Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Shimmer powodzenia
Angela jak bym ta metoda 775533 chciała trochę rozbujac laktacje,to za każdym karmieniem trzeba w dzień i w nocy????czy ja zaraz nawalu nie dostanę??i czy trzeba po tych 7 min przerwę jakąś robić?? -
Umyłam się, zbieram resztę gratów, kiszka jednak chce się dalej oczyszczać
trochę mi rączki latają ale damy radę nie???
KasiaKwiatek, maggie86, ziolko, iwonka1077, Angela89, CzaryMary, misia83, Fasia, Aguś86, mimka84, Eklerka, Rudzia, Gosha, Amy_, Justinka, Bogusiar80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:ehhhh Angela też bym chciała podawać moje mleko jak najdłużej ale widze ze młodemu nie koniecznie pasuje
jem bardzo ostrożnie i takie rzeczy się dzieją. Pewnie to ulewanie nie ma związku z tym co się jadło. Z reszta nie wiem. Generalnie jakos mnie to rozwaliło. Niby nie płakał ale jak zobaczyłam ten wielki chlust przez buzie i nosek to sama się rozplakalm. Muszę być twardsza!
Sorka za moje gorzkie żale. Jutro bedzie lepiej
Ulewanie to niestety tylko wina jeszcze niedojrzałości. Przejdzie z czasem. To nie wina ani mleka ani jedzenia. MM jest gęstsze dlatego możliwe dlatego nie ulewa mu się. Nie jest to twoja wina więc nie ma co płakać.
Ja wczoraj płakałam bo zaczełam podawać małej zagęszczacz i przez to miała problemy z kupą i płakała mocno i już sama nie wiedziałam co jest gorsze czy ulewanie czy problem z kupami. -
Angela89 wrote:Ulewanie to niestety tylko wina jeszcze niedojrzałości. Przejdzie z czasem. To nie wina ani mleka ani jedzenia. MM jest gęstsze dlatego możliwe dlatego nie ulewa mu się. Nie jest to twoja wina więc nie ma co płakać.
Ja wczoraj płakałam bo zaczełam podawać małej zagęszczacz i przez to miała problemy z kupą i płakała mocno i już sama nie wiedziałam co jest gorsze czy ulewanie czy problem z kupami.
Jednak wybieram ulewanie - przynajmniej dziecka nie boli i się nie męczy.PRzecież nie ulewa jej się chyba wszystko co zje, co? Jeśli was o pociszy to w zeszłym tygodniu Julkowi ulewało się konkretnie praktycznie przy każdym posiłku. W tym tygodniu tylko sporadycznie więc poprawa jest możliwa.
-
nick nieaktualnyiwonka1077 wrote:Shimmer powodzenia
Angela jak bym ta metoda 775533 chciała trochę rozbujac laktacje,to za każdym karmieniem trzeba w dzień i w nocy????czy ja zaraz nawalu nie dostanę??i czy trzeba po tych 7 min przerwę jakąś robić?? -
nick nieaktualnymantissa wrote:Jednak wybieram ulewanie - przynajmniej dziecka nie boli i się nie męczy.
PRzecież nie ulewa jej się chyba wszystko co zje, co? Jeśli was o pociszy to w zeszłym tygodniu Julkowi ulewało się konkretnie praktycznie przy każdym posiłku. W tym tygodniu tylko sporadycznie więc poprawa jest możliwa.
Bo ulewanie często jest właśnie spowodowane chorobą refluksa. Więc trzeba to niestety obserwować.Na ten moment pewnie to niedojrzałość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 17:27
-
nick nieaktualny
-
Angela89 wrote:Mi położna kazała robić w dzień i w noc żeby mleko było później kazała co drugie ściągniecie tak robić a tak normalnie ale minimum 15 minut na pierś powinno się poświęcać. Nie robi się przerwy jedna pierś 7 później druga później wracamy to tej pierwszej i znów 5 minut i tak do końca
Dzięki kochana mam nadzieję że twoja przestanie ulewac, mój trochę też ulewa ale w normalnych ilościach... -
Angela89 wrote:Widzisz ja rozmawiałam dziś z pediatrą i z tym ulewaniem nie jest to tak że nic nie jest złego. Ponieważ przy ulewaniu można podrażnić przełyk. Z tego mogą wyjść nadżerki. Druga sprawa to strata wagi w naszym przypadku nie możemy do tego dopuścić. Ulewanie może nawet doprowadzić do zapalenia ucha środkowego. Mamy na razie próbować w następnym tygodniu na wizycie będziemy myśleć co dalej.
Bo ulewanie często jest właśnie spowodowane chorobą refluksa. Więc trzeba to niestety obserwować.Na ten moment pewnie to niedojrzałość.
No zobacz jak to każdy pediatra mówi co innego. Może w przypadku twojej malutkiej to jakieś dodatkowe zagrożenia są czy coś.Chociaż o zapaleniu ucha moja też mówiła, żeby uważać czy się do uszka nie wlewa.
-
iwonka1077 wrote:Fasia a coś jesz takiego co może Julek nie akceptować?? A dajesz mu mm?? Po nim też tak samo jest??
Jem chleb z pasztetem, szynka kub serkiem snietankowym, pomidory, mieso i ryz na obiad. To moje menu.. nic nowego, raczej nic strasznego.. po mm nie wiem bo dostaje tylko w nocy, jeden raz jesli cyc nie starcza.. -
nick nieaktualnyiwonka1077 wrote:Może co drugie ściagniecie spróbuję??dopiero zwalczylam jeden nawal nie chce zaraz sobie drugiego zrobić a widzę że mały chce wiecej jeść a cycki coś nie chcą współpracować
Dzięki kochana mam nadzieję że twoja przestanie ulewac, mój trochę też ulewa ale w normalnych ilościach...
Pewnie próbuj, u Ciebie zanim ogarnie się laktacja to jeszcze potrwa więc możesz spokojnie ściągać. Też taką mam nadzieje -
nick nieaktualnymantissa wrote:No zobacz jak to każdy pediatra mówi co innego. Może w przypadku twojej malutkiej to jakieś dodatkowe zagrożenia są czy coś.
Chociaż o zapaleniu ucha moja też mówiła, żeby uważać czy się do uszka nie wlewa.
Ja pisałam ostatnio co lekarz to inna opinia. My dziś odstawiliśmy zagęszczacz i tylko ulała jak jadła z piersi. Później dałam jej butelkę to nową i 2 razy jadła z niej i nie ulała. Może coś ta butelka pomożemantissa lubi tę wiadomość