X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lezalam w zeszłym tyg,tez tam będę rodziła :) ale szkoła rodzenia od grudnia, na razie musi się u mnie unormowac wszystko :) jutro kontrolę mam

    KasiaKwiatek lubi tę wiadomość

  • 88macola Przyjaciółka
    Postów: 102 136

    Wysłany: 6 października 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. też mam termin na kwiecień. w piątek dowiedziałam się, że mamy zdrowego chłopczyka :)
    Pozdrawiam!

    Justinka, KasiaKwiatek, mantissa, Fasia lubią tę wiadomość

    Nikoś <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie porodu nie moge doczekac. Nic mnie nie przeraza. Ewentualnje nacinanie krocza. Wiem ze to nie boli i zszywaja w znieczuleniu jednak perspektywa dni po porodzie z pozszywanym kroczem mnie "Boli" :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hwesta wrote:
    Lezalam w zeszłym tyg,tez tam będę rodziła :) ale szkoła rodzenia od grudnia, na razie musi się u mnie unormowac wszystko :) jutro kontrolę mam

    no to fajowo, tylko ja za Tobą 2 tygodnie więc pewnie się nie spotkamy :D ale może...w sumie ja 3 dzidziul więc może wcześniej coś się ruszyć, no ale wtedy Ty musiałabyś nogi zacisnąć do terminu :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaKwiatek zobaczymy,moze akurat się spotkamy :) ale szpital jest naprawdę wart polecenia :)

    Justinka, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 6 października 2014, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    A ja sie porodu nie moge doczekac. Nic mnie nie przeraza. Ewentualnje nacinanie krocza. Wiem ze to nie boli i zszywaja w znieczuleniu jednak perspektywa dni po porodzie z pozszywanym kroczem mnie "Boli" :P
    hihi oj mnie nacinanie krocza bolało:P bylam w takim amoku ze nawet nie wiedziałam w końcowym etapie czy to już szczyt skurczu czy nie no i nie trafiła:P do dziś mam w uszach ten dźwięk targanego jakby materiału:P" ale fakt, potem już jest tylko lepiej:D

    MACOLA witaj:) rozgość się:) opowiadaj o sobie o dzidziu, w ogóle o wszystkim:)

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 6 października 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    PSOTKA przy CC masz takie samo prawdopodobieństwo wystapienia komplikacji co przy SN;)

    JAGA popieram Twoje nastawienie, po SN dochodzi się praktycznie od razu do siebie i ból porodowy mija wraz z przytuleniem dziecka.
    ale myśle że najlepiej to poczytać jakieś forum tu na belly odnośnie cc i sn. tam na pewno temat jest dokładnie przebadany:) sa zwolennicy cc i zwolennicy sn:)

    Mi chodzi o komplikacje u dziecka nei u mnie. Mysle, ze jak dziecko zostaje wyjete raz dwa z brzucha to m,mniejsze prawdopod. ze cos mu sie stanie (niedotlenienie itp.).

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 6 października 2014, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Mi chodzi o komplikacje u dziecka nei u mnie. Mysle, ze jak dziecko zostaje wyjete raz dwa z brzucha to m,mniejsze prawdopod. ze cos mu sie stanie (niedotlenienie itp.).
    hm....
    trochę się nie zgodzę. choćby z tego względu że dziecko przez sn rodzi się silniejsze, wysiłek porodowy udziela się również dzidziusiowi:)
    mówię o porodzie przebiegającym prawidłowo, pozatym nawet jeśli coś wyjdzie nie tak w prakcie porodu sn to można szybko zareagować i wykonać to cc unikając w ten sposób choćby tego co piszesz-niedotlenienia.
    jestes podpięta pod ktg cały czas i cały czas sprawdzaja tętno maluszka więc jest czas na reakcję jakby co.
    zresztą to jest fizjologia, natura, po coś to jest na świecie skonstruowane:)

    a miałam pytać, u Ciebie w kraju macie dozwoloną cesarkę na życzenie?
    bo w Pl nie ma.

    Justinka lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 6 października 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaKwiatek wrote:
    któraś z Was pisała, że wcina biały ser ze szczypiorkiem i rzodkiewką...no i zaraziła :D od kilku dni ja wcinam...mniam niedługo będę widziała na biało :)
    To ja, to ja!!! Pyszne prawda :-)

    KasiaKwiatek lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • Justinka Autorytet
    Postów: 1073 1332

    Wysłany: 6 października 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff doczytałam WAS!!! Od piątku do wczoraj byliśmy z mężem i znajomymi nad Jeziorem Żywieckim :) Super wypad, jak za starych dobrych czasów ;) Synka daliśmy dziadkom, a my przeżywaliśmy drugą młodość hehe ognisko nawet paliliśmy :)

    Co do wózka już pisałam mamy po synku MUTSY EVO, mimo że tydzień temu skończył 2 lata jeszcze zdarza się że jeździ w spacerówce, a do malutkich nie należy, wszyscy mu dają co najmniej 2,5 roku.. :) w gondoli był jakoś do 5-6 miesiąca, ale syn był spory, nie tylko na długość ale i na szerokość ;) Jak któraś ma pytania chętnie odpowiem ;)

    Jeżeli chodzi o poród... oj jakbym chciała aby ten drugi choć trochę był taki 'przyjemny' jak pierwszy ;) ogólnie mi wody odeszły o 5:30, o 12 jeszcze pisałam w domu na forum z dziewczynami i gdyby nie lejące się wody nie czułam się na rodzącą ;) na 13 miałam wrócić do szpitala [pojechaliśmy koło 8 wypełniłam na spokojnie wszystkie papiery, zostawiłam rzeczy i jako że mieszkamy 10min od szpitala, a akcji nie było pozwolili mi jechać do domu na te kilka godzin :)] i akcja z skurczami zaczęła się właśnie ok 13... urodziłam o 19:15 :) mąż cały czas wspierał i nie wyobrażam sobie aby teraz go przy mnie nie było :) korzystałam z gazu, ale w ogóle na mnie nie działał ;) jakieś znieczulenie miałam, które cholernie bolało, bardziej niż skurcze... robiła to położna więc nie wiem co to za znieczulenie w krzyż...?? ale jak synka położyli mi brzuchu, to wszystkie bóle, zmęczenie odeszło, dostałam takiego powera, takiej adrenaliny, że mogłabym zeskoczyć z łóżka i chodzić hehe :) synek leżał mi 2h i próbował cyca ;) piękne chwile, a nawet dosłownie bo 2h zleciały mi jak 10 min, a później wzieli go aby zmierzyć, zważyć i ubrać... w tym szpitalu nie kąpią, jedynie obmywają, głównie twarz, tak na prawdę kąpany był jak miał 6 dni i nie uważam aby coś mu zaszkodziło :) ech z sentymentem wspominam swój poród i nastawiałam się na całkiem coś innego, sama nie wiem na co, ale to przez to że za dużo się nasłuchałam, naczytałam i naoglądałam ;) dla mnie najgorsze były te 3 doby po... pierwszy raz w życiu leżałam w szpitalu i to było dla mnie największa trauma... może dlatego że byłam w sali z inną dziewczyną i nie czułam się swobodnie, mało rozmowna też była, nie bardzo mogłam zostawić nawet na te 2min dziecko, aby iść do toalety... teraz zresztą chyba planuję zmianę szpitala.. ale to się jeszcze okaże... :)

    Lali lubi tę wiadomość

    Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
    201504101680.png
    Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
    683907699a.png
  • Justinka Autorytet
    Postów: 1073 1332

    Wysłany: 6 października 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    hihi oj mnie nacinanie krocza bolało:P bylam w takim amoku ze nawet nie wiedziałam w końcowym etapie czy to już szczyt skurczu czy nie no i nie trafiła:P do dziś mam w uszach ten dźwięk targanego jakby materiału:P" ale fakt, potem już jest tylko lepiej:D
    Ja tez ostatecznie musiałam być nacięta, ale totalnie nie wiem kiedy ;) i później tak elegancko mnie pozszywali, że nic nie przeszkadzało, nie czułam itd :) więc trzymam kciuki, aby teraz obyło się u Ciebie bez nacięcia lub aby trafili w skurcz ;)

    Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
    201504101680.png
    Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
    683907699a.png
  • Justinka Autorytet
    Postów: 1073 1332

    Wysłany: 6 października 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hwesta wrote:
    KasiaKwiatek zobaczymy,moze akurat się spotkamy :) ale szpital jest naprawdę wart polecenia :)
    Ja z forum wrześniówki2012 ;) rodziłam w piątek o 19:15, a w sobotę o 14 urodziła w tym samym szpitalu koleżanka poznana na forum :) miałyśmy okazję się spotkać również na szkole rodzenia :) więc wszystko możliwe że i Wy się spotkacie :)

    KasiaKwiatek, hwesta lubią tę wiadomość

    Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
    201504101680.png
    Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
    683907699a.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 6 października 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justinko fajny poród:)z tego co piszesz dostałaś zewnątrzoponowe? w plecy tak? no to taki poród to bajeczka:)
    ja pamiętam jak rozwarcie na 2 cm a mnie bolało już dość dobrze, a na ktg skurcze małeee....buuu:P
    no Justinka co do Mutsy to ja już dużo wiem:) jedyne co to bede chciała tylne koła pompowane:) i chyba na czarny cały się zdecyduję niezależnie od płci:)

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Klaudia90 Autorytet
    Postów: 716 1573

    Wysłany: 6 października 2014, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaKwiatek wrote:
    Szpital Inflancka, tam rodziłam dziewczyny moje, jest po rozbudowie, osobne, komfortowe sale i za nic nie trzeba płacić...rodziny poród, znieczulenie itd szkoła też refundowana

    Oo, ja też tam planuję poród ;) Koleżanka tam rodziła i bardzo poleca, sale osobne, dobrze przygotowane i wyposażone.

    hwesta, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

    atdcpx9igi18i82j.png
    l22n6iyebdj8geju.png
  • Justinka Autorytet
    Postów: 1073 1332

    Wysłany: 6 października 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    Justinko fajny poród:)z tego co piszesz dostałaś zewnątrzoponowe? w plecy tak? no to taki poród to bajeczka:)
    ja pamiętam jak rozwarcie na 2 cm a mnie bolało już dość dobrze, a na ktg skurcze małeee....buuu:P
    no Justinka co do Mutsy to ja już dużo wiem:) jedyne co to bede chciała tylne koła pompowane:) i chyba na czarny cały się zdecyduję niezależnie od płci:)
    HMMM właśnie nie wiem co to było za znieczulenie, ale chyba nie zewnątrzoponowe bo do tego chyba musi być anestezjolog a mi to robiła położna, mówiła że starcza to na jakieś 2h chyba jak dobrze pamiętam ;) i później robiła mi jeszcze raz...
    Ja też chciałam cały czarny, ale mąż za bardzo nie, więc był lekki kompromis stelaż czarny, a materiał granatowy ;)

    Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
    201504101680.png
    Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
    683907699a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to super, hwesta Klaudia90 może się jednak spotkamy :) fajnie by było
    sylwia007 no ser boski :) ja w ogóle białko w tej ciąży wcinam - mięso, ser itp oczywiście warzywa też a słodycze deserowo tylko
    macola witaj u nas, dołączaj i dziel się czym chcesz, tutaj to takie "kółko różańcowe" :D :D :D

    Klaudia90 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alee mnie naszlo na łososia i kalafior :D mój facet jedzie z pracy i kupił wssystko ,juz się nie mogę doczekać :))))

    KasiaKwiatek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uzaleznilam się od tego forum :)

    Fasia, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 6 października 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny!
    Dawno nie czytalam, ale czytam wszystko na biezaco. :) Za mna 5 dni intensywnego zwiedzania i powiem wam, ze jestem w ciezkim szoku, bo myslalam, ze ja bede tym 'najslabszym ogniwem' wsrod znajomych, a okazalo sie, ze mialam najwiecej energii i entuzjazmu ze wszystkich. :P

    O porodze jeszcze nie mysle, nie ma co sie stesowac na zapas. Co ma byc to bedzie i tyle. Wolalabym chyba rodzic naturalnie, niz miec CC. A ze tak zapytam, czy to nie jest tak, ze znieczulenie ZO moze miec wplyw na dziecko? Pytam, bo sie nie znam, ale znajomej tak powiedzieli w szpitalu, wiec sie nie zdecydowala, ale pozniej zalowala jednak, bo bolalo ja potwornie. Ale ona miala gestoze, wiec moze to tez mialo znaczenie.

    Rudzia, super, ze udalo ci sie znalezc malenstwo. Tylko sie teraz nie stresuj, ze czasami bije wolniej lub szybciej, bo to raczej normalne.

    Nad listami pracuje, wlasnie szablony tworze. :) Wybaczcie brak polskich znakow, przekleta klawiatura niemiecka.

    Witaj macola! Ale sie szybko plci dowiedzialas. Chyba jestes pierwsza. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 19:29

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • liwi Autorytet
    Postów: 1314 1565

    Wysłany: 6 października 2014, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mantissa ja wczoraj właśnie oglądalam cos na temat ZO i jego niby skutków ubocznych i wypowiadal sie ginekolog który od 30 lat przyjmuje porody i mówił ze w całej tej swojej karierze nie spotkał się z tym że dziecko miało jakieś skutki uboczne. ZO wydłuza czas porodu bo go zwalnia ale nie działa źle na dziecko podobno. No chyba ze ten wydłużony poród moze miec potem jakiś skutki no ale to już inna bajka.

    8p3oikgn0sqp2ob1.png
‹‹ 349 350 351 352 353 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ