Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Aaa! Shimmer! Jedziesz z koksem!!!!
ale się podekscytowałam!
Ja po wizycie już. W poniedziałek o 9 stawiamy się w szpitalu, badania jakieś porobimy i we wtorek kroplóweczka i cesareczka... Takiej huśtawki emocjonalnej jakiej doświadczam odkąd ustaliłam to z lekarzem nie przeżyłam jeszcze w życiu...KasiaKwiatek, maggie86, shimmer_lip lubią tę wiadomość
-
adk_1989 wrote:Aaa! Shimmer! Jedziesz z koksem!!!!
ale się podekscytowałam!
Ja po wizycie już. W poniedziałek o 9 stawiamy się w szpitalu, badania jakieś porobimy i we wtorek kroplóweczka i cesareczka... Takiej huśtawki emocjonalnej jakiej doświadczam odkąd ustaliłam to z lekarzem nie przeżyłam jeszcze w życiu... -
Nie zestresował mnie, wyszłam z uśmiechem na twarzy. Po prostu myślę że chociaż masz na to 9 miesięcy to i tak poród i pojawienie sie dziecka nie do końca do nas dociera... I do mnie dotarło. I mam taką moc emocji... Raz jestem przerażona cesarką, zaraz potem podekscytowana pojawieniem się synka potem przygnębiona długim pobytem w szpitalu, potem znowu się cieszę że poznam swojendziecko... No masakra jednym słowem.
KasiaKwiatek, natt lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa Wam powiem, ze po 3 tygodniach bycia mama uwielbia nia byc
Jeszcze mam problem z ubieraniem malej... Bo nie wiem nigdy jak ja ubrac zeby nie bylo jej ani za zimno ani za goraco
nie potrafie jakos tego ustalic
problem mam z odbijaniem i ulewaniem, czesto zastanawiam sie czy sie najada ssak maly, ale poza tym... uwielbiam karmic ja, pomimo tego, ze skubaniec maly zaczyna ciagnac sutki i prawy jest zmaltretowany juz dzis, mam wrazenie ze lekko peka i wysmarowalam go purelanem, moze pomoze
przechodzi mi szajba poporodowa dotyczaca obawy o zycie dziecka, ciesze sie macierzynstwem po prostu. Zastanawiam sie tylko jak stymulowac jej rozwoj
Bo na razie nie bardzo mam o tym pojecie, bom wyksztalcona w kierunku wczesnoszkolnym a nie niemowlecym
Chetnie przyjme namiary na jakies publikacje dotyczace zabaw z niemowlakami itd.
A za pierwszy macierzynski kupie jej karuzelke i mate ! Zwariowalam z milosci do niej po prostumimka84, Angela89, Fasia, KasiaKwiatek, lysinka, 88macola, mantissa, maggie86, Gosha, Murraya, Amy_, misia83 lubią tę wiadomość
-
mimka84 wrote:Ja po sobie stwierdzam, że emocje matki też mają duże znaczenie. Pamiętam, że tak bałam się prężenia i płaczu synka, że potem to już każde przystawienie do piersi było dla mnie stresem, myślę że dziecko to czuło i mu się udzielało. Może jest to teoria na wyrost, ale uważam, że coś w tym jest.
mimka84, maggie86 lubią tę wiadomość
-
Sylvia, Mimka mam to samo,przy drugim dziecku jednak inaczej to wszystko wygląda wiadomo że się człowiek przejmuje ale nie ma aż takiej paniki na wszystko
Dziewczyny chce kupić oilatum tylko patrzę ze jest kilka rodzajów ja kiedyś miałam Soft taki zielony a widzę że są tańsze wersje jak któraś ma to jaki??????mimka84, Aguś86, MłodaDama lubią tę wiadomość
-
iwonka1077 wrote:Sylvia, Mimka mam to samo,przy drugim dziecku jednak inaczej to wszystko wygląda wiadomo że się człowiek przejmuje ale nie ma aż takiej paniki na wszystko
Dziewczyny chce kupić oilatum tylko patrzę ze jest kilka rodzajów ja kiedyś miałam Soft taki zielony a widzę że są tańsze wersje jak któraś ma to jaki??????