Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wybraliśmy się rano do USC zarejestrować Natana. Oczywiście musieliśmy wziąć dzieci bo nie było z kim ich zostawić. Czekaliśmy godzinę i 45minut, żeby się dowiedzieć, że nie da rady go zarejestrować. Kurva mac, starszego rejestrowalismy to potrzebne były tylko nasze dowody a teraz jest potrzebny odpis aktu urodzenia ojca. Jasne, pojedzie 460km w jedną stronę ...
-
liwi wrote:Anka a po jaką cholerę im to potrzebne?
Wiem, ze jak się nie jest małżeństwem to trzeba akt urodzenia matki ( musiałam tatę prosić żeby mi załatwił), ale po co ojca?
Ponoć od marca są takie zmiany, że jest potrzebny akt ur ojca. Kurva rzeczywiście ulatwili sprawę.
-
nick nieaktualnyAnka rzeczywiście jakieś bzdurne przepisy wyciągnęli. Ale z tego co wiem możecie zadzwonić do urzędu gdzie mąż jest rejestrowany i oni Wam pocztą doślą. Moja mama w ten sposób załatwiła sobie akt urodzenia siostry swojej już po jej śmierci bo był potrzebny. Dostała po 4 dniach.
mantissa, Gosha lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Chyba pojde z mała do lekarza, musi być powód tego płaczu , nie wiem czy moze mieć to związek z wizyta gości niedzielna? Juz mam takie myśli nawet ze ktoś ja zauroczył
HWESTA a moze idz to osteopaty? Slyszalam bardzo duzo pozytywow.
Mojej kolezanki coreczka wyla po 20h na dobe, w koncu poszli do osteopatki - 2 wizyty i dziecko jak odmienione. Plus nauczyla rodzicow jak si emala odpowiednio zajmowac. Teraz sobie czasem zaplacze ale to taki normalny placz z jakiegos powodu a nie caly dzien. -
Hej.
Ania dziwne to co ta pani wymyśliła. My rejestrowaliśmy Ninę poza naszym miejscem zamieszkania i urodzenia i potrzebne były tylko nasze dowody i akt małżeństwa.
Ale w pełni się zgadzam, dzisiejszy dzien jest do du...!!! -
Rany, Julek dopiero zasnął, a urzędował od 9! W tym czasie trzy razy zmieniałam mu pieluchę, 4 razy przystawialam do cyca, bo ciągle marudził, leżałam z nim, nosiłam, kołysałam, śpiewałam i nic. Nie płacze, ale marudzi, leżeć sam nie chce, przytulać się też nie, bo się odpycha. Jeść nie chce, bo pociumka i wypluwa. SMoczkiem też rzadko daje się oszukać, bo nie chce mocno załapać i mu wypada. Rany. ;/
Ja ściągam mleko w ten sposób, kiedy potrzebuję. Młody je z jednej a ja w tym czasie (albo po karmieniu) ściągam z drugiej kilka minut. Ale mam ten luksus, że młody się z jednej piersi najada i jeszcze zostaje, bo jak ścisnę to leci. A najlepiej się odciąga, kiedy pokarm napływa między karmieniami. Wtedy tylko kubki podkładać.Myślę, że gdybym nie musiała podawać żelaza w mleku to bym spokojnie codziennie kubeczek zamroziła, bo tyle ściągam. Na szczęście w razie czego mam zapasy ze szpitala jeszcze, tylko jak na szybko potrzebne to też się od razu nie rozmrozi.
W ogóle zastanawiam się nad zakupem tych wielorazowych wkładek laktacyjnych. Ma któraś? Jakie polecacie?
Idę jeść śniadanie.Robotka1, Lwica lubią tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:hahaha nie wiesz jak to jest? jak nie urok to sraczka:P
wy się w nocy pocicie? ja w nocy jak wstaję do karmienia to jestem cała mokra;/
a może to wina tego że śpię w środku? z jednej strony mąż a z drugiej Jagoda, nie mam serca jej jeszcze do kołyski wkładaćkołyska służy za barykadę żebym w nocy młodej nie zepchnęła i mam w niej pampersy oraz chusteczki
moja położna leci w kulki....miała być w południe....
Mankissa ja mam zwykłe rossmanowskie za 5zł i dają radę
idę w kimono....
aaa zrobiłam sobie soczek marchewkowy:D jeju tylko brzuszka brakuje:D
Ja też używam jednorazowych, ale już mnie wkurza wyrzucanie pieniędzy do kosza.
W ogóle jaki bajer! Chcę! Ciekawe czy można gdzieś stacjonarnie kupić...
http://www.krainapieluszek.pl/index.php?route=product/product&product_id=976Aguś86 lubi tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:Super ten przedłużacz
Ktoś miał łeb
Ja używam babydream z rossmanna. Ostatnio były za 4, 99. Na wyjścia mam bardziej chłonne canpol. Musze ich używać non stop, bo po 2h od karmienia już cieknie...
Dla Julka też idealne, bo ma dugi tułów. Ja sobie chyba takie cudo uszyje.Myślicie, że te napy da się wpiąć ręcznie albo młotkiem czy potrzebna specjalna maszynka?
Myślę nad takimi wkładkami bambus/PUL. np. http://allegro.pl/wielorazowe-wkladki-laktacyjne-zestaw-4-par-i5227010756.html Swoją drogą - niezły biznes. Kupujesz materiały, wycinasz, obszywasz i puszczasz w świat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 13:47
Aguś86 lubi tę wiadomość