Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny też nie przesadzajcie za bardzo. Tłuszcz jest potrzebny bo niektóre witaminy się w nim rozpuszczaja. Wiadomo po trochu, sprawdzać jak dziecko reaguje. W mleku tez przechodzą smaki. Trzeba je powolutku z wszystkim oswajac.
Aguś86, mantissa, sylvia007, weronika86, maggie86, KasiaKwiatek, KasiaKwiatek, Gosha, lysinka, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
U dzieci mogą się pojawiać różnego rodzaju krostki nawet przez kilka tygodni. Nie musi to być wynik złej diety matki tylko jeszcze obecne hormony po ciąży. Tak szybko dziecko się ich nie pozbywa, często można zaobserwować "mleko" wyciekajace u takich maluszków z cycuszkow i to normalne.
Ida, weronika86, Murraya lubią tę wiadomość
-
Fasia wrote:Dziewczyny ja tylko na chwilę. Pytacie co u Amy. Pisala do mnie kolo południa, że wraca do domu, że dziś nie urodzi, bo nie ma rozwarcia.
To tak na szybko tylko informuje
Serio?
Ja to myślałam że już dawno tuli OlkaEhh biedna też się wymęczy zanim młody zdecyduje się wyłazić...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 17:36
-
Ja kiedyś się krepowalam karmić synka ale nie było czasem innej opcji. Nie potrafił pić przez smoczek i musiałam chcąc nie chcąc karmić go nawet w miejscach publicznych np w przychodni. Można się przykryć pieluszka i naprawdę nic nie widać a dziecko musi przecież zjeść.
weronika86, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mf ja tez mam umowe do dnia porodu i dzisiaj bylam w zusie oddac takie pisemko wniosek i akt urodzenia i tyle teraz zus będzie pisal do firmy o druk Z3 i tyle bez problemu a balam sie ze bedzie po fakcie bo urodzilam 21 a przyszlam z drukiem dopiero dzisiaj heh :p a umowa skonczyla mi sie w sobote
Co do karmienia ja zarzekalam sie ze chce mieć prywatnosci, ze nikomu piersi nie pokaze bo mam kompleksy jak choleraaa. Po porodzie jak dopadl mnie ten nawal ta panika cycuchy widzial nawet maz szwagierki , szwagierka tesciowa moj tata widzial jak karmie ale cyca raczej nie xd hehhe po prostu po tym nawale oni przyjechali do mnie i szwagierka masowala mi piersi pomagala przystawiac oboje mnie wtedy wspierali siedzieli w ten dzien do pozna odbierali telefon w nocy, ona miala taki sam problem a nawet gorszy jej maz ssal jej mleko zeby jej pomoc takze bylo mi jedno taka depreche mialam ; p ale to tylko te pare osob innym bym sie krepowalaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 17:53
mantissa, mf, KasiaKwiatek, lysinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam nieraz taką krępującą sytuację z teściami
Raz teść centralnie przyszedł do pokoju w którym byłam sama z małym i karmiłam, usiadł na wprost mnie i czekał kiedy skończę przy tym gapiąc się, bo chciał małego ponosić, no szlag mnie wtedy trafiał... już nie wspomnę że ciągle pytał czy długo jeszcze będzie jadł? no ja pierdziu ile potrzebuje...
Teściowa nie lepsza, jako że uwielbiała sama karmić i jak to mówi to są najcudowniejsze momenty macierzyństwa i z tej chyba zazdrości też często przesiadywała i się gapiłamoi rodzice nigdy tak nie robili, jeśli wychodziłam do innego pokoju to chyba coś to znaczy...
po za tym to fakt karmiąc można spokojnie zasłonić cyca, nie są one eksponowanenie raz musiałam też karmić w miejscu publicznym.. reakcje były różne..
-
Amy jeszcze nie urodziła???ohh bidulka, synuś nie chce wyjsć...
A co do karmienia piersią to zgadzam sie z wami -ja wstydzioch i nie widzę karmienia przy gościach i robienia z moich piersi publicznych -kupiłam sobie chustę do karmienia w razie W jakby sie nadarzyła taka sytuacja...
A uczulenie to mi położna powiedziała ze moze sie bo na bebka działają jeszcze hormony mamy które stopniowo wydala z siebie...
KRYSTI napisz co u Ciebie? Pożar masakra! Wasze mieszkanie bezpieczne???Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 18:17
-
Ida wrote:Ja się właśnie zastanawiam nad tym, jak będę musiała karmić w plenerze, albo w miejscu publicznym, jak to zrobię? Nie mam pomysłu. Niby można zasłonić się chustą, ale najpierw trzeba wyciągnąć cycka...
Załóż sobie chustę i pozniej wyciągnij piers. Na necie pełno zdjeć jak wiązać chustę żeby nie było widaćIda, weronika86, mantissa lubią tę wiadomość
-
Co do diety karmiącej to na pewno zakaz smażonego jest, natomiast ser żółty jeść można, tylko nie na kg, a raczej na plasterki
pomidory jest warzywem, które można wprowadzić po miesiącu, więc też jakiś niebezpieczny nie jest. A z ciekawostek to powiem wam, że mi położne w szpitalu, kiedy miałam ciśnienie 80/50 i ogólnie bardzo słaba byłam, kazały wypić kawę i zjeść 2 kostki czekolady mlecznej!!! W szoku byłam, ale zapewniały, że 2 kostki na pewno nie zaszkodzą
Ja mam fazę i codziennie muszę zjeść miseczkę kaszy mannyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 18:40
Aguś86 lubi tę wiadomość