Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez karmie w nocy na leżąco, ba nawet czasami w dzien jak marudzi bo wtedy mi zasypia. Przy pierwszym sie umordowałam i chodziłam jak zombie karmiąc na siedząco, potem jak odkładałam sie rozbudzal i tak w kółko.
Teraz karmie na leżąco, nawet nie kładąc go na przedramie, tylko go dostawiajac na łożku.
Po tym nie odbijamy. Mały zasypia w tej pozycji i ja go juz nie budze. Nie boje sie bo jak sie karmi cycem dziecko nie łyka tyle powietrza i mojemu tak naprawde bardzo zadko sie odbija nawet w dzien jak go nosze i "obijam" plecki.
Fasia, lysinka, mantissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy tez najcześciej z jednej
a je rożnie jeśli chodzi o czas karmienia.
Psotka tez przechodziłam taki lek jak Ty, to mija
jeszcze całkiem mi nie minął ale jest o niebo lepiej i czuje sie znacznie szczęśliwsza. Jak sie małej ulalo pierwszy raz nosem to wpadłam w panikę i ryczałam, pamietam to jak dzis. A teraz biorę po prostu fride i odciągać z noska mleko jak sie duzo uleje
-
PSOTKA najważniejsze wykończyć dobrze jedna pierś i dopiero jsk małemu nie wystarczyła przyłożyć druga
Bo mleko w cycku to jest tak 3 posiłkowy obiad.
-Na początku leci mleczko tak jak zupka, służy do napicia sie dla dziecka. Jest dość wodniste i nie syci za bardzo.
-następnie bardziej treściwe. Drugie danie
-na koncu deser. Najbardziej syci. Jest tluste i bardzo treściwe. Dziecko po nim na ogol juz powinno byc pełne i najedzone.
Tak to wytłumaczyli mi w szpitalu i mimo ze mniej wiecej to wiedziałam po tym obrazowym wytłumaczeniu jakos lepiej to do mnie dotarło
Angela89, hwesta, Anka1501, Aguś86, lysinka, mantissa, maggie86 lubią tę wiadomość
-
Moja tak do 15-tej najada sie z jednego zazwyczaj, ale po południu zaczyna się wisienie na cycach i żadne herbatki ani laktator nie są w stanie podkręcić tej mojej laktacji wieczornej. Piję te 2×dziennie femaltiker i nic
-
U nas to wygląda tak, że w dzień mały pije z obu piersi, na czas nigdy nie patrzę. Czasem jest to 5 min a czasem pól godziny tak na oko. W trakcie karmienia robimy przerwy na odbicie i nie ma u nas problemu z ulewaniem. W nocy karmimy się na lezaco, nie odbijamy. W nocy pije na spiocha i starczy mu jedna pierś
-
Aguś mi się wydaje, że on już się nie zmieni, co więcej widzę, że zmienia sie na gorsze. Nigdy mi w domu nie pomagał nic zrobić, ale jak Gabi była mała to kąpał ją razem ze mną, pilnował jej jak ja sprzątałam. Teraz nawet tego nie robiAguś86 wrote:Ja pierdziele Sylwia. On nawet nie zachowuje sie jak ojciec dwojki dzieci a wrecz jak bezdzietny stanu wolnego
Bardzo Ci wspolczuje
Nie ma szans na zmiane? Przydalaby się rozmowa dyscyplinujaca...
-
Sylvia a może powiedz swojemu mężowi -jedno jego wyjście =jedno Twoje wyjście.
Mój czasem gdzieś wyjdzie ale zawsze pyta się mnie czy czegoś mi trzeba i czy nie chce żeby on coś zrobił np w domu posprzatal czy cos. Ja tez czasem wyjdę sama np na zakupy czy do koleżanki i on nie ma z tym problemu. -
Ania ja nie mam jak wyjść, bo jego praktycznie cały czas nie ma w domu i najczęściej w poniedziałek ma już cały tydzień zaplanowany. Niby mówi, że jakby coś to on zostanie z dziewczynami, a później mówi, że nie może, bo coś tamAnka1501 wrote:Sylvia a może powiedz swojemu mężowi -jedno jego wyjście =jedno Twoje wyjście.
Mój czasem gdzieś wyjdzie ale zawsze pyta się mnie czy czegoś mi trzeba i czy nie chce żeby on coś zrobił np w domu posprzatal czy cos. Ja tez czasem wyjdę sama np na zakupy czy do koleżanki i on nie ma z tym problemu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2015, 10:14
-
nick nieaktualnysylvia007 wrote:Ania ja nie mam jak wyjść, bo jego praktycznie cały czas nie ma w domu i najczęściej w poniedziałek ma już cały tydzień zaplanowany. Niby mówi, że jakby coś to on zostanie z dziewczynami, a później mówi, że nie może, bo coś tam

Sylwia o może zrób tak, że jak on wejdzie do domu ty mu dasz Nine i powiesz że wychodzisz i nie słuchając jego wychodzisz? Pójdziesz nawet na głupi spacer a on zostanie z dziewczynkami.
Anka1501 lubi tę wiadomość
-
W sumie mogłabym tak zrobic, tylko pewnie później bym sie nasłuchała. Poczekam jeszcz 2-3 tyg i z zaskoczenia zostawię go z Niną, a Gabi zabiorę na zakupyAngela89 wrote:Sylwia o może zrób tak, że jak on wejdzie do domu ty mu dasz Nine i powiesz że wychodzisz i nie słuchając jego wychodzisz? Pójdziesz nawet na głupi spacer a on zostanie z dziewczynkami.
Angela89, Aguś86, lysinka, mf, mantissa lubią tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Ida u nas to samo. Zmieniam pampersa, potem daje cyca i śpimy dalej. Ja się wysypiam, krzyż nie boli. Natan chwile possie i tez odlatuje

Starszego tez zawsze tak karmilam
w nocy zawsze zmieniacie pampera? Ja do tej pory dopiero rano kolo 5-6 zmieniałam
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
a ja mam kryzys. Jak patrze jak to dziecko sie wije podczas robienia kupy to mam ochote przejsc na mm. Po moim mleku non stop kupy i caly czas boli go przy tym brzuch. Po mm robil kupke raz dziennie i tylko raz marudzil..
nie wiem jsk mu ulzyc. Wiem ze mojego mleka mu nic nie zastapi ale jak widze to wicie sie i plakanie to nie wiem co dls niego lepsze..
-
U mnie też mój już prawie każde karmienie, po jedynym to tak się drze ze mus dac drugiego, czasem dalej się drze bo nawet płaczem tego nazwać nie mogę, to znak ze brzuszek wtedy noszenie i go non top przez godzinę dla mnie najgorsze są pory karmienia, jestem o krok rezygnacji z cycka bo ewidentnie się nie najada moim mlekiem....sylvia007 wrote:Moja tak do 15-tej najada sie z jednego zazwyczaj, ale po południu zaczyna się wisienie na cycach i żadne herbatki ani laktator nie są w stanie podkręcić tej mojej laktacji wieczornej. Piję te 2×dziennie femaltiker i nic












raz zmieniam ok 3-4 i potem rano 7-8


