WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Lwica Autorytet
    Postów: 1272 1277

    Wysłany: 1 maja 2015, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia wrote:
    Dziewczyny po cc.. jak przemywalyscie rane po cieciu? Ja dopiero zdjelam opatrunek i kurcze boje sie w ogole tam dotknac..

    Ja na trzeci dzien miałam zdjęty opatrunek i myłam sie tam żelem po prysznicem-co prawda nie dotykałam sie tylko nazelowalam ciało i brzuch i tam sobie spływało na ta ranę...jak mi zdjęli szwa po 5 dniach to juz sie mylam normalnie tam:))
    Troche dziwnie na początku a teraz to juz sie przyzwyczaiłam i rana blednie

    Rudzia lubi tę wiadomość

    oar8s65gn4hfzvo1.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 1 maja 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doobra jakos to ogarnelam :) dzieki !
    Ja mam szwy rozpuszczalne, opatrunek kazali zdjac mi po tygodniu, czyli we wtorek zdjelam ale przezylam szok bo pod opatrunkiem jeszcze mialam poklejone plasterki i jak chcialam je odkleic to mialam wrazekie ze mi sie rana rozchodzi wiec zostawilam i dzis je odkleilam i jest okej :)

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia wrote:
    Dziewczyny po cc.. jak przemywalyscie rane po cieciu? Ja dopiero zdjelam opatrunek i kurcze boje sie w ogole tam dotknac..
    Normalnie wodą z mydłem przemywałam intez tydzien po patrunek zdjęty miałam i szwy rozpuszczalne .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 23:05

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 2 maja 2015, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy jak u ciebie do zapaleni piersi doszlo?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Gosha Autorytet
    Postów: 1817 4623

    Wysłany: 2 maja 2015, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam aplikacje -dziennik maluszka- :)

    maggie86 lubi tę wiadomość

    uwo9lqxwoe8jis8o.png

    f2wll6d8jif5zy9b.png
  • lysinka Autorytet
    Postów: 704 944

    Wysłany: 2 maja 2015, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia ja też myłam się białym jeleniem i w ciągu dnia psikam się parę razy octeniseptem. Opatrunek miałam zdjęty na drugi dzień.

    Asica gratuluję!!! Czemu tak długo byłaś w szpitalu? Już jest wszystko dobrze?

    U nas dzisiaj ciężki dzień,od godziny 15 do prawie 23. Malutka jadła dzisiaj praktycznie co godzinę, półtorej, ale po kąpieli ucięła sobie 4godzinną drzemkę :-) mam nadzieję, że teraz będzie tak samo ;-)

    Shimmer, to co zrobił twój mąż jest piękne,

    Dzisiaj rano miałam doła na myśl o tym, że moi rodzice nie doczekali urodzin Tosi, moja mama uwielbiała dzieci. Mama zmarła jak miałam 25 lat, a tata jak 28. Bardzo mi ich teraz brakuje.

    km5smg7yaiikzi6r.png
  • lysinka Autorytet
    Postów: 704 944

    Wysłany: 2 maja 2015, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika Sarcia jest śliczna :-) dziwne, że zdjęcia wyświetliły mi się na telefonie, a na kompie nie otwierały się.

    Psotka na brodawki pomógł mi bepanthen, po jednej nocy były praktycznie jak nowe. Teraz smaruję cały czas lanoliną, bo Tosia lubi wisieć na cycku i wolę się zabezpieczyć ;-)

    weronika86 lubi tę wiadomość

    km5smg7yaiikzi6r.png
  • Nadzieja84 Autorytet
    Postów: 514 700

    Wysłany: 2 maja 2015, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosha wrote:
    To moze niepotrzebnie panikuje z tym odruchem... Moze w tym temacie przesadzam :/
    Gosha prawdopodobnie nie ma powodu do zmartwień ale z doświadczenia wielu moich koleżanek które miały cukrzycę ciążową występują niewielkie zaburzenia neurologiczne typu niedowład mięśniowy albo to drugie nadpobudliwość mięśniowa. Ja u swojej małej zauważam trochę zbyt częste odginanie się do tyłu i dlatego idę do neurologa prywatnie zwłaszcza przed szczepieniami, bo np. te 5 w 1 potrafią pogłębić stan neurologiczny i może być kiepsko muszę mieć pewność żeby nic złego się nie stało i jeśli niepokoi Cie brak odruchu idź do lekarza aby się upewnić.

    Gosha lubi tę wiadomość

    w5wqdf9h5xdvdqnt.png
  • Nadzieja84 Autorytet
    Postów: 514 700

    Wysłany: 2 maja 2015, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam siły chce mi się spać. Mała ciągnie prawie cały dzień ... ratunku:)

    Psotka to co odczuwasz jest normalne i nie miej do siebie pretensji że nie skaczesz z radości. Prawda jest taka,że po porodzie jesteśmy zmęczone, bezsilne i zanim wrócimy do pełnej formy wiele trudności, stresu i zmartwień przed nami ale mam rady, które mi pomogły! Wykorzystuj każdą możliwość na relaks. Np. to , że karmisz nie przeszkadza żeby poczytać fajną książkę, obejrzeć ulubiony program w tv, pogadać z przyjaciółką czy poczytać forum, druga sprawa to odżywianie i picie! Jedz to co lubisz ale i to co doda Ci energii i sił i pij aby oczyścić organizm i przywrócić dobre samopoczucie. Idź na spacer nawet jeśli czujesz,że totalnie Ci się nie chce i ostatnie staraj się spać jak najwięcej nawet kosztem sprzątania czy obiadu dla męża! Powinnaś szybko poczuć się lepiej. Mi pomogło a ryczałam, opadałam z sił jak zdjęta z krzyża i myślałam, że nie dam rady.

    w5wqdf9h5xdvdqnt.png
  • Nadzieja84 Autorytet
    Postów: 514 700

    Wysłany: 2 maja 2015, 01:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i dla pocieszenia napiszę, że karmienie wreszcie stało się przyjemne a wcześniej przeżywałam koszmar bolących, popękanych brodawek. Widocznie piersi już się przyzwyczaiły tak jak mówiła mi doradczyni laktacyjna tylko szkoda, że nadal muszę kapturków używać bo Gabrysia się przyzwyczaiła.

    Gosha lubi tę wiadomość

    w5wqdf9h5xdvdqnt.png
  • Lwica Autorytet
    Postów: 1272 1277

    Wysłany: 2 maja 2015, 04:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale cisza, wszyscy śpią a my karmimy sie ...

    oar8s65gn4hfzvo1.png
  • NY Autorytet
    Postów: 413 793

    Wysłany: 2 maja 2015, 04:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez juz od pół godziny sie karmimy:)
    Miesiąc temu o tej porze byłam juz na porodowce i zaczęły mi sie bóle porodowe właśnie o 4, choć przepowiadajace krzyzowe bolały juz od 24h i to bardzo bolały;) oj miesiąc jedzenia sucharow biszkoptów chudej wędliny chleba dyniowego krupniku i innych lekkich zupek;) tym co jedzą wszystko, nawet moja ukochana czekoladę - podziwiam, ja sie boje panicznie kolek;)

    Aguś86, sylvia007, Lali lubią tę wiadomość

    eNortjKzUjIyMjAzMVayBlwwFWgCzg,,11.png
  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 2 maja 2015, 05:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bylam na porodowce i mialam juz prawie pelne rozwarcie :) O 5.38 Szymek staje się niemowlakiem :)

    Angela89, Gosha, weronika86, Fasia, CzaryMary, NY, sylvia007, Lali, Agusiek89 lubią tę wiadomość

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 2 maja 2015, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję ukończonych miesięcy. :)

    Aguś86, NY, Agusiek89 lubią tę wiadomość

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2015, 05:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny wasze pociechy to już duże dzieciaczki gratuluje:)
    my juz nakarmieni ale ja sie odciagam.

    Bałam sie że w nocy będzie marudna i nie pospie ale budzila się grzecznie i cichutko i pieknie po jedzeniu szła spać .

    Gosha, CzaryMary, mantissa, Aguś86, NY, Eweliśka, Agusiek89 lubią tę wiadomość

  • Gosha Autorytet
    Postów: 1817 4623

    Wysłany: 2 maja 2015, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez po jedzeniu i oczy wielkie na mnie patrzą... Koniec spania, czy co?! Zaraz go ululam, mam nadzieje ;)

    CzaryMary, Lali lubią tę wiadomość

    uwo9lqxwoe8jis8o.png

    f2wll6d8jif5zy9b.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 2 maja 2015, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my tez karmimy, mala spala od 22.30 do 5 :-)

    mantissa, Anka1501, Aguś86, Lali, Agusiek89 lubią tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 2 maja 2015, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 21:28

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 2 maja 2015, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak karmicie w nocy? Ja od kilku dni próbuje ba lezaco. :) babardzo wygodnie i Juli się tak nie rozbudza, nawet jesli trzeba podnieść do odbicia. :)

    Ida lubi tę wiadomość

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 2 maja 2015, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry :)

    Mantissa my w nocy karmimy się tylko na lezaco. :)

    Natan zasnął o 22 i spał do 3:30, zjadł i spał do teraz. Leży i się rozgląda :)

    Wera Sarcia to aniołek, cudownie :)

    mantissa lubi tę wiadomość

‹‹ 4476 4477 4478 4479 4480 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ