Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ida wrote:Dzięki Lwica, ale nie wiem czy to się tyczy "mojego" chrzestnego, on ma ślub cywilny ale nie kościelny, choć nie jest po rozwodzie. Chrzczony i bierzmowany jest.
być osobą niewierzącą lub niepraktykującą. Dlatego do roli rodziców chrzestnych nie dopuszcza się osób żyjących w związkach niesakramentalnych (ślub cywilny, konkubinat) lub np. uczniów szkoły średniej niechodzących na religię.
nie może być osobą żyjącą w tzw. trwałej okazji do grzechu (czyli np. narzeczeni mieszkający ze sobą przed ślubem)
mieć mniej niż 16 lat (choć biskup diecezjalny lub proboszcz mogą dopuścić wyjątek w uzasadnionym przypadku)
być spokrewniony z dzieckiem w linii prostej (rodzice, dziadkowie, rodzeństwo)
być obłożony karą kościelną
Kandydat musi być katolikiem po I Komunii Świętej oraz bierzmowaniu. -
nick nieaktualny
-
mantissa wrote:Ida, to zależy od księdza, jeden się przyczepi. Inny nie.
podam wam przykład.
szwagierka chciała mnie za chrzestną<jesteśmy jedynie na cywilnym z brakiem możliwości puki co wzięcia kościelnego> bo stwierdziła że ktoś tam ze znajomych w takiej jak moja sytuacji był bo udało się "ZAŁATWIĆ". ja tak nie chciałam i powiedziałam jej jasno co o tym myślę, że nie chcę być chrzestną bo gdzieś tam ktoś coś potrafi załatwić. po pierwsze nie było by to zgodne z moim sumieniem a po drugie prawo kościelne kategorycznie tego zabrania.
jeśli ktoś nie ma z tym problemu to jego sprawa, ale to jest oszustwo przed Bogiem.
-
jesteście kochane:) Ale i tak już marzę o tym, żeby wrócić do stanu sprzed ciąży.
Lecę obiadek robić.
U nas chrzestna- moja siostra, a chrzestny- brat mężaAle z wyborem trzeba uważać, bo podobno dziecko dziedziczy wiele cech po chrzestnych
Gosha lubi tę wiadomość
-
haneczka wrote:Fasia, tutaj kupiłam
http://allegro.pl/230-zmyslowy-biustonosz-stanik-do-karmienia-75d-i5199453030.html
Dzięki dziołchy, ale ja wiem swoje.Linią to ja bym tego nie nazwała. Bo linia to mi się kojarzy z czymś prostym, a u mnie wszędzie gięcia i zaokrąglenia. Kuleczka
A krechę mam od samych cycków prawie do pipki włącznie. Skąd to takie ciemne, nie wiem
I jak sie go nosi? Bo ten sam chcialam zamowic ale do tej pory sie zastanawiam.. nie wiem jaki rozmiar wziac. Pod biustem mam 78, a w biuscie 90.. -
nick nieaktualnyHej babolki.
U mnie odwiedziny trwaja, ja mam dola a poza tym urwalam sobie prawie sutka laktatorem. Nastawilam ciągnięcie na Maxa i mam za swoje. Krew się leje, ściągać mleka nie moge. Ehhh jak nie urok to sraczka. Ale co tam.
Dziewczyny karmiące piersią- skąd wiecie ze wasze dziecko zjadlo wystarczajaca ilość mleczka ? Ja sciagam mleko laktatotem i daje przez butle w związku z tym wiem ile ml młody zjadl. Jakbym chciała przejść bezpośrednio na cycka balabym się ze dzieciak niedojada...
Co tam u Was? Ktoś urodził?
Myślę ze juz niedługo się ogarne i będę częściej wpadala do was moje towarzyszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 17:56
Ida lubi tę wiadomość
-
Hej Mary
tęskniłam
Ja nie dzieciata ale moja schiza jeśli chodzi o kp każe mi czytać dużo i po pierwsze zapytaj czy możesz w najbliższej przychodni ważyć Iwo co kilka dni, jak mu dupka tyje to wystarczajaco wcina, a po drugie to podobno jak słychać, że łyka jest ok. Innych patentów chyba nie mai dużo info jest na tym forum
http://forum.gazeta.pl/forum/f,570,Karmienie_piersia.html
A urwany sutek to jakiś hardcoreWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 17:07
-
CzaryMary wrote:Hej babolki.
U mnie odwiedziny trwaja, ja mam dola a poza tym urwalam sobie prawie sutka laktatorem. Nastawilam ciągnięcie na Maxa i mam za swoje. Krew się leje, ściągać mleka nie moge. Ehhh jak nie urok to sraczka. Ale co tam.
Dziewczyny karmiące piersią- skąd wiecie ze wasze dziecko zmarło wystarczajaca ilość mleczka ? Ja sciagam mleko laktatotem i daje przez butle w związku z tym wiem ile ml młody zjadl. Jakbym chciała przejść bezpośrednio na cycka balabym się ze dzieciak niedojada...
Co tam u Was? Ktoś urodził?
Myślę ze juz niedługo się ogarne i będę częściej wpadala do was moje towarzyszki
Oj Mary, z laktatorem niestety trzeba ostrożnie. Niby ostrych części nie ma ale szarpnąć potrafi.
To ciężko ocenić czy z piersi zjada wystarczająco czy nie. W szpitalu ważyłam młodego przed i po karmieniu, żeby sprawdzić ile przybrał. Teraz to już trzeba polegać na ważeniu przez położną i pediatrę. Zresztą, widzę, że przybiera.Młody je tak średnio 15 minut co 2h, mówię średnio bo raz ryk po godzinie a raz po trzech.
To ogarniaj się cioteczko i wracaj do nas.CzaryMary lubi tę wiadomość
-
Mi Kubus poprostu przysypia przy cycku i jak przestaje ciagnąć to go jeszxze po policzku pozaczepian zeby troszkę wiecej zjadł. Jak spi, nie płacze tzn najedzony
Nie martw sie, dziecię nie pozwoli sobie zeby byc głodne, ale jesli jest typem śpioszka, lub tak jak mój na początku zmęczony, to co 3 godzinki przystawiaj
maggie86, KasiaKwiatek, CzaryMary, weronika86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
A my planujemy chrzciny 10.05
w mojej parafii komunia jest 17.05... więc mam nadzieję, że nie będzie problemu z lokalem... zobaczymy co z tego wyjdzie... co do chrzestnych od początku było wiadomo że brat męża... a chrzestna no cóż łatwo nie było, ale chyba będzie moja przyjaciółka ze studiów... myślę, że to dobry wybór... niby najbardziej potencjalna kandydatka wg wielu powinna być moja bratowa... ale jakoś ani ja ani mąż jej nie chcemy
i nie jesteśmy przekonani
-
U nas chrzestnym bedzie jeden z moich braci, a chrzestna siostra meza. Chrzcic bedziemy pewnie najpozniej z Was bo na pewno po wakacjach, a nie wykluczone ze z koncem roku. Jakos mi nie spieszno i nie uważam, ze dziecko trzeba chrzcic jak najszybciej. Jak nam sie zachce, jak sie uda bratu z anglii przyjechac tak ustalimy jakis termin
maggie86, Justinka, Gosha, mantissa, weronika86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
iwonka1077 wrote:Anka nio nie zartuj a nie ma tak ze musze byc oboje rodzice chrzestni???? hmmm w sumie nie wiem czy tak mozna??!!!
Anka1501 lubi tę wiadomość
-
My synka chrzciliśmy jak miał skończone 5 msc i teraz nie chce tak późno, po za tym początkiem czerwca chcemy jechać nad morze, więc fajnie jak mała będzie ochrzczona
A i też pierwszy raz słyszę że może być tylko jeden chrzestny, hmmmKrysti lubi tę wiadomość