Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Juhuuuu! Donosiłam ciążę
Teraz niech się już dzieje jak tam się chce
Na początku lutego w życiu bym nie uwierzyła, że aż tyle dam radę mając w pamięci doświadczenia z pierwszej ciąży. A jednak
W nagrodę za donoszona ciążę mam dziś pizzę na obiad
A taki mały gratisik to bóle pachwin, które zaczęły się w nocy i mnie wkurzają. Jakby się młody jeszcze niżej wbił... Od dziś już nie biorę leków, wiec będę obserwować
Amy urodź
Miłego dnia kwietniowki! Do mnie dziś przychodzi położnaMurraya, adk_1989, weronika86, malinka1984, mantissa, Bambi85, Eweliśka, iwonka1077, KasiaKwiatek, lysinka, Agusiek89, Lali, Rudzia, Robotka1, Jaga, Justinka, Krysti, Amy_, Gosha lubią tę wiadomość
-
Hej. Ja juz gotowa. Gdzies kolo 9 mnie zabiora i bede prosic o kciuki.
weronika86, Aguś86, Anka1501, malinka1984, hwesta, Fasia, Bambi85, natt, Eweliśka, iwonka1077, KasiaKwiatek, lysinka, Agusiek89, Lali, Rudzia, adk_1989, Jaga, Justinka, Krysti, Amy_, haneczka, Gosha, kluska lubią tę wiadomość
-
Anka gratki 39 tygodnia
I powodzenia na wizycie
Liwi zaciskam kciuki i daj znać po wszystkim jak będziesz na siłachPochwal się malenstwem. Wszystko na pewno bedzie dobrze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 07:24
Anka1501 lubi tę wiadomość
-
Witamy się przy śniadanku.
Livi ogromne kciuki
Anka gratki 39 tc. i powidzenia na wizycie.
Aguś gratuluję donoszonej ciąży
My dziś 9:00 ktg,9:45 wizyta i jakoś nie spodziewam się szału i nic z tego żeby się dziś Kacperek urodził w dniu urodzin emka.Uparciuszek jeden
Spokojnego dniaAguś86, Gosha lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
Anka1501 wrote:Werka a tak ogólnie do doopy noc. Budzilam się co chwile z bólami a na dodatek jakieś sny mnie meczyly i czułam niepokój
ida i na kiedy udalo sie mezowi wyrwac tacierzynskie? nie boj sie ze przyzwgczaisz maleho do soania z toba, on potrzebuje ciebie i bliskosci...tez bedentak robic z sarcia..strasznie zazdroszcze ze masz juz frania ze soba..jak sie czujesz wohole?
makinka powodzenia na ktg
ja tez zaczynam sie juz stresowac porodem...zaczyna to do mnie docierac...nie chcialam meza przy porodzie..chcialam sama samiuska tym razem..on tez sie boi ale teraz przy samym wylocie....jakos chcialabym zebg byl obecny chociaz w pierwdzej fazie.... chyba po prostu zostane jak najdluzej w domciu z nim, jak sie boi szpitali...najgorsza jest niepewnosc kiedy sie zacznie..jesli stas juz bedzie mial wolne to problemu nie bedzie...zaczynam sie bac chociaz jestem przekonana ze nie bedzie taknciezkp jakmz pierwszym -
Anka1501 wrote:Agus no u mnie to samo, do tego ból bioder nie do zniesienia i podbrzusza. Rano wstalam znów spuchnieta okropnie, najgorzej twarz i dłonie a wary jak u murzynki
-
Dzień dobry! Po pierwsze gratuluję nowych tygodni i życzę powodzenia na wizytach.
Liwi, będę bardzo mocno trzymac kciuki.
Nam się dziś udało w miarę bez marudzenia przespac nocke u siebie, Julek w nocy ładnie jadł i pozwalal się odlozyc. Wyjątkowo. A nie wiedzieć czemu jestem bardziej zmęczona niż wczoraj po niezbyt przespanej nocce.
Zaraz lecimy do pediatry na wizytę i wazenie.Ida lubi tę wiadomość
-
mantissa wrote:Dzień dobry! Po pierwsze gratuluję nowych tygodni i życzę powodzenia na wizytach.
Liwi, będę bardzo mocno trzymac kciuki.
Nam się dziś udało w miarę bez marudzenia przespac nocke u siebie, Julek w nocy ładnie jadł i pozwalal się odlozyc. Wyjątkowo. A nie wiedzieć czemu jestem bardziej zmęczona niż wczoraj po niezbyt przespanej nocce.
Zaraz lecimy do pediatry na wizytę i wazenie.
daj znac co pediatra mowil