Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny bardzo przepraszam ze się nie odzywam ale sytuacja troche mnie przerasta. Syna ogarniam ale to co się dzieje w szpitalu to kosmos. Byc moze dzisiaj wyjdziemy do domu (o ile nie będzie żółtaczki).
Błagam powiedzcie mi co kupić na brzuszek. Zapobiegawczo dla takiego maluszka. Bo widze że ma problem z kupką. Pierdy wychodzą w bólach. Wiem, że temat wałkowany setki razy ale nie jestem w stanie tego wszystkiego przeczytać żeby znaleźć odpowiedź.
Edit:
Pamiętam dicoflor do podawania na co dzień. Polecacie?
Amy, trzymaj się!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 07:00
Amy_ lubi tę wiadomość
-
adk dziecko sie zawsze prezy do kupki przez pierwsze dni, niekoniecznie jest cos nientak..jesli pierdki ss tzn ze gazy nie zbieraja sie. idczekaj, daj temu malemu cialku nauczyc sie kupkania
podkurcz mu nozki, wymasuj brzuszek, poloz go na sobie..sprobuj naturalnych rzeczy , nie siegaj po farmaceutyki od razupowodzenia!
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien Dobry kochane
Amy mysle o tobie caly czas wspieram !
Kurde tu w Szkocji mieszkanie wyremontowalismy i na H.j jak trza wyjezdzac za 3 miechy moj juz jedzie teraz w niedziele mama po konuni przyleci siostrzenicy posiedzi zemną do wyjazdu takze się tym pocieszam
Jak się dom chce skaczyc to i na koniec swiata za chlopem sie pojedzieAmy_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy sie cyckamy, dzis spoko noc
karmienie 21.1.30,3.40 i teraz
mała w nocy jakos wg mnie mniej je ale skoro spi i je często i w ciagu dnia, to nie dokarmiam jej z butelki. Ida ja za spotkanie z doradczynią chustowa płace 140 zł, ona przyjeżdża do domu,dobiera chustę i szkoli
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Krystii dobrze będzie. Sama bym z moim pojechała jakby można było a tak on w Danii a ja w Polsce z dzieciakami. Nie wiadomo co ile i na jak długo przyjedzie.
Adka co się tam w tym twoim szpitalu wyrabia? Co do specyfików na brzuszek nic naradzie bym nie dawała bo muszą takiemu małżeństwu zacząć jelitka pracować. Moja tez się prezy i puszczy jak pierdki ida albo kupsko robi , ale dopóki nie jest to ewidentnie problem kolkowy nic z tym nie robię. Wszystko się unormuje samo.
U nas za oknem piękne słoneczko a my z Lilą za szybka je tylko zobaczymy ale licze na jutrzejszy wypis i popołudniowy spacerek.Krysti lubi tę wiadomość
-
Hej.
Mojej maleńkiej coś furczy w nosku, mam nadzieje, ze to nie początki kataru bo się go boje jak ognia.
Ogólnie się nie wyspałam. Mała zasneła o 20 po karmieniu, ja zanim się ogarnełam była 23 więc mi się nie opłacało kłaść, na godzine. I tak czzekałam kiedy mała się obudzi, a obudziła się dopiero o 1. Potem karmienie o 5 i pobudka o 7. Może się z niż prześpie w ciągu dnia jak dam rade. -
liwi wrote:Hej.
Mojej maleńkiej coś furczy w nosku, mam nadzieje, ze to nie początki kataru bo się go boje jak ognia.
Ogólnie się nie wyspałam. Mała zasneła o 20 po karmieniu, ja zanim się ogarnełam była 23 więc mi się nie opłacało kłaść, na godzine. I tak czzekałam kiedy mała się obudzi, a obudziła się dopiero o 1. Potem karmienie o 5 i pobudka o 7. Może się z niż prześpie w ciągu dnia jak dam rade.
Aaaa i od wczoraj maleńka jest niemowlakiem.hwesta, lysinka, Aguś86, Anka1501, misia83, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
idus widac zalezy ld dzieciaczka, ja sie wzoruje na moim
w czasie karmienia oierdzi i sra dalej niz widzi..na ooczatku sorawialo jej to trudnosc, teraz jest ok, obylo sie bez jakichkolwiek dodatkow a dodam ze jem wszyystko..nawet pizze i cole przedwczoraj
czy jajeczniczke na boczku
tylko pije bardzo duzo
pewnie trafil mi sie whjatkowo odporny egzemplarz
hwesta, Ida, Fasia, lysinka, KasiaKwiatek, Gosha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co się wyprawia w moim szpiatalu? Z powodu remontu ginekologia i poloznictwo jest na jednym oddziale. Leżymy po 4, pomocy od personelu nie można uzyskać zadnej. Dziecko mi wyło z głodu 2h w nocy bo pani stwierdziła że są określone godziny wydawania butelek i ona teraz iść nie będzie (przerwa od 24 do 6 rano). Jest taki tłok, hałas, smród nawet bym powiedziała że nie do wytrzymania normalnie. Tłumy ludzi biegają po korytarzach. To nie sa warunki do odpoczynku, zapoznawania się z dzieckiem, pobudzania laktacji. Mam łóżko na wprost drzwi których zamknąć nie mogę bo się udusimy a okna nie otworzymy bo przeciąg i ludzie ida i automatem zaglądają do sal. To jest koszmar! Podobno mały jest lekko żółty ale jesli wynik będzie w normie to nas wypiszą. Wyrzucają ludzi hurtowo jak tylko mogą bo kobiety po porodach na patologii ciąży bez dzieci leżą bo tu brakuje miejsc.
Werka no właśnie ja małego dokarmiam mieszanką i wydaje mi się że to był już taki typowy problem kupkowy bo całą noc prężył się jak dziki a właśnie nie było ani pierdów ani kupki przez dłuższy czas nie było. Zobaczę jeszcze bo w zasadzie jakby lepiej. Ale za co cenię swoje dziecko to, że brudna pielucha mu kompletnie nie przeszkadzajak tylko jest najedzony to jest szczęście
-
Mojej się przed chwilą ulało, a karmiłam o 5. Tylko, ze ona obżera dwie piersi, nie popuści jak coś zostanie. Tą drugą to już normalnie na chama łyka a nie da się odstawić. I jak się tak obje to ulewa dwie godziny później.
Ide sobie zrobić śniadanie puki śpi bo różnie potem może być. -
nick nieaktualny
-
Dobry.
Mój synek tez od wczoraj obala dwie piersi. Mały grubas z niego będzie!
U nas co rano i co wieczór są problemy z gazami i z kupą. Julek się prezy, płacze, krzyczy, jest czasu czerwony. Zazwyczaj jak się obudzi o 19 to pada po północy, a my jesteśmy wykonczeni.. Co wieczór to samo
-
Moja objada jedna czasem dwie ale wtedy podaje dwie jak mam cycki twarde. W innym przypadku dostaje jedna do zjedzenia i jak prawnie to zabierał piers. Jak szuka dalej chcą to dostaje konia bo ewidentnie jest to wymuszanie cyca do spania a nie do jedzenia. W noc przybrała mi 100 gram. Szok po prostu.
Może i wy sprobujcie podawać tylko jedna piers żeby nie napychaly dzieciaki brzuszkow i może nie będą ulewac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 08:19