Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam w postaci kinder niespodzianki...
Tyle godzin, jestem wykończona. To był jakiś płyn który się zbiera po zdjęciu pessara i kawałki czopa a nie wody... Lekarka zbadała mnie strasznie niedelikatnie, leżałam godzinę pod ktg a potem ponad 2 godziny musiałam siedzieć z podpaską aby powtórzyć badanie na wody... potem znowu badanie ginekologiczne, usg i wypis. Jak mi znowu się coś zrobi to będę się bała na IP jechać że znowu się na darmo wymorduje a ja chciałam już urodzić, byłam nastawiona i taka spokojna wewnętrznie a tu DUPA. Chyba w depresję popadnę. -
w koncu doczytalam ufff
widze ze cos tu iskrzywiec dla rozladowania powiem tylko, ze moj przewijak jest juz w drodze
, wlasnie dostalam maila. I dobranoc mamuski, to rozpakowywanie tych paczek dalo mi popalic, na szczescie takich malutkich rozmiarow duzo nie bylo, wiec juz sie suszy; pobawilismy sie z mezem zabawkami edukacyjnymi i idizemy spac, do jutra
Lali, mf, maggie86, mantissa, Eweliśka, Gosha, lysinka, Murraya, KasiaKwiatek, Fasia, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda wrote:Hola hola Kochana, bo teraz wychodzi na to ze lepiej wiesz co ja sama miałam na myśli. Otóż jak już pisałam nikogo konkretnego nie chciałam urazić, do nikogo konkretnego to nie było skierowane, na pewno już nie do Ciebie, Czy Mantissy bo o ile pamiętam pisałam komentarz do Młodej Damy a Ty się oburzyłaś. Ja też nie lubię takich zachowań.
Powiem tylko że OSOBIŚCIE wolę zapobiegać niż później zastanawiać się co zrobiłam (zjadłam) mimo że z dużym prawdopodobieństwem tej diety stosować nie muszę. Di nikogo nic nie mam. Niech każdy je co chce.
Ja nie mówię Tobie co masz robić,czy robisz źle czy dobrze, nikt z nas tego nie wie.Skoro kilka osób odebrało to podobnie jak ja to chyba się nie pomyliłam,napisałaś tak że odebrałam to jak odebrałam, dodam jeszcze że nadrabiając cały wątek niejednokrotnie natknęłam się na podobne sprzeczki wynikające z Twych uszczypliwości i niemożności zniesienia sprzeciwu,pytania o porady a gdy ktoś Ci ich udzielał został atakowany i tak w kółko, sama wiesz do czego to doprowadziło...
Nie zamierzam więcej komentować tego tematu ani wchodzić z Tobą w dyskusje bo prędzej czy później można się przejechać na tym.
weronika86, Jaga, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOOO kolki, temat który mam właśnie w domu
Mała miała pierwszą kolkę - tak nie prowadzam się dobrze bo jem wszystko
Ale jestem wręcz pewna z jakiego powodu ją ma - za dużo zjadła tak jak jadła po 40-50 ml na jednym posiedzeniu tak teraz zjadła 90! I masz babo placek godzinny ryk a ja z nią, masaże brzucha noszenie nic nie pomogło. A ja w domu nawet żadnego wspomagacza nie mam na kolki. Przyjechał mąż z pracy ponosił ją i teraz leży na nim i śpi. Kolka jest straszna ale mi nawet szpitalu mówili że mała może ją mieć bo jest wcześniakiem więc co bym nie zjadła to i tak tego możemy nie unikać. Pani od laktacji z OION mówiła że mam jeść wszystko co dobrze ja przyswajam. I tego się trzymam dziś pierwsze nasza taka sytuacja ale związana z przejedzeniem. Jutro do apteki po wspomagacz jakiś.
Nadzieja84 lubi tę wiadomość
-
U mnie jesli chodzi o dietę... Nie jem smażonego
i tylko tyle
rano sok z 3 pomarańczy obowiązkowo
a mięsko robie duszone, rybki na grillu. Jem duzo nabiału i owoców. Trzeba jesc bo dziecko z mleczkiem wyciągnie z nas wszystkie witaminki, Chciałabym prowadzić dietę tal jak IDA bo wiem ze wpłynęło by to dobrze tez ba mnie, ale po 3 miesiącach cukrzycowej mam dosyć, a mały na razie nie narzeka.
Krysti, KasiaKwiatek, Nadzieja84, Fasia, weronika86, Aguś86, lysinka, Eweliśka, MartaAlvi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa siusiu nie mam oporu ale czuje ze mocno spuchło obok odbytu i boli jak cholera... Spałam z 2-3 h łącznie po porodzie, mała grzeczna ale nie umiem za bardzo jej do piersi przystawiać . Uczę sie, okupione łzami
wydaje mi sie ze jestem mega odwodniona, rano chyba o kroplówkę poproszę... Bo masakra
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry. Hwesta mam nadzieję, że pospałaś trochę. Tantum rosa psikaj, szybciej będzie się goiło, a że ciągnie...no niestety normalneu, też tak miałam, ciasno szwy bardzo, ale przynajmniej nic się nie rozeszło i po 4 dniach zdjeli. Teraz śladu nie ma po cięciu
Murraya, Nadzieja no to wypatrujemy
Czy mi się wydaje czy ktoś jeszcze jechał na ip sprawdzać oprócz Nadziei? Haneczka?
Mnie dopada bezsenność poranna jak Was... Jakaś oznaka...?jak dla mnie git
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 05:22
Murraya, Nadzieja84 lubią tę wiadomość