WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Lali Autorytet
    Postów: 1701 2405

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyobrazam sobie wasza frustracje jak jestescie juz po terminie i czekacie. Ja czekam do 19 kwietnia, mam sie stawic w szpitalu i 20ego mam cc, wiec czekam na konkretny termin, chyba ze zacznie sie szybciej to jade do szpitala.

    6gcc7ob.png
    Pola 04.2012 <3
    Laura 04.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shimmer no i następna nam ucieka... Lali najpóźniej 19 będzie mamusią... :-) ehh

    Wercia przytulam <3 oj męczy męczy nas ta końcówka :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 20:58

  • Lali Autorytet
    Postów: 1701 2405

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaKwiatek wrote:
    Shimmer noni następna nam ucieka... Lali najpóźniej 19 będzie mamusią... :-) ehh

    Wercia przytulam <3 oj męczy męczy nas ta końcówka :-(
    20ego :) 19 jade sie polozyc, ale to jeszcze ponad tydzien, wiec do tego czasu wszystkie mozecie sie rozpakowac :)

    KasiaKwiatek, Eweliśka lubią tę wiadomość

    6gcc7ob.png
    Pola 04.2012 <3
    Laura 04.2015 <3
  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie znać datę porodu dziecka :) My mamy niewiadomą ;) Ale rozumiem Was dziewczyny. Mnie od skonczonego 38 tygodnia już powoli dopadała rezygnacja a 3 dni później urodziłam, więc wyobrażam sobie co czujecie w 40. Jestem z Wami!

    Lali lubi tę wiadomość

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • mf Autorytet
    Postów: 1288 1274

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 07:15

    n59yjw4zk9ewdyby.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mf nic... :-D mamuśki pewnie kąpią i cycają, a my dwupaczki-czekajki bez szału...sie nawet gadać nie chce sie... ;-)

    Angela89, MartaAlvi, Justinka, Eweliśka lubią tę wiadomość

  • Justinka Autorytet
    Postów: 1073 1332

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja po prawie 3h spacerze ledwo się ruszam, boshe jak mnie boli wszystko na dole, brzuch i krzyż też... już nie mówiąc o nogach ;) już odpuściłam wejście po schodach na 4 piętro, dobrze że jest winda ;)

    Hmm a faktycznie troszkę tu cicho, wiele nadrabiania nie miałam ;)

    Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
    201504101680.png
    Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
    683907699a.png
  • mf Autorytet
    Postów: 1288 1274

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 07:16

    KasiaKwiatek, Angela89, mantissa, Justinka, weronika86, Krysti, Gosha lubią tę wiadomość

    n59yjw4zk9ewdyby.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MF ja też! :P
    Koniec wewalania się w kolejkę! :D

    KasiaKwiatek, Angela89 lubią tę wiadomość

  • 88macola Przyjaciółka
    Postów: 102 136

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shimmer_lip wrote:
    Ale ja w szpitalu będę jak będę rodzić, to chyba nie dają. Nie znam się ale chyba nie.
    A jak będę na ktg to na bank mi nikt nie da ;)

    Ja mam co tydzień KTG w szpitalu (miałam 1.04, dzisiaj drugie, trzecie 15.04) i dzisiaj pytał mnie doktor, czy chce zwolnienie.

    Nikoś <3 <3 <3
  • Militta110816 Autorytet
    Postów: 379 620

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opisze wam moj porod :) a wiec jak wiecie 8 kwietnia pojechalam na ip z tymi skurczami co wam pisałam co ile sa i po prysznicu nie wyciszyly sie.
    Jak zajechalam to zapisaly sie marne 2 skurcze 40.
    Ta nie mila położna ze za wczesnie przyjechalam. Po poludniu skurcze były co 7,8,5 minut i zaczal wylatywac ze mnie sluz z krwia. Ta polozna powiedziała ze to czop odchodzi.
    Ok 18 skurcze nagle co 12,15 min na ktg wieczorem 2 marne skurcze.
    W nocy sie nasilily byly co 10,8 min pare skurczow co 5 min ogolnie moja macica w kulki leciała :D bol byl silniejszy.. Latalam do wc bo nie wiedzialam czy chce mi sie kupe czy siki. Nie dawaly spac skurcze.. Aaa i jeszcze na wieczornym obchodzie co wam pisalam ze rozwarcie mici pici postepuje. Po 2 w nocy poszlam do poloznej o cos przeciwbolowego bo bolalo bardzo. Zbadala mnie i rozwarcie bylo na 5-6cm kazala przynies podpslaski wode dowod chusteczki i pampersy bo bd rodzic i ze jeszcze urodze na jej zmianie. Podlaczyla pod ktg skurcze sie pisaly nawet ladnie dala mi jakis czopek i rozwarcie troche poszlo jakis na przyspieszenie. Od 5 rano to lezalam z tymi skurczami jak na haajuu :D gleboko oddychalam i pojekiwalam sobie bo mi bylo lzej. Potem czas jakos tak zapitalal ze przyszla kolejna zmiana i mowie ze chce siku a ona mnie bada i ze da mi basen bo mam pelne rozwarcie i boi sie ze urodze dala basen a mi nic nue leci dziecko juz tak uciskalo.. Przebila mi wody takie cieplutkie odplynely mmm :D i sie zaaaczal hardcor :D jak zaczęłam przec o 7:15 to tak parlam bylo w ch**j ciezko i na prosto i na lewy bok z noga i n prawy i jak byl skurc to kucalam i parlam.. W koncu weszlam na lozko i glowka sie cofala ciagle.. Obstawiali wage ponad 3500g..baaardzo super polozna mi sie trafila wrecz zajebista :D przy partych mi mowila do kiedy mam przec i kiedy powietrze wymieniac i jak parlam to ona wsadzala palce i tez cos tam robila.. Juz w dupie mialam ze bylo tam tyle ludzi i sie gapilo na mnie :D juz przed 8 mowie ze nie dam rady juz na oczy nie widzialam.. Tamte momenty pamietam urywkami. Juz mysleli o cc i czekali na lekarzy co sa po 8 ale nagle juz małej glowka wychodzila zadzwonili po lekarza przyszła moja prowadząca i 5 babek bylo kolo mnie i lekarka nacisnela na brzuch i ja juz oczy zamknelam tylko parlam troche se krzyknelam a co tam :D i nagle plum brzuch pusty i cieplutka Karolinka na moj brzuch została polozona :) zaraz ja zabrali i jeden lekki skurcz i lozysko wyszlo. Nacieli mnie bo inaczej glowka by nie wyszla.. Lekarka mnie zszyla szwy rozpyszczalne. Takze u mnie parte byly dosc długie. Potem malutka cyca podoila i pojechaliśmy na sale juz. Szwy mnie ciągną troche i boli nawet nie dotykam mojej bozeny :D ale umylam się powoli i nakladam te majtki seni i tam jeszcze podklady z bellu tak mi wygodniej :)
    Mamy problem z cycami bo mam kapturki troche podoila przez nie i strzykawka siare biore bo laktatorem narazie to nie biore bo to duze mala jak juz zalapie suta to usypia albo mamle go sobie albo pociagnie trochę i wykreca buzke :( ale nawet jak sobie tego sutka trzyma w buzi to niech trzyma niech sie uczy i przyzwyczaja.
    Mała po kapaniu spi boje sie tej nocy w cholere :D i boje sie tez wysikac :D choc narazie mi sie nie chxe siku ale sie boje to bardzo boli??

    Gosha, MartaAlvi, PsotkaKotka, Rudzia, KasiaKwiatek, Angela89, Aguś86, mantissa, Justinka, Eweliśka, haneczka, Krysti, Agga, Robotka1, misia83, maggie86, lysinka lubią tę wiadomość

    01.06.2014 [*] Kochamy Cię Aniołku.. 10tc

    ♥ Karolinka ♥
    hv4q61j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh Militta to żeś przeżyła swoje... Na szczęście nagroda jest :-D siku...nic fajnego ale do wytrzymania, najłatwiej pod prysznicem

  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Militta ja robilam już siku 3 razy na sali poporodowej w ciągu 3h po porodzie :) Tylko powoli i spokojnie a będzie dobrze :)

    mantissa lubi tę wiadomość

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    militta ło matko jakbym o swoim pierwszym porodzie czytała:)
    gratuluję Karolinki:D
    ja Ci powiem że poród miałam dobry ale sikanie potem aż do nocy to był jeden wielki płacz. tak kuva bolało że tego się nie da opisać ale nie wiem czemu bo nawet mnie nie nacięli.... dziś już lepiej.

    aaaa i ja z racji że rodziłam w wodzie miałam słuchać własnego ciała i przeć tylko do momentu poczucia ulgi, więc mi nikt nie mówił kiedy mam to robic i jak długo. to było super.

    dziewczyny kiedy wam sutki odmówiły posłuszeństwa??
    ja dzielnie walczę, bephanten już od jakiegoś czasu używam i w szpitalu też ale zastanawiam się kiedy wy miałyście dość i trzebabylo kapturki załozyć albo krew się pojawiła??
    ja kapturki mam w pogotowiu:)


    Krysti wazyłaś przed ciązą tyle co ja i do porodu poszłam z wagą tyle co Ty:) a wzrostu mam 4 cm więcej:)

    Kasia i reszta zapakowanych-na was tez przyjdzie czas:) przed terminem nawet nie śniłam że dzień po nim będę już mieć Jagódkę przy sobie:D
    najgorzej jak termin mija i nic się nie dzieje-ukłon w stronę Rudzi.
    i nikt was nie opuści:D ja muszę wartować do zakończenia listy:P

    wiecie że z godziny na godzinę moja miłość do JAgody jest większa?:D
    moja starsza córka dziś wyszła z płaczem i zasypiała z płaczem bo tęskni za Jagódką:) słodkie to ale i wzruszające:)

    aaaaaa!!!! własnie zrobili nam dziś usg bioderek!!! wszystko jest dobrze!!!! jupi!!!!
    a dziś z mężem rozmawialiśmy na ten temat że trzeba zrobić szybko żeby nie wyszło jak przy starszej córce.
    no ale nie trzeba:D u nas w szpitalu podobno to badanie to norma:D tak się strasznie ucieszyłam:)


    p.s. mój lekarz miał nosa:D wystawił mi zwolnienie do 8 kwietnia:D i wtedy się też młoda urodziła:D

    i co jeszcze, u mnie świetnie się sprawdzają majtasy jednorazowe:) jutro mąż dokupuje kolejną pakę:)


    dobranoc


    p.s dziewczyny strasznie puchną mi stopy, jeszcze chwila i będę miała takie jak Gosha co pokazywała. w ciąży takich nie miałam;/
    co to może znaczyć? mam o tym lekarzowi powiedzieć czy jak??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 22:36

    Angela89, Eweliśka, Krysti, Fasia, KasiaKwiatek, maggie86 lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Justinka Autorytet
    Postów: 1073 1332

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Militta - jej ale poród, ale nagroda na finiszu najlepsza na świecie :)
    ja pamiętam że siku nawet spoko, chociaż właśnie pod prysznicem najlepiej ;) ale dwójki się strasznie bałam i chyba w szpitalu dopiero po ponad dobie mi się udało :/

    Robotka - to może i u mnie lekarka przewidziała i jutro urodzę :P bo do jutra mam zwolnienie hehe... chociaż u mnie było tak że tylko za moją namową napisała L4 do 30.03 bo była tak pewna że wcześniej urodzę... a kolejne dała do 10.04 i chyba dalej nici z tego w poniedziałek będę prosić o kolejne :/
    Co do kapturków ja używałam jak mi młody pogryzł, bo miałam płaski sutek i był problem :/ więc pozostał kapturek, odciąganie laktatorem i było ok :)

    Boshe ale mi się spina non stop brzuch i to tak boleśnie :/ krzyż nadal boli, ale pewnie od chodzenia... no i nacisk na dwójkę a idę do łazienki i nic nie idzie :/ ech

    Robotka1 lubi tę wiadomość

    Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
    201504101680.png
    Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
    683907699a.png
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W wielkich bólach odszedł mi dzis czop w kilku fragmentach. Ale nie podbarwiony krwią wiec mniemam poród za dwa tygodnie, hmm?

    Robotka1 lubi tę wiadomość

  • Militta110816 Autorytet
    Postów: 379 620

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak patrze na jej buzke to mam ochote ja zjesc z milosci <3 no mnie narazie siku sie nie chce bylam w wc siadlam zobaczyc czy cos wysikam ale tylko krew poleciala boje sie siku a co dopiero kupe o fack :D

    Krysti, mf lubią tę wiadomość

    01.06.2014 [*] Kochamy Cię Aniołku.. 10tc

    ♥ Karolinka ♥
    hv4q61j.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haneczka mi odszedl we wtorek o 5 rano tez czysty i dupa :(

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaKwiatek wrote:
    A jak widać po Fasi bez przepowiadaczy można i chlup też było :-)

    Ja na spacery z psem długie łaże, sprzątanie w domu, zakupy duże w sklepie... Jutro sadzę kwiaty na balkonie... Piłka też jest grana...zielona jak Goshy :-D

    Jak to bez?:) przecież spinal jej sie brzuszek co 5 minut mówiła jakies 2 dni przed wodami:) te dwie gule. Tylko nie była pewna czy to skurcze:) i nawet mówiła ze czuje ze urodzi na dniach. Przypadek jak z książki :)

    Fasia lubi tę wiadomość

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werka damy rade:) dobrej nocy

    weronika86 lubi tę wiadomość

‹‹ 4177 4178 4179 4180 4181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ