Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiestety jak większość lekarzy .. ja wczoraj podzwoniłam jeszcze po neurologów i pani mówi że wizyta na dziś a ja oo super. Podaje pesel a ona eeee a to dziecko ? Mówię że tak, bo babeczka mówi że niestety nie mają umowy na dzieci ... Ale znalazłam na nfz na 25 maja ale i tak jeszcze prywatnie pójdę bo prywatnie babka jest niby bardzo dobra w moim mieście więc chce aby obejrzała mała.Ida wrote:Ech, terminy do chirurga dziecięcego na 31 lipca. Masakra. Pierdzielę, idę prywatnie.
Rehabilitacje mamy na lipiec.. ehs.
Ale liczę że tam gdzie idę na nfz do neurologa to jakoś się i tam załatwi rehabilitacjęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 08:53
Ida lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. U nas ladna nocka do 5 kiedy to Juli stwierdził ze spac nie będzie a na dodatek będzie marudzil i płakał nie wiadomo czemu. Bo mu wolno. W końcu po godzinie marudzenia, przewijania i, jak to nazywam, dzikowania - czyli zachowania typu: nie będę leżał, wolę wędrować po mamie i się wsciekac i robić klasyvznego dzięcioła (bach głową w mamę) - zaczął okazywać jakieś oznaki zmęczenia i tż go wziął na klate, uspokoil i poszłam spac. Teraz póki co nakarmiony spokojnie leży i odpoczywa. Niestety przestał najadac się jedną piersią, muszę podawać dwie, bo produkują mniej mleka.
Śmieszne to moje dziecko bo często zamiast patrzeć mi na twarz to patrzy nad nią. Może mu włosy kontrastują ze ścianą cży co?
Adk, to co się dzieje u ciebie w szpitalu to jakas paranoja. Niestety, remonty w szpitalach, zwłaszcza na porodowkach to tragedia.
I muszę pochwalić tż-ta. Zaproponował, ze weźmie małego jak naszykuje mu mleko, nawet na kilka godzin na spacer i do babci, żebym sobie odpoczela i miała czas dla siebie. I to mimo ze wczoraj jak wybylam na 1.5h dał mu niezle do wiwatu.
w ogóle wszędzie chce wózkiem wjeżdżac, żeby się synem pochwalić. Nawet do apteki. 
tego bym się po nim nigdy nie spodziewala.
Aguś86, KasiaKwiatek, Fasia, lysinka, Gosha, weronika86 lubią tę wiadomość
34+3 - 2760 g - 49 cm
-
Pisałam Wam o przebojach w USC. Wczoraj mój pojechał do usc w innym mieście zapytać o te sprawy związane z rejestracja dziecka i Pani powiedziała, że jego akt urodzenia nie jest konieczny. No ale co, pójdziemy się z baba u nas kłócić?
No i TZ się pyta czy może swój odpis wziąć u nich i ile by to trwało bo teraz fizycznie nie jest w stanie jechać 460km w jedną stronę po odpis. Pani bez żadnego problemu wysłała wniosek elektronicznie do Piotrkowa i odpis był do odbioru po niecałej godzinie. Wg urzedniczki w naszym mieście miało to trwać 2-3 tygodnie. Głupia pinda. w poniedziałek idziemy Natana zarejestrować i jej powiem jaka jest głupia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 09:08
Ida, Angela89, Aguś86, KasiaKwiatek, liwi, lysinka, misia83, Gosha lubią tę wiadomość
-
Nocka dziś niezła, bo Szymek zasnął po karmieniu o 2.00 i spal do 5.30, a potem do 7.30. Tak może być codziennie
Póki co wystarcza mu jedna pierś.
Jaga jak po obchodzie? Dobrze, że jesteś czujna.
Amy czujesz się trochę lepiej?
Anka1501 lubi tę wiadomość
38+3 2740 g 49 cm
-
Nie czuje sie lepiej. Mam juz dodatkowe obj zapalenia nerek-zapalenie prawego stawu biodrowego. Ledwo leze a chodzenie boli w ciul.m
temp 41 spada po lekach ale jak przestaja dzialac skacze wlasnie do takiej temp.. jestem chyba strasznie odwodniona bo mi skapala kroplowa a siku ni ma... dopajam sie woda i nadal nic... ech
a lekarze co mówią??
