X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Bambi85 Autorytet
    Postów: 2267 3171

    Wysłany: 15 marca 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe wrote:
    Witam :)

    Bambi 8h snu w szpitalu...rany! Jak Ty to zrobiłaś? Ja pierwszą nockę i cały dzień na oddziale też nie spałam, a druga i tak nie była tak piękna, pewnie przez hardcorowe chrapanie koleżanki i pobudkę o 5 rano na mierzenie ciśnienia :P dostajesz relkę "oficjalnie"? Mi dawali jedynie aspargin i Clexane. Glucophage musiałam mieć swój, bo oni nie mieli, kazali sobie przynieść ;) Jak skurcze? Nadal są na ktg? Masz "domki" czy "górki"? weekendy to straszna nuda i się ciągną, zobaczysz co się jutro będzie działo. U nas były po kolei badania u ordynatora i usg. Ale IV to IV, specyficzne klimaty wg położnej z SR i nawet mojej gin. Tam nie wejdziesz nie dzwoniąc domofonem i jedzenie w stołówce ;)

    Hwesta to jak z tym 16.03 musisz szybko decydować ;) czemu to ktg takie długie, coś nie tak, czy zapominają Cię odłączyć?

    Misia jak się masz?

    Anka co u Ciebie? coś cisza u Ciebie? czyżby???

    Wera 60 pieluch? powariowałaś. Chyba, że rezygnujesz z jednorazówek, to rozumiem.

    Moje dziecko dało mi w kość, aż płakałam z bólu. Waliła w żebra i wkręcała coś w pachwiny, poza tym strasznie się wypychała przez skórę, bałam się że trzaśnie, jakby się napinała. Pół godziny takiej sesji, byłam pewna że te moje liczne wody pójdą lada chwila jednym chlustem.
    No poszlam spac o 22 i obudzilam sie po 6. Tu tak wczesnie nie budza. Relke mam oficjalnie i aspargin. W ktg rano dzisiaj nie najgorzej, troche gorek, domkow od piatku niet. Ordynator byl wczoraj i dzisiaj wiec badanie mam zaliczone. W sumie nie wiem czego sie spodziewac bo brzuch mi sie spina ale nie tak mocno i nieregularnie chociaz cmi mnie tak okresowo a tego nie bylo. No nic czekam na mojego gina. Chociaz on chyba przewrazliwiony troszkę na moim punkcie. Mowil ze moze pokusilibysmy sie o sterydy, niby juz sie nie daje, ale mowi ze daja i w 37tc jak nagła cc. A bylabym spokojniejsza w razie jakby znowu sie rozkrecilo.
    Niby nie jest tu tak zle jak sobie wyobrazalam ale nie chce tu lezec do konca.

    ex2bj44j3vvmhqd0.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 15 marca 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi tez sie wydaje ze KASIAK idealnie zmiesci sie w czasie :-) i jako jedyna dotrzyma terminu porodu zaplanowanego przez siebie :-)
    angela tesciowa u tescia mieszka :-)

    KasiaKwiatek lubi tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 15 marca 2015, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambi jesli cie sterydy maja odstresowac to moze warto? ja sie nie znam na sterydacb na plucka. moze cie juz wyouszcza jutro jak ustaky skurcze? ten okresowy bol tez mnie napada czasami..czasami trzyma caly dzien, tak muli i pozniej puszcza na nastepne 3,4 dni.

    misia83 lubi tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Bambi85 Autorytet
    Postów: 2267 3171

    Wysłany: 15 marca 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No doktor na porodowce mimo ze bardzo mily, mial dosc specyficzne podejscie. Jak sie rozkreci to trudno cc i juz, na tym etapie hamowac nie bedziemy, wiec o celeston nawet nie pytalam. Nawet mu pocisnelam, czy jakby chodzilo o jego dziecko to dwa tyg w brzuchu nie mialyby dla niego znaczenia to nic nie odpowiedzial. Ze tak zaawansowana ciaza, taka waga dziecka to sobie poradzi. Aha i ze gadam jak nie lekarz sie dowiedzialam. Moglam wolac od drzwi cc prosze to moze by sie im podobalo wrrrrr. Rozumiem jakby bylo jakies zagrozenie ,, deceleracje, rzucawkA ale rozkrecajaca sie akcja tylko to co innego .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 13:42

    ex2bj44j3vvmhqd0.png
  • Bambi85 Autorytet
    Postów: 2267 3171

    Wysłany: 15 marca 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem Agus tak mam cicha nadzieje ze ten tydzien jest realny. Zobaczymy licze od jutra na konkretne info.
    Kristi trzymaj sie, u mnie bylo podobnie i sie wyciszylo.
    No i oczywiscie buziaki dla Martynki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 13:44

    ex2bj44j3vvmhqd0.png
  • Bambi85 Autorytet
    Postów: 2267 3171

    Wysłany: 15 marca 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O właśnie byl moj gin, narazie się dowiedziałam ze jak nie bedzie skurczy to pojde do domu za kilka dni a jak beda to juz do konca . No i jutro decyzja o sterydach.

    ex2bj44j3vvmhqd0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arghhhh, my to sie mamy. Ja jutro będę wiedziała czy mnie puszcza ale cos mój maż knuje żeby mnie zostawili cwaniak jeden hehe on sie boi mnie sama zostawiać w domu ;)

  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny współczuję wam tych szpitali. Ja sama wpadam w depresję jak myślę o środzie, bo zupełnie nie wiem co mnie czeka, czy wrócę do domu, czy zostanę? A może wywołają mi poród?! Taka niewiedza jest straszna :-( ale ją mogę to chociaż w domu przeżywać .

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze w szpitalu sa pierwsze 2-3 dni a pozniej już człowiek jakos sie godzi z pobytem tutaj i dzień za dniem mija w takim szpitalnym rytmie

  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MF za kocyk w promocji dałam 33zł. Był na przecenie wiec wzięłam, normalnie cena to 45zl wiec tez spoko.

    Justinka a u Ciebie za ile był? :))

    Krysti relacjonuj co i jak. Trzymam kciuki żeby to jeszcze nie to mimo wszystko :)

    Hwesta widzę, że u Ciebie coraz lepiej także może jutro do domu? :)

    Mimka dzięki za rady dotyczące dziecka i zwierzaka w domu. To z pielucha tez się tyczy kotów?

    Bambi czyli jutro do domu? A co z tymi małymi skurczami i twardnieniem brzucha? Ja miałam podane sterydy w 34+0 wiec może i u Ciebie tez je dadzą. Zawsze w głowie człowiek jest trochę spokojniejszy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 14:21

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie mąż dziś ochrzani wieczorem, bo od rana zabrałam się za porządki. Na półce pod stolikiem miałam tonę papierów, których segregacja zajęła mi sporo czasu, bo były tam również ważne dokumenty wiec musiałam je poukładać w odpowiednich miejscach. Później wrzuciłam rzeczy do prania. Starlam kurze. No i najcięższa dla mnie rzecz - odkurzanie całego mieszkania. Jezu ale było brudno! Nie mogłam juz na to patrzeć. Trudno, mąż pokrzyczy i mu przejdzie. Nie urodzilam przecież :D

    Teraz zdycham..

    weronika86, Murraya, Gosha lubią tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no właśnie, Krysti przeszło??? Czy na ip pojechałaś ?

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bambi85 wrote:
    O właśnie byl moj gin, narazie się dowiedziałam ze jak nie bedzie skurczy to pojde do domu za kilka dni a jak beda to juz do konca . No i jutro decyzja o sterydach.
    jak za kilka to może jeszcze się spotkamy ;)

    Bambi85 lubi tę wiadomość

  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    Mnie mąż dziś ochrzani wieczorem, bo od rana zabrałam się za porządki. Na półce pod stolikiem miałam tonę papierów, których segregacja zajęła mi sporo czasu, bo były tam również ważne dokumenty wiec musiałam je poukładać w odpowiednich miejscach. Później wrzuciłam rzeczy do prania. Starlam kurze. No i najcięższa dla mnie rzecz - odkurzanie całego mieszkania. Jezu ale było brudno! Nie mogłam juz na to patrzeć. Trudno, mąż pokrzyczy i mu przejdzie. Nie urodzilam przecież :D

    Teraz zdycham..
    Fasia jakbyś urodziła to chyba by sobie krzyki odpuścił, a tak opierdziel pewnie dostaniesz. Mój wczoraj jak sprzątałam łazienkę, to mi powiedział: zostaw to sprzątanie bo widzę, że się sypiesz!!! I nawet cały dół poodkurzał, a to jest 9 pomieszczeń i 2 korytarze, więc byłam w szoku!!!

    KasiaKwiatek, weronika86 lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Fasia też zdycham. Rozmrozilam lodówkę bo zamrażalnik mi się potwornie oszronił-ktores z nas nie dotknęło na noc...
    Poprasowałam, dwa prania i teraz plecy napierniczają i pięty :-) no ale zrobione.

    Dziewczyny w szpitalach w trzymam za Was mocno żeby jeszcze choć parę dni, każdy cenny dla naszych maluchów.

    Gratki dla Martynki :-) sto lat :-)

    Krysti pewnie pojechałaś ale jak skurcze co kilka sekund to raczej nie to...w ciągu kilku minut akcja porodowa porodowa raczej się nie rozkręca. Daj znać co tam u Was.

    Angela89 lubi tę wiadomość

  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe wrote:
    jak za kilka to może jeszcze się spotkamy ;)
    Kiedy masz wizytę?

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja, żeby się odstresować przed środą mam ochotę kupić jeszcze coś dla dzidzi, tylko nie wiem co?!

    weronika86 lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvia mój chciał sam posprzątać no ale jak pracuje po 14 godz dziennie to nie mam sumienia go prosić jeszcze o odkurzanie. Dałam rade i jakoś bardzo się nie zmęczylam tylko tak jak i KasiaKwiatek napiernicza mnie teraz kręgosłup :/
    Sylvia fajnie ze mąż pomógł, bo widzę ze do ogarnięcia był ogrom pomieszczeń!

    KasiaKwiatek widzę, że u ciebie tez pracowita niedziela :)

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    Sylvia mój chciał sam posprzątać no ale jak pracuje po 14 godz dziennie to nie mam sumienia go prosić jeszcze o odkurzanie. Dałam rade i jakoś bardzo się nie zmęczylam tylko tak jak i KasiaKwiatek napiernicza mnie teraz kręgosłup :/
    Sylvia fajnie ze mąż pomógł, bo widzę ze do ogarnięcia był ogrom pomieszczeń!

    KasiaKwiatek widzę, że u ciebie tez pracowita niedziela :)
    No u nas to sporo miejsca do sprzątania, więc naprawdę byłam mu wdzięczna za ta pomoc, mi zostało tylko łazienki oczyścić, kurze pościerać i podłogi pomyć :-)

    Fasia lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 15 marca 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wogóle to zostało mi 19 dni do terminu :-O

    malinka1984, Aguś86, KasiaKwiatek, Agusiek89, weronika86, Murraya, misia83, Angela89, Gosha, Jaga, lysinka lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
‹‹ 3559 3560 3561 3562 3563 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ