeby nie dobiła wagi 3,5 kg bo będzie ciężko i mogę nie dać rady sn bo jestem drobna i biodra wąskie mam,też niska jestem i przed ciążą XS nosiłam..wypytywała ile ja ważyłam przy urodzeniu ja miałam 3100 i o budowę mojej mamy,mama moja była też taka drobna jak ja rodząc mnie.Ja jeśli dotrwam wizytę mam dopiero 3.04... kupe czasu.
Nie ukrywam że się cholernie boję że popękam,że mnie ponacinająboję się że będę mieć traumę i nie będę chciała mieć kolejnego dziecka..
A jak znam życie to pewnie będzie tak że namorduje się naturalnie i ja i dziecko sie umęczy i wyjdzie cesarka.. znając moje głupie szczęście.
A w gabinecie z tego wszystkiego nie poruszyłam tematu cesarki a nie ukrywam że teraz z wagą małej bym ją chciała.
Eh.. czas pokaże co to będzie
Militta a miałaś podane sterydy na płuca w szpitalu? Moja Ala w szpitalu ważyła 1950-1990 (3 razy usg na 3 różnych sprzętach) a po 9 dniach 2672g. Po tych sterydach skoczyła mi tak potężnie z wagą chyba, nie widzę innego wytłumaczenia. Po kolejnych 16 dniach już 3200g. -
dzien dobry, mam zaleglosci od wczoraj od ok 13 , zatrzymajcie sie narazie
Ja wrocialm z labo, tzn maz mnie przywizl, bo wczoraj jakos kiepsko sie czulam caly wieczor, ale to ze starosci, wiec biiedny sie przejal i nie poszedl dzisiaj do pracy tzn w domu pracuje. A ja zaleglam na kanapie i bede nadrabiac. Mam nadzieje ze nikt nie urodzil od wczoraj :>? Chyba ze ktos zapoda jakies streszczenie ostatniej dobymimka84, CzaryMary, Agusiek89 lubią tę wiadomość