Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:krysti ja wieksosci lezalam zasypialam na kilka minit tak niespokojnie...ogladam z mezem filmy bo jutro do ofacy na 13.00 dopiero
tesciowa kupila 60 tetrow..20 bialych, 20 kolkrowych i 20 flaneli i kilka slicznych ciuszkow..poorane, juz suche..jutro trzeba prasowac
rodzina powinna byc razem zawsze a to babcia twoich dzieci . Wy młodzi ona starsza kobitka wychowana w dawnych czasach teraz są inne i nic dziwne ze ma inne upodobania czy coś
Zyczę ci byś się dogadała z teściową bo naprawdę warto czasem spojrzeć z innej perspektywy na osobę starszą .
Moje piersi to samo jakies takie napęczniałe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 02:20
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Krysti wrote:E to tesciówka ci kupiła pare rzeczy nie taka straszna ,ile ona ma lat starsze babki mają czasem odchyly Werka moze spróbuj sie dogadać z teściową po co przekreślać , moze czuje się samotna wspieracjcie tez kobite cieszcie się
rodzina powinna byc razem zawsze a to babcia twoich dzieci . Wy młodzi ona starsza kobitka wychowana w dawnych czasach teraz są inne i nic dziwne ze ma inne upodobania czy coś
Zyczę ci byś się dogadała z teściową bo naprawdę warto czasem spojrzeć z innej perspektywy na osobę starszą .
Moje piersi to samo jakies takie napęczniałe.mf, Fasia, Murraya, Aguś86, maggie86 lubią tę wiadomość
-
i wiek nie ma nic do rzeczy..byka taka sama majac 44 lata i majac teraz 57..ja bylam tylko potzrebna do wyprodukowania wnuka, do zapelnienia luki po stracie dziecka...pozniej bylam juz zbedna a nawet przeszkadzalam..jam moj maz wyjechal i ja zostalam sama musialam uciekac z 3tyg satsiem na piechote 20km do mojej babci! a ty mowisz o pieluchach..widac ze zycie iszczedzilo ci takich tragedi. i dobrze. chociiaz tobie,
m -
nick nieaktualnyweronika86 wrote:krysti to ze ktos cos kupuje to nie wszystko..zastanow sie co oiszesz...mam jej wybaczgc kilka lat horroru bo mi kilka pieluch kupila? zreszta on nie kupila dla mnie tylko dla wnuczki i tu jest ta roznica...ja tu sie wigole nie licze. a kilka pieluch nie zalatwiaja sprawy. jestem otwarta osoba i jakby dalo rady juz dawni bym sie dogadala ale w naszym wydanih to wyglada tylko jako nastawianie policzka i godzenie sie na dalsze ciosy..ty mowisz o jakichs niesnaskach, makych rodzinnych klotniach ktlre sie wybacza a ja mowie o rzeczach ktore by ci nawet do glowki nie orzyszly...
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:i jakbym nie orobowala zyc z nia w zgodzke to by jej tu nie bylo..mam nadzieje ze rozegramy to po mojemu tym razem..boje sie tylko tego ze ona jest niestabilna i nie chce zeby kombinowala cos za moimi plecami
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO jeeeny nie śpię...
Jako matka nastolatki musiałam ją z imprezy odebraćcudny kontakt mam z córcią, wie, że zawsze może na mnie liczyć, ufam jej i nigdy mnie nie zawiodła. Mamy układ, że zawsze wiem gdzie i z kim jest, a z takich urodzin jak dziś ją odbieram.
Anka śpi i dobrze, Gosha mam nadzieję, że po weekendzie rozwiążą Ci ciążę...lepiej dla Was obojga i w pełni rozumiem Twoją motywację.
Werka współczuję i też rozumiem...nie daj się i w razie co szczuj kur... Patrykiem
Bambi...czekamy na wieści...aleś wykrakała z tym 13-tym i jeszcze mąż na wyjeździe...
Chyba sobie herbatę zrobię...
Hwesta mam nadzieję, że śpiszmisia83, mf, Fasia, Murraya, weronika86, Gosha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny. Nienawidzę mojego kota! Obudziła mnie łajza godzinę temu, bo jej się spać na mnie zachciało i dupa z mojego spania. Myślałam, że zasne ale zglodnialam..
Gosha ja też myślę, że rozwiązanie ciąży w Twoim przypadku jest zasadne. Tak samo jak Twoje obawy. Matka, kobieta czuje takie rzeczy..
Hwesta gratulacjedobrze, że udało Ci się zasnąć. Ja nie lubię szpitali właśnie za to, że nie ma kiedy się wyspać i człowiek chodzi jak zombie..
KasiaKwiatek fajna mama z Ciebiemarzy mi się taki super kontakt z moimi dziećmi
Anka jak tam noc?
Werka ciesze się, że humor trochę wróciłz teściowa pogadaj szczerze, bo to przechodzi ludzkie granice. To Twój dom i to Ty dyktujesz warunki!
Wracam do łóżka, może zasne..KasiaKwiatek, Gosha lubią tę wiadomość
-
Nie wiem co tam wcześniej naskrobalyscie ale jakby co Leos nadal w brzuchu i mam nadzieje że tak jeszcze zostanie. Potem cos więcej napisze bo mialam zla noc a patrząc na to co działo die wczoraj na porodowce mam wrażenie ze pelnia była wcxoraj.
mf, Jaga, iwonka1077, misia83, kluska, Aguś86, Murraya, KasiaKwiatek, Ewelcia, Rudzia, maggie86, Fasia, MartaAlvi, lysinka, weronika86, liloe, Krysti, Gosha, haneczka, sylvia007, Justinka, mimka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny