Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Robotka1 wrote:tylko uważajcie z ruchem bo duży wysiłek powoduje zatrzymanie laktacji.
ja wrócę do biegania ale na pewno nie w pierwszym półroczu, no może końcem wakacji się skuszę tak w sierpniu
Naprawdę????!! A ja myślałam dość szybko wrócić do treningów, już tak jak Goska pare dni po robić brzuszki;)a pozniej biegać, siłownia, ciężarki ...Gosha lubi tę wiadomość
-
Na SR mówiła fizjoterapeutka żeby po 2tyg zacząć ćwiczyć jak ktoś nie ma ciężkich dolegliwości bo wtedy hormony jeszcze działają ciało elastyczne a potem będzie coraz ciężej i trudniej oczywiście wszystko z głową i umiarem
Lwica, maggie86 lubią tę wiadomość
-
Fasia ja tez mialam te niebolesne na 110 to takie zwykle spinania macicy nic podobno nie znaczace:)
A ja od godziny doswiadczam czegoz dziwnego. Jakbym byla o krok od orgazmu.
dobreco chwile przechodzi i za chwile znow wraca
czego to ja jeszcze dzisiaj doswiadcze?Anka1501, MartaAlvi, mf, Lali, Bambi85, mantissa, maggie86, Eweliśka, Agusiek89, weronika86, Gosha, Ewelcia, Murraya lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! wchodzę od czasu do czasu żeby zobaczyć czy któraś się rozpakowała, a tu dziś aż dwie!! gratulacje dziewczyny, SUPER!!
Liloe, przemknęło mi gdzieś po drodze jak Was nadrabiałam, że masz snuza hero. Powiedz mi, jak się u Ciebie sprawdza to cacuszko? -
A w cyckach sie ser nie robi od skokow zbyt szybkich???
A tak serio to cos czytalam o mleku i zakwasach, ze to nie za zbytnio
Fasia super ze jestes w dumu, super ze ktg nie plaskie ale ze skuczami to sie uspokojFasia, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie... rozwarcie na 2,5 cm... jutro rano mam się stawić do szpitala na KTG i ponowne badanie... może się w nocy/jutro rozkręcić a i za kilka dni... wiadomo różnie to bywa..... ogólnie gin pogmerała tam mocno i mówiła że może nawet 2h boleć brzuch... jeśli będzie dłużej i się ból nasilał no i nie przechodził po nospie, prysznicu mam jechać do szpitala...
łożysko wskazuje na rychły poród, ale ilość wód nie bardzo, jest ich dużo... nie wiem ile waży i mierzy mała... ale przepływy itp są ok...
póki co mega mi napieprza krzyż i mam już tego trochę dośćaż momentami jest mi niedobrze
dobrze że trwa to przez jakiś czas i przestaje...
najbardziej jestem wkurzona, bo mam rano stawić się w szpitalu, a mąż mówi że ma jakąś prezentacje o 9:30 nosz kur... a jakby rodziła to co?? dość jest problem co zrobić z Tymkiem, to jeszcze on nie może, więc jak się wkurzę pojadę sama... -
nick nieaktualny
-
Ubralam wlasnie lozeczko
a co tam! Naciesze oko chociaz
wyglada superrr tylko ze brakuje tam jeszcze ... Sofii!
Krysti, Anka1501, mantissa, maggie86, Aguś86, Eweliśka, KasiaKwiatek, Agusiek89, Gosha, Murraya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny