Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witamy się w terminie porodu rozpoczynając 41tc
-na wadze 70.5 kg
-obwód brzucha 108 cm
-puchnięcie ciała głównie wieczorem
-samopoczucie dobre choć już lekkie zniecierpliwienie się wkrada
Jutro wizyta w szpitalu-ktg i bad.ginekologiczne i jak będzie tak jak do tej pory czyli cisza i spokój to 07.04 wywołujemy Kacperka z brzucha.
Dziś przychodzi znajoma doula która zrobi mi masaż chustą rebozo,muszę się zrelaksować.
Kciuki dla oczekujących na ten wielki dzień a dla mamuś duźo radości z dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 08:05
weronika86, Lali, Aguś86, Robotka1, Murraya, KasiaKwiatek, Justinka, Fasia, haneczka, lysinka, Ida, Angela89, maggie86 lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
Ona miała dziś iść do szpitala i chyba być juz tam do porodu. Pisała chyba w piatek czy sobotę, że zamierza spędzić ostatnie dni z mężem i może jej nie być. Ale masz racje Mf mogłaby się odezwać choć raz. Bambi jesteś tam gdzieś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 08:30
weronika86, Murraya, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry! Ja jeszcze z łóżka nadaję, jakoś nie mogę się obudzić do końca i jestem lekko nieprzytomna. Kolejny dzien samemu w domu... Już mam powoli tego dosyć
Ida, skoro Fran ma juz 4 tyg. to mam do Ciebie pytanie (zresztą każda nowa mama może mi pomoże) czy wybrałabyś się z nim na wesele w tym momencie? Bo mnie czeka właśnie takie wyzywanie około 4-5 tyg. po porodzie. Oczywiście nie mówię o siedzeniu do rana ale kościół, obiad, pierwszy taniec pary młodej i do domu. Jak ty to widzisz również jesli idzie o Twoje samopoczucie w tym wszystkim. Miałabyś w ogóle ochotę się szykować, malować wbijać w obcasy? -
nick nieaktualny
-
weronika86 wrote:ale z dzieckiem wole uwazac jednak...jednak pies to pies
i na dodatek wiecznie podniecony
jak właścicielehyhy
witam się w 40 tygodniu!!! moje aplikacje na telefonie przestały podawać wymiary dzieckaczy to już koniec???
z mniej fajnych rzeczy-jadę na ip jak mąż wróci, młoda sie nie rusza od wczoraj, 20 minut rano ją pobudzałam ale nic nie działa....martwię się chyba pierwszy raz!!!
tak że trzymajcie kciuki.
Murraya, KasiaKwiatek, Eweliśka, maggie86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny