Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Leje się konkretnie. Zdążyłam ręcznik podłożyć, miałam przeczucie, że może się polać
haaaaaaa będzie dzisiaj dzidź, będzie dzisiaj dzidź.
Kto jeszcze?? Jestem spragniona porodów
Rudzia jak tam u Ciebie??Anka1501, haneczka, KasiaKwiatek, maggie86, Fasia, mf, Aguś86, Angela89, Bambi85, Robotka1, Eweliśka, weronika86 lubią tę wiadomość
-
hejka
cycki chyba ogarnietetylko maly teraz chce wiecej jesc bosheee głodomór
oo rodzimy?????
dalej dziewczyny
połozna była u mnie dzis mówi ze juz chyba zółtaczka sie zmniejszaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 12:51
Lali, maggie86, misia83, Justinka lubią tę wiadomość
-
Witam Was i gratuluję kolejnym mamusiom
Robotka u mnie też niestety wyszły niezłe jaja z tym konfliktem, możemy się wspierać chybacałe życie było że A rh plus a wyszło że jestem A rh minus ;/ nie wiem co będzie z tym dalej bo mam dużo przeciwciał a mąż A rh plus. A młoda wyszła z grupą 0 rh plus. To co przeszliśmy przez gadanie lekarzy w szpitalu to był koszmar. Możemy się wymienić doświadczeniami nawet w prywatnych wiadomościach jeśli masz chęć ;/ wspieram mocno :*
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaggie pokaz link do przykładowego kombinezonika który jest podobny do tego co używasz . Ja młoda pakuje w body dł rękaw śpiochy skarpetki czapkę i do kombinezonu z takiego misia i pod kocyk , nie wiem czy nie bedzie jej gorąco , ale uczymy sie na bledach
maggie86, Ida lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhwesta wrote:nie uwierzycie... maz wrocil do domu,szok.
hahaha mój wyjechał rano i po 40 minutach wrócił. Powiedział że pracuje z domu bo są takie korki że nie opłaca mu się jechac do pracyhwesta, iwonka1077, maggie86, Ida, Fasia, Bambi85, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHwesta ja tez nie wiem czy robię dobrze, zakładam zazwyczaj body dł. lub krótki rekaw, pajac, czapeczka i albo do spiworka jak było zimniej albo teraz do lekkiego kombinezonu plus kocyk nie gruby i sprawdzam w między czasie czy nie jest za goraco czy zimno ale zawsze śpi więc chyba ok.
Dzisiaj do tego pierwszego kombinezonu zakładam tylko body dł. rekaw i półspiochy i wio, zaraz idziemy na spacer, oczywiscie kocyk na wyposażeniu w razie W.
taki mamy:
https://esklep-dla-dzieci.pl/pl/p/Mothercare-welurowy-kombinezon-dla-noworodka/1116
i polarowy tylko bezowy, chyba ok:
https://esklep-dla-dzieci.pl/pl/p/Babaluno-Panda-bialy-kombinezon-polarowy/1190Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 12:51
hwesta lubi tę wiadomość
-
A ja wam powiem ze u mnie mimo że cesarka to tez z przebojami...
malo nie zemdlalam na stole słabo mi sie robiło, strasznie ciezko im było Marcela wyciągnąć bo był duzy a ja jednak małych gabarytów, więc troche mna szarpali aż czułam przy cyckach czyli na górze brzucha coś tam szemrali miedzy soba ale jakoś go wyciagnęli,jeszcze mi brzuch naciskali ale nie pamiętam czy przy wyciąganiu dziecka czy przy łozysku, w kazdym razie jak juz wsio wydobyli ze mnie to poczułam ulgę wreszcie nie było mi cięzko oddychac, od razu lepiej..
ich pierwsze słowa były " ale duzy chlopak "
Póżniej mi go pokazali zanim pepowine jeszcze odcieli, jak juz odcieli ten dluzszy kawałek to dali obok do pomieszczenia ale drzwi były otwarte i wsio slyszałam, dostał 10 punktów,pózniej mąż przeciął pepowinkę kazali mu liczyc paluszki u rączek i nóżek, póżniej jak mnie szyli to mi go jeszcze przyniesli na troche do buzki bo byłam jeszcze zasłonięta, a najsmieszniejsze było to że te drzwi oddzielajace były szklane i trochę przez nie było widać mama mi mówiła ( bo tez byla z nami) że widać było krew mąż oczywiscie starał się nie patrzeć bo by go pewnie musieli reanimowaćhehe
jeszcze jeden smieszny akcent chociaz zależy jak dla kogo... zdjeli mi juz ta płachtę sprzed oczu i zabierali ze stolu lozysko i te inne rzeczy to im sie jeszcze to wylało na podłoge zebym mogła to bym się smialahehe
to taki u mnie porod byl hehe
a teraz mam konsekwencje ich szarpania osiniony brzuch od pepka w dół ale po smarowaniu altacetem przechodzi, i rana po szyciu lekko czerwona ale mam cieple okłady robić i przejdzienio to by był koniec...
Lali, Aguś86, Krysti lubią tę wiadomość
-
ANIA biednaa wspolczuje Ci
masakra coraz bardziej sie boje ze i u mnie tak moze buc skoro na mnie nic nie dziala i nic sie nie dzieje juz 2 tydzien po terminie idzie..
JUSTINKA powodzenia!! I Haneczka Tobie tez
Ja juz po.. i co sie dowiedzialam? Ze wody sa okej ...i co to znaczy? Ze czekam do piatku.. i co ? Ze raczej wywolanie bo nic sie nie dziejeWagi Malej mi nie powiedziala bo Ona nie robi takich rzeczy! Cholera!!!! To kto robi?!!! Od poczatku ciazy nikt nic na ten temat mi nie vhce powiedziec.. badania tez nie bylo bo wody okej wiec noe trzeba.. o i tyle! CZYLI NIC!!!! jestem zla..
haneczka, Justinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny