Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLali ja to samo, już poprasowalam, ogarnęłam kuchnię i podłogi, dużo nie było bo wczoraj posprzątałam fest więc takie przetarcie. Dziś planuję jeszcze umyć okno w sypialni i kuchni.
Ja też jeszcze spokój, nie wypatruję oznak porodu bo za wcześnie. Myślę, że będzie jak w poprzednich ciążach około terminu, nawet jeśli ciut wcześniej to o kilka dni nie tygodni. Obstawiam połowę kwietnia
A Krysti Ty znowu zmiana
najpierw, że na pewno nie doczekasz, że pewnie marzec a teraz...po terminie
no ciekawa jestem jak to z Tobą będzie w rezultacie
Krysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa juz zwatpilam nr 10 przepadl mi wiec juz nie licze ze to marzec bedzie chyba ze niespodzianka bedzieKasiaKwiatek wrote:Lali ja to samo, już poprasowalam, ogarnęłam kuchnię i podłogi, dużo nie było bo wczoraj posprzątałam fest więc takie przetarcie. Dziś planuję jeszcze umyć okno w sypialni i kuchni.
Ja też jeszcze spokój, nie wypatruję oznak porodu bo za wcześnie. Myślę, że będzie jak w poprzednich ciążach około terminu, nawet jeśli ciut wcześniej to o kilka dni nie tygodni. Obstawiam połowę kwietnia
A Krysti Ty znowu zmiana
najpierw, że na pewno nie doczekasz, że pewnie marzec a teraz...po terminie
no ciekawa jestem jak to z Tobą będzie w rezultacie 
sama ciekawa jestem .
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasia moze tak ale ze względu na cukrzyce mam 4 być a nie tydzien po terminie. młoda mi sie przesunęła nisko w podbrzusze aż głupio ja czuje, chyba stanę na rękach to sie zsunie moze :p
malinka1984, KasiaKwiatek, maggie86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo mi nawet powiedzieli w szpitalu, ze mam dobre cukry, a mierzylam naprawde sumiennie i prawde podawalam.
Dlatego wolalabym zeby sie samo rozkrecilo
Ale juz mowie- bez presji, bo takie wkrecanie i czekanie jest meczace. Postaram sie troche bardziej aktywna byc, bo lezenie weszlo mi w krew
-
nick nieaktualny
-
hwesta wrote:Ania dzis planuje wyciagnac meza na spacer gdzies w miejsce gdzie od razu jakies dobre zarcie bedzie
on sie ze mnie smieje, ze moje zycie wokol jedzenia sie kreci 
Mój tez się śmiał, że jak jestem w ciąży to tylko myślę o jedzeniu i seksie
hwesta, lysinka, maggie86, Murraya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witamy się w ten pochmurny dzień
Obudziłam się z bólem głowy i ciężko mi się oddychało, nos zawalony bardziej niż zwykle. Też myślałam, że coś się działo w nocy, a tu cisza.
U mnie w domu wszystko robiła mama, ode mnie i od siostry nie wymagała niczego poza sprzątaniem własnych pokoi. Ja lubiłam jej pomagać, moja siostra nie, a tata uważał, że skoro nie robił czegoś całe życie, to teraz też nie będzie tego robił. Poza tym ogarnianie domu, to było według niego zajęcie kobiece. Jak mamy zabrakło, to też nie sprzątał, ja przyjeżdżałam i sprzątałam za niego. Moja mama od razu mi powiedziała, że popełniła błąd i żebym od razu ustaliła z moim podział obowiązków.
Kasia, Mila gratki kolejnego tygodnia
Młoda Damo dotrzecie się z Adasiem w sprawie karmienia, może jest w szpitalu doradca laktacyjny
Liwi będę trzymać kciuki, nie denerwuj się na zapas
Ja jestem pewna, że nie urodzę w marcu, jakoś dopiero po świętach pewnie
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny



bo ta cukrzyca u Ciebie to taka mocno naciagana mi się wydaje wiec idukcji Ci raczej nie zrobią



