Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie powiem, też mnie ta "wygoda" troszkę urazila. Bo rozpytywalam różne polozne o dietę i mówiły ze jeść wszystko tylko z umiarem. Jedynie ze słodyczy nie przesadzac.
Krysti, maggie86, Bambi85, weronika86, Angela89, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Lali wrote:A synek juz zostaje z Toba na cala noc czy pielegniarki sie nim zajma?
Narazie jest ze mną a jeżeli chce to może być z nimi ale jest grzeczny i nie chce go oddawać
mantissa, Krysti, maggie86, Agusiek89, Lali, Murraya, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie dziwne wlasnie bo moje 3 siostry jadly normalnie i karmily piersią mowią do mnie jaka dieta bo tez nastawiona jestem na diete ale do przesady nie bede odmawiac sobie co lubie jesc wszystko z umiarem jak piszecie .
maggie86, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMasz prawo się martwić i postępowac jak uważasz za słuszne,Tobie zalecano dietę, innym nie i ok, pisałyśmy Ci że szacun za wytrwałość itp., a Ty teraz piszesz że inni nie stosują jej dla wygody,wiadomo o co chodzi, nie ma co roztrząsać ale nie lubię po prostu takich zachowań i także napisałam tylko swoje zdanieIda wrote:Przyznam że nie rozumiem. Napisałam tylko swoje zdanie, gdzie ta uszczypliwość? Uwierz że na pewno tego nie miałam na myśli ani nic złego!
Wiem że się odchodzi od tych diet, sama o tym słyszałam i wbrew pozorom też wydaje mi się to logiczne. Zgadzam sie nawet z tym co napisałaś, że chuchanie i dmuchanie to nic dobrego. Ja jednak boję się że Małemu zaszkodze i chociaż przez pierwszy miesiąc chcę rygorystycznie przestrzegać tej diety. Mimo że może nie musialabym.
No i mnie jednak ja zalecano.
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witaj w klubiemf wrote:kurde... caly czas mam uczucie jakby mi zaraz mialo cos wyleciec z brzucha dolem, albo wody, albo Julka
takie pieczenie, naciaganie i klucie... mialam klucie szyjki wczesniej i takie napierania, ale nie az tak dlugo i nie az tak czesto 

do tego strasznie mam opuchnięte i "dziwne" wary dolne ;/
mf, Murraya lubią tę wiadomość
-
U mnie skonczylo sie migrena, to jedyny moj koszmarek cc ale podali mi kroplowki i jakis zastrzyk i przeszlo.Ola89 wrote:Ja miałam cesarke o 12 skończyli gdzieś przed 13 także jeszcze na świeżo wiec wstawać tak do końca będę jutro żeby migrena się nie skończyło i wymiotami
-
I taki niby budyń ze mnie wyłazi jest go dużo. Ale nie grzybek. Po wizycie wczoraj myslałąm ze podraznil mnie gdzies ale wizyta byla o 13 a ten budyn zaczal sie ok 17 i na wkladce okazal sie taki brazowaty. Dziś było go znacznie więcej.... Czop ponoć siedzi na miejscu wiec nie wiem o co kaman.....
-
Mam to samo.mf wrote:A Ciebie chyba tez mecza przepowiadacze, nie? Masakra jakas, normalnie caly czas patrze, czy nic mi po nogach nie leci... a pod prysznicem jaka schiza, ze nie zauwaze...
Przepowiadacze od tygodnia dają w duposko. Te wczorajsze skonczyly sie urlopem męża bo miał mieć nocną zmianę ;( jak się w nocy zacznie to go neie będzie
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





ja swojego Ignasia tez bede miec przy sobie nawet moze spac mi na piersi 

ale wyszlam zmęczona hahaha ręce mi odpadają .


