Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Krysti wrote:Rudzia zrób focie
w sumie wyglada tak jak kiedys dodawalam zdj tyle ze doszedl przewijakrozek mam spakowany do szpitala qiec w srodku lozeczko jest puste bo koldry i poduszki nie bede uzywac na poczatek
pochwale sie lozeczkiem juz po przeprowadzce i jak Sofii bedzie
Amy_, Krysti, Murraya lubią tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Justinka współczuję i rozumiem
a jutro idziesz dlaczego?
bo te krzyżowe + mdłości, ech -
Lwica poczytaj o tych cięższych ćwiczeniach jak bieganie i ogólnie skokowe ćwiczenia. trzeba uważać i obserwować się dość dobrze,
ja nie mówię o brzuszkach czy jakichś tam lekkich ćwiczeniach ale przede wszystim o bieganiu lub zumbie czy aerobiku:)
pamiętam że po porodzie jak jeszcze leżałam w szpitalu zalecono mi już leciutkie ćwiczenia na obkurczanie się sprawne macicy. tak że lekkie ćwiczenia w miarę możliwości można robić pewnie na każdym etapie:)
JUSTINKA ło jeju to masz z mężem kurcze. lepiej jakby akcja się jednak nie rozwinęła w tym czasie ale wiesz jak jest, my sobie możemy chcieć a natura i tak robi swoje.
a u mnie cisza w domku, młodzież śpi a ja po prysznicu odświeżona zaraz będę popijać ziółka:DJustinka, Lwica lubią tę wiadomość
-
Ola gratulacje
jaki Wojtuś jest długi
Fasia fajnie, że wróciłaś do domku
Nadzieja daj znać, jak sytuacja się rozwinęła u ciebie
Justinka rozumiem złość na męża. No to, żeby cię nie męczyło, niech te bóle albo się rozkręcą albo uspokoją, zależnie co woliszJustinka, Fasia lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór moje kochane:)
Hwesta i olcia moje gratulacje super ze wasze malenstwa sa juz na tym swiecie calusie i zdrowe:)
Mantissa co do szycia krocza ja tez mimo znieczulenia czulam wszystko i niestety nawet dzidzius na klacie nie pomogl jak to opowiadaja ,taki bol...
Dziewczyny co moge jesc podczas KP duzo ludzi mowi ze probowac z umiarem i obserwować i moze to racja ale ja sie tak boje bo i tak juz mam malego krzykacza duuuzo placze a to przy przebieraniu a przy karmieniu sie wyrywa i ryczy ze az strach jak jeszcze go brzuch będzie bolal ehh:/
Byla dzisiaj polozna maly przybiera ladnie , skorka ladna, Zoltaczka schodzi ale ze mna gorzej. Rana krocza obrzeknieta odparzona i jeden szewek puscil;/
do tego sama maluchem sie zajmuje bo tz pracuje jeszcze do niedzieli mam takiego dola ze obled...Murraya lubi tę wiadomość
-
Justinka życzę żeby się rozkrecilo i zebys się biedna przez kilka dni nie musiala meczyc.
Cos mi dziś Szymek mega napieraBolą pachwiny i spojenie. Aż już nic mi się nie chce... A rano tyle energii miałam
Pewnie ok 21 położę się spać. Jakby co to dobranoc
Justinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMłodaDamo ja jem to co wcześniej ale kieruję się zasadą "zachować umiar i obserwować" maluszka.
Niżej masz info o tym co niby wolno a czego nie, w ciąży sobie pofolgowałam ale teraz jem jak przed ciążą.
http://www.mamalandia.pl/index.php/informacje/macierzynstwo/dieta-mamy-karmiacej/Angela89 lubi tę wiadomość
-
Ja juz została sama maz pojechał malutki śpi jest tak grzeczny i kochany ze szok jestem taka w nim rozkochana ... Lubi ssać piers trochę mnie boli ale do wytrzymania a co do rany to tylko cmi także żadnych przeciwbólowych narazie nie prosilam. Szpital naprawdę polecam bo warunki super obsługa tez mały non stop ze mną szybko mi go przystawili do piersi mimo tego ze miałam cesarke także super
MartaAlvi, maggie86, lysinka, natt, Anka1501, Rudzia, Robotka1, Aguś86, Militta110816, Eweliśka, Lali, mantissa, Agusiek89, Fasia, Justinka, Bambi85, Krysti, Amy_, weronika86, Angela89, Gosha, Ewelcia, Ulka84, Murraya, KasiaKwiatek, kluska, NY lubią tę wiadomość
-
Młoda Damo, ja już pisałam, raptem kilka stron wcześniej.
ja jem wszystko oprócz cytrusów.
I wyobraz sobie mój też taki krzykacz. Przy przewijaniu, rozbieraniu i przebieraniu krzyk totalny. Już nie wiem cży ha robię coś źle cży on aż tak nie lubi.
Po całym dni ciumkania po 10 min teraz siedzimy przy cycu pół godziny. -
nick nieaktualnyIda chyba troszkę przesadzasz,ja nie trzymam się takich restrykcji bo mnie położne mówiły co innego,nie robię tego dla wygody, położne i lekarze odchodzą już od tych absurdalnych diet i zakazów, wręcz przeciwnie, mnie powiedziano że jak tak chuchamy to gdy dziecku potem zaczniemy wprowadzać pokarmy może źle reagować bo nie było przyzwyczajone i wtedy mogą się zacząć schody.
Kolki głównie wynikają z niedojrzałości przewodu pokarmowego, układu nerwowego lub połykania zbyt dużych ilości pokarmu lub powietrza (np. podczas jedzenia lub płaczu). Może być też uczulenie na białka mleka krowiego, znajdującego się w mieszance bądź spożywanego przez karmiącą mamę, czy niedobór laktazy,za kolkę odpowiedzialny może być także zły nastrój mamy. Dziecko samo zaczyna się wtedy denerwować i przez to gorzej przyswaja pokarm. Wrażliwość na pokarmy występuje rzadko chyba że obżeramy się kapustą z grochem non stop.
Każdy niech robi po swojemu ale po co komentować uszczypliwie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 21:15
Anka1501, mantissa, Krysti, Fasia, Rudzia, Bambi85, Aguś86, Eweliśka, weronika86, Angela89, Eklerka, Ulka84, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość