Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasia, no to Ty się módl lepiej, żeby ten brak szwu nie przyspieszył porodu
Będziesz leżeć plackiem, to dotrwasz do kwietnia:) Ja mojego męża wysyłam teraz po pracy szafę malować, bo nam teść zrobił na przedpokój, ale nie chcę w drewnie, tylko na biało, żeby mi do mieszkania pasowała.
Oby zdążył przed porodem, bo mam już dość ciuchów na metalowym drążku
U nas remont i wprowadzka były w listopadzie, i całe szczęście, bo byłam wtedy jeszcze na siłach, żeby pomagać i teraz już śpię spokojnie.W ogóle nowe mieszkanie/ dom to fajny etap w życiu ale bardzo wymagający
-
Justinka wrote:Właśnie te lasockiego są super wg mnie, bo ta skóra jest taka mięciutka i ten but nie jest taki strasznie sztywny
Też mieliśmy zimowe, no i sandałki, ale wszystko za małe
Jakieś 3 tyg temu kupiłam też lasockiego już na wiosnę wyjściowe i żałuje że nie wzięłam też jakieś drugie na co dzień, bo była zniżka 20% jak nie 30%
a teraz chyba nie ma promocji.
-
nick nieaktualny
-
Aguś86 wrote:Może wysyłają różnie do różnych osób te smsy?
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
Haneczka modle sie caly czas zeby skurcze sie nie zaczęły.. Fajnie, ze Wy juz po, u nas wszystko na poczatku drogi. Liczymym ze w grudniu juz tam bedziemy
to sie okaze.
Lubie biale meble, takie w skandynawskim stylu
haneczka lubi tę wiadomość
-
Ello.
My po ktg-cisza i spokój.
Jutro usg
Syn uparty ale ja dla poprawy nastroju dziś skoczyłam do sklepu Alless i kupiłam sobie komplecik Latte Caffe, będę sexi mamma jak już syn zechce wyjść na świat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 14:25
Fasia, Justinka, Murraya, Robotka1, haneczka lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
nick nieaktualny
-
Aguś86 wrote:Justinka ja miałam na kartoniku butów lasockiego -10% a za kapcie i moje buty policzyli już normalnie. Chyba udalo mi się trafić na przeceniony model
Spojrzalam na paragon teraz
może też uda mi się trafić na jakiś rabacik
Dzięki!
W ogóle butki dla dziewczynek są takie słodkie, ale dlaczego w 90% różowe! rety, a później się ludzie dziwią że wszystkie dziewczynki różoweAguś86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
chyba zaczynam wić
Właśnie dorwałam się do okna w salonie i umylam na błysk. Sprzatałam balkon, jutro kupię ziemię i może już jakieś sadzonkiokno duuuże więc kolejne w innych pokojach poniedziałek
zasłony mam grube więc oddam do pralni jutro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 14:53
hwesta, Aguś86, Fasia, lysinka, weronika86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Murraya moje rozwarcie stwierdził gin 02.03 na 2cm. 4.03. juz na 3,5-4cm i odeszlo kawałek czopa przy badaniu, w domu poszło trochę krwi (ponoć przez rozwierajaca się szyjke) potem wyszła chyba reszta też z krwią.
Jak zacznę rodzic to będę dzwonić do przyjaciółki lub oplaconej opiekunki - zależy która da rade wcześniej dojechać do starszego synka. Na noc mały będzie u mojej przyjaciółki. Jakoś damy rade, najwyżej urodze w domu jak nie zdążą przyjechać
Po powrocie do domu sama sobie juz poradzęAguś86, Fasia, Murraya, CzaryMary, KasiaKwiatek, lysinka, Justinka, haneczka, mantissa, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Ale macie brzuchy!
Odwalcie sie od mojej kaczki mendy
A u nas z mieszkaniem juz po ptakachnie bedzie ogrodka bedzie 32metrowy taras na 1 pietrze.. dzisiaj wplacilismy zaliczke
liloe niby mozna porownac do domu ten parter. Ale dom masz ogrodzony i lazisz tylko ty i rodzina po podwrku a to jsst osiedle niby zamkniete a jednak tarasy sa na wysokosci chodnikow i zadnego ogrodzenia oprocz barierki A ludzi sie krecic bedzie masa. Juz nie chodzi mi o to ze ktos mi skubnie meble ogrodowe ale po prostu pod nieobecnosc wywali mi okna i wyniesie pol mieszkania. Wole miec spokojniejsza glowe.
nie mowie ze mieszkajac na 1 pietrze mozna uniknac zlodziei ale parter jednak kusi bardziej skoro przeszkoda jest tylko barierka do wysokosci pasa..Fasia, CzaryMary, iwonka1077, KasiaKwiatek, lysinka, Justinka, haneczka, weronika86, mantissa, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:Anka dasz radę. Dobrze, że masz już ustawioną pomoc w razie W. Zawsze to jakiś komfort psychiczny
O ile można to nazwać komfortem psychicznym
Chciałabym leżeć i czekać na poród a tak to będę się zastanawiać czy jest szansa ze wogole do szpitala zdążę
Pierwszy poród trwał 3godz a teraz już chodzę z kilkucentymetrowym rozwarciem. Jak będę musiała czekać na opiekunkę to min 40-60 min zanim ona dojedziea potem jeszcze ja musze dojechać taksówką do szpitala.
Najwyżej przygotuje sobie wszystko na poród w domuCzaryMary lubi tę wiadomość