Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMłoda śpi, dalej bez gorączki więc mam nadzieję, że ją przeczyści i będzie dobrze. K szykuje śniadanie dla siebie i starszej do pracy, a ja właśnie zjadłam musli z siemieniem lnianym i leżę
Jak chodzę nawet po domu to kuje w szyjce, doooobrze niech się zgładza i zmiękcza
Dziś jeszcze wiesiolek i herba z liści malin
I znów mnie nosi żeby przejrzeć rzeczy dla Mikiego do szpitala...pfffweronika86 lubi tę wiadomość
-
Fasia wrote:Werka no w sumie racja, bo kazda z nas ma z innych stron suwaczki, wkec moze rzeczywiscie to wina belly..
Haha no to masz pociesznego psaja sie boje co moja kotka zrobi jak sie dziecko pojawi.. ona jest troszke agresywna. Tzn bywa czasami ale wlasnie to czasami mnie martwi..
To ja jeszcze 18h zaciskam nogi! Wczoraj kupiłam farbe do wlosow, bo uznalam ze skoro jeszcze nie urodzilam, a farbowalam sie dwa miesiace temu bo myslalam, ze urodze w marcu no to teraz na swieta bede piknano i przy okazji ogole nogi, paszki i bozene tak na wszelki wypadek
Fasia lubi tę wiadomość
-
KasiaKwiatek wrote:Młoda śpi, dalej bez gorączki więc mam nadzieję, że ją przeczyści i będzie dobrze. K szykuje śniadanie dla siebie i starszej do pracy, a ja właśnie zjadłam musli z siemieniem lnianym i leżę
Jak chodzę nawet po domu to kuje w szyjce, doooobrze niech się zgładza i zmiękcza
Dziś jeszcze wiesiolek i herba z liści malin
I znów mnie nosi żeby przejrzeć rzeczy dla Mikiego do szpitala...pfffheheh
no miejmy nadzieje ze z corcia to jednorazowy incydent!
a szyja niech robi swoje..u mnie wszystko ustalo..tylko wieczorami brzuch twardy jak kamien, i mala mi mostek i zebra wypycha..bardzo niemile to -
Fasia wrote:hahaha mysle ze zdarze zmyc i wysuszyc wlosy
wczoraj jak bhkam6 w miescie to mialam schize, ze zaraz mi gdzies w centrum wody odejda a moja bozena i nogi takie zarosniete! Stres mialam nie mały
wygladalabys jak pancur na porodowce
hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 07:40
Fasia, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
W sumie to wiecie, ze ja nie mam jeszcze spakowanej torby?
jakos nie wiem do której walizki się spakować. Jakie rzeczy wziąć. Itd.
no ale może dziś to zrobię, w końcu już chyba czas, nie?
weronika86, KasiaKwiatek, haneczka lubią tę wiadomość
-
weronika86 wrote:gorzej jak ci farbe zlapie w niektorych miejscach tylko
wygladalabys jak pancur na porodowce
hehe
Wzięłam ta sama farbe co ostatnio i bylam z niej mega zadowolona, bo wyszla bardzo naturalnie i tym raze liczę na taki sam efekt! Nie strasz mnie hahaweronika86, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Fasia wrote:W sumie to wiecie, ze ja nie mam jeszcze spakowanej torby?
jakos nie wiem do której walizki się spakować. Jakie rzeczy wziąć. Itd.
no ale może dziś to zrobię, w końcu już chyba czas, nie?
ja juz jestem spakowana od 33tc..zastanawiam sie czy nie poprac tych ciuszkow raz jeszcze
-
Fasia wrote:Wzięłam ta sama farbe co ostatnio i bylam z niej mega zadowolona, bo wyszla bardzo naturalnie i tym raze liczę na taki sam efekt! Nie strasz mnie haha
daje glowe uciac ze za 16 lat julek bylby zachywcony ze mama tak wygladala hahahah
Fasia, mf lubią tę wiadomość
-
weronika86 wrote:no to ladnie..sama amy ganiasz a zesz nie spakowana..oj babo
ja juz jestem spakowana od 33tc..zastanawiam sie czy nie poprac tych ciuszkow raz jeszcze
Tylko, ze ja juz bylam 4 razy w szpitalu w tej ciazy. Za kazdym razem jak wracam do dommu to muszę przecież wyprac koszule, szlafrok itd. Nie da sie spakowac jak sie tam ciągle lezy i wraca do domuu.. -
nick nieaktualnyEeee ja to spakowana od 2 tygodni. Coś tam dokładam, wyjmuję, ale wiem, że mam na głowie też całe to moje stado więc wolałam to mieć zrobione. K się nimi zajmie, o obiady i takie tam martwić się nie muszę, ale wiem, że dziewczyny obserwują mnie, czujne, chcę jak najspokojniej i na luzie zebrać się w godzinie WU, nie chcę aby się stresowały
Fasia, weronika86, Justinka, maggie86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasia MF mam to samo
jak poza domem jestem to zawsze taka myśl przemknie a co by było gdyby teraz odeszły? Dzwonić po K? Wracać się przebrać? Sama cxy czekać aż po mnie przyjedzie tu...? Pff
a pewnie znowu wody odejdą mi pod koniec I fazy porodu...
Wczoraj sprawdziłam książeczki zdrowia moich dziewczyn, oba porody pierwsza faza od poczucia pierwszych skurczy 7 godzin...druga 10 minut
Głowy 33 i 34cmmf, weronika86, Justinka, Fasia lubią tę wiadomość