Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aguś86 wrote:Od 18.30 spi?! Wow
Moja ma kąpanie po 19 i ok 20 zasypia
Kakao wypiła i zaprowadziłam ją do jej łóżka - chwilę walczyła ale siły nie miała już
Ogólnie zazwyczaj zasypiała albo w salonie albo w naszym łózku ale już nie mam siły jej nosić więc jak jest mąż to luzik, ale teraz pracuje na 18 a ja nie chcę jej nosić bo 15 kg prawie waży więc trochę się spiera ale kładzie się w swoim pryczu
-
Robotka moja też ma ten rytm od początku i jest ok
Zamierzam synka też tak przyuczyć. Moja koleżanka nie pilnowała regularnosci w kapaniu i karmieniu i teraz ma 4 latka co nie chce spać do 23-24. Masakra! Dzieci lubią powtarzalność
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:Mimka współczuję. Anka ma rację, że dzieciaki teraz są takie jakieś bezczelne. Kiedyś tego nie było, a przynajmniej ja się z tym nie spotkałam. Zapraszają koleżanki/kolegów, żeby potem ich wysmiewac? Brak słów...
Ja też tego nie znam z mojego dzieciństwa. Wiadomo były jakieś spiecia małe czy cos ale nie na takim poziomie jak teraz.
A dziewczyny są chyba gorsze od chłopaków.Aguś86 lubi tę wiadomość
-
Mój syn nie miał stałego rytmu nigdy. Nie było takiej możliwości nawet bo czasem tak pracowaliśmy, że synek od 14 do 22 był z opiekunka, czasem rano i jakoś nie potrafilismy wprowadzić stałego rytmu dnia. Jednak nie ma u nas problemu i Alan sam po kolacji chce się iść kąpać i potem idzie spać. Przeważnie 20-20:30 leży i zasypia
mimka84 lubi tę wiadomość
-
niestety nasze dzieci będą należały do tego pokolenia dzieciaków bez skrupułów....
my oczywiście możemy je wychowywać najlepiej jak potrafimy ale potem kiedy pójdą do szkoły czy przedszkola zaczną funkcjonować podobnie do rówieśników, widzę to po córce....
otoczenie jednak ma ogromny wpływ na dzieciaki, szczególnie jak powoli idą w życie, czyli zaczynając od przedszkola....
mam tylko cichą nadzieję że nie zatracą tego co najwazniejsze i nasza determinacja, wytrwałość i siła sprawi że zachowają ważne wartości w życiu.Aguś86, mimka84, Anka1501, Fasia, Lali, KasiaKwiatek, Eweliśka, lysinka, maggie86, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Tak wogole to od tygodnia mieszka u nas "mały chłopiec"... Mój syn sobie wymyślił kolegę i wszystko mu opowiada jak się bawi. A dzisiaj jak wychodzilismy na spacer to mój syn mówi :"Mały chlopczyku, bądź grzeczny i nie rób bałaganu "...
Szkoda, że nie kazał mu posprzątać swoich zabawekAguś86, Fasia, Agusiek89, Amy_, mimka84, Eweliśka, lysinka, Bambi85, maggie86, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amy to taki kororowy poproszę
Ania kiedyś o tym czytałam:) o wymyślonych przyjacielach, kolegach, zwierzaczkach, stworkach:)
podobno to normalne w pewnym wieku u dzieci:)
moja córka tego nie miała ale domniemam że gdyby miała to by mnie strach pewnie troszkę otrzepał
dziecięca wyobraźnia jest nie do ogarnięcia:)Amy_ lubi tę wiadomość
-
Fasia nie sadze zeby sie z tego miak porod rozkrecic na prawde. Oczywiscie za kilka godzin wszystko moze sie zmienic ale w tej chwili to raz czuje bardzo bolesny skurcz a raz tylko napinanie brzucha. Wiec to na razie takie przepowiadajace. Fakt ze te bolesne sa na prawde bolesne ale to jeszcze nie to
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 17:12
mimka84, mf, KasiaKwiatek, Amy_, Agusiek89, mantissa, lysinka, Bambi85, maggie86, iwonka1077, Justinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny