Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam jeszcze kilka tabl kwasu to chcę go skończyć i na pewno wiecej nie dokupię.
tylko magnez i prenatalne ewentualnie:)
MISIA a bez kulek nie chcesz?ja ćwiczę bez kulek i jest git:D
ja młode juz nie czuje tak jak na początku, zazwyczaj raz na kilka dni i to np jak się wygnę w łuk albo przylęgnę sobie na brzuchu:D -
nick nieaktualnyHej
Dziś się zdecydowanie lepiej czuję, chyba dopiero stres poślubny ze mnie zszedł
KasiaKwiatek mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć, bo mój mąż ma mnie zawieźć a musiał do Katowic polecieć, ale ma lot powrotny o 14.30 więc może zdążę
I dziś energia we mnie wstąpiła jakoś
Nadal biorę duphaston i nospę, za tydzień we wtorek kontrola. Dziś planuję iść do rossmanna i kupić konturówkę do ust i palmersa balsam
-
Ja biore centrum dla kobiet w ciazy i tam jest k.foliowy i dha, a w niedziele (13t1d) myslalam 2 razy ze czuje Dzidzie ale teraz sie to nie powtarza, chyba jeszcze musze poczekac:) ubralam sukienke mini z takiego dresowego materialu, jeszcze sprzed roku, i tyle schudlam w ciazy ze jestem laska:) tylko brzusio ladnie zaokraglony:)
-
Dziewczyny ja dla odmiany przytyłam 5:P nie widac tego a lekarz twierdzi ze mam się nie stresować bo woda się zatrzymała i się może okazać ze przytyje jeszcze 5 i tyle.
Ale mam na maxa lenia dziś, wczoraj miałysmy jakieś zwariowane tematy to i czas w pracy szybciej leciał:p -
Dzien dobry
Ja juz jestem zona w pelni
.
Zmeczona ale szczesliwa. Wszystko bylo perfekcyjnie, tzn. bylo pare wpadek i o paru sprawach sie zapomnialo zrobic czy powiedziec ale mysle, ze tego sie nie da uniknac.
Pogoda byla fantastyczna, lepiej poprostu byc nie moglo! Bajka!
Slub w kosciele byl niezapomniany. Po slubie wielu gosci mi mowilo, ze na takiej mszy i takim slubie jeszcze ni e byli. To przede wszystkim zasluga ksiedza ktorego sie potem ludzie nie mogli nachwalic. Mlody chlopak, bardzo zabawny i totalnie wyluzowany, goscie sie ciagle smiali a do tego poprowadzil perfekcyjnie msze w dwoch jezykach (polskim i niemieckim). Kazanie bardzo fajne i ciekawe. W skrocie: Ksiadz stwierdzil, ze nie chce nam o milosci mowic bo my wiemy o tym wiecej niz on i zyczyl nam… roweru. Takiego na 3 miejsca, nas dwoje ktorzy musza w tandemie przez zycie dac rade i sie wspierac zwlaszcza jak jest pod gore a trzecie miejsce dla Pana Boga ktory bedzie nas zawsze wspieral. Na koncu tez wposmnial o weselu; Nie wiem czy ktos z was (Niemcow) byl juz na Polskim weselu ale jesli nie to trzymam kciuki
. Sam byl tylko na obiedzie niestety.
O dobry nastroj zadbal tez zespol (nie bylo organisty) ktory z calym powerem gral i polskie i niemieckie koscielne kawalki ale nie tylko. Na wejscie mielismy Bacha (aria na strunie G) a krotko po ceremonii muzyke z filmu Forest Gump. Wszystkie utwory wybieralismy my i zrobilismy ksiazeczke z przebiegiem mszy i tekstami zeby kazdy mogl spiewac.
A po wyjsciu z kosciola niespodzianka! Obstawa motocyklowa ktora zorganizowala moja siostra motocyklistka. Halasu narobili co niemiara bo kazdy mial kupe swiatelek, muzyczke i syreny policyjnewiec nas eskortowali do restauracji. Tam wsadzilismy drzewko przy stawie, spielismy nasze imiona wypisane na dwoch metalowych obreczach klodka a kluczyk wrzucilismy do stawu
. Nastepnie wystrzal z armaty , powitanie chlebem i sola i w koncu toast szampanem i obiad.
Zrobilismy tez przedstawianie gosci (to sie bardzo im podobalo bo mogli sie bardziej poznac i wiedziec kto jest kim), i byly dwa konkursy dla nas (oba cos w rodzaju na zgodnosc malzenstwa) i prezentacja dla nas. Do tego moja i meza rodzina zrobila gazetke (zwyczaj niemiecki) gdzie sa opisane nasze historie, od mlodosci i wspomnienia przyjaciol.
Pierwszy taniec zrobil na wiekszosci piorunujace wrazenie. Przyjaciolka powiedziala, ze im szczeki opadly bo mysleli, ze my poprostu podreptamy troche walca a my im taka choreografie walnelismy, ze nie mogli uwierzyc. Troche nam to nie wyszlo tak jak mialo (moim zdaniem) bo mi sukienka przeszkadzala bo byla jednak troche za dluga
- w sklepie to co innego niz jak sie szaleje po parkiecie.
A potem byl szal cial do samego rana. Oba zespoly byly czadowe i byl poprostu dym na parkiecie. Polski zespol (Sensor) zagral naprawde na 300%. Glos ma chlopak poprostu niesamowity bo idealnei czysty, bez falszu a do tego szeroka skala wiec i Led Zeppelin i Michael Jackson i kobiecym glosem siabada z Mydelko Fa
. Niemcy prawie z parkietu nie schodzili. Niemiecki zespol gral troche inaczej ale tez goscie chwialil bardzo bo spiewala tam tez dziewczyna a jeda grala cudnie na saksofonie.
Ja mialam taka adrenaline to mimo, ze spalam malo i w ciazy to tez na nogach do 6 rano bylam i to bez kawy bo nawet o tym nie pomyslalam. Zespol sie zebral juz o 4 ale Niemiecki jeszcze unplugged z tamburynkiem i mandolinami gral chyba z godzine dla siebei w kolku i niektorzy goscie (Pl i De w tam moj tato z wujkiemstali i przyklaskiwali do konca.
Paru gosci spilo sie konkretnie (jedna wyniesli jak zwloki;). Niemcy na koncu to wodke z flaszek ciagneli juz. Ale wiekszosc dala rade.
Jedzenia cala masa (a byla to wersja najbardziej podstawowa!) i przepyszne.
Na drugi dzien (spalam az 2,5h) zrobilismy gosciom rundke po miescie wieczorem na zwiedzanie miasta a na koncu wyladowalismy w knajpie. Byl akurat pamietna mecz Polska: Niemcy! Ja jednak poszlam jz z rodzina do domu (maz zostal) bo nie dawalam rady a z uwagi na moj stan musialam poprostu wracac). Kolo 23 zaczelo mnie juz kluc w piersiach tak, ze balam sie zostac sama w lazience i moj maz(wrocil po meczu) sie juz zaczal bac o mnie.
A wczoraj zrobilismy jeszcze akcje sadzenia drzewka ktore dostalismy od grupki gosci. Jablonka (odmiana paradis inaczej drzewko milosci). Posadzilismy na dzialce taty, dalismy wodki i miesa z wesela i wszyscy byli zachwyceni.
Wiekszosc (i Pl i De) mowila, ze na takim swietnym weselu jeszcze nie byla, zespolow nie mogli sie nachwalic a ksiadz to poprostu stal sie gwiazda
martafr, MartaAlvi, Eweliśka, KasiaKwiatek, Amy, Robotka1, Justinka, Fasia, Militta110816, liloe, Lali, Angela89, Krysti lubią tę wiadomość
-
Cześć Kobitki
Mnie moje przeziębienie dobijaKatar jak cholera, wszystko zatkane a od tego łeb boli
Na szczęście gardło przeszło. Mam nadzieję, że to się nie rozwinie w nic paskudniejszego.
Dzisiaj o 17 wizyta i znów zobaczę moją Malutką, o ile dalej jest dziewczynką
Kwas foliowy skończył mi się właśnie 2 dni temu i już nie będę więcej kupować, zresztą ten był na recepte. Biorę tylko witaminki, ostatni listek prenatalu a potem przerzucam się na vita miner prenatal + dha.
Co macie fajnego na obiad? Szlag mnie już trafia z wymyślaniem tych obiadków. Lubię gotować, ale to główkowanie mnie dobija
Edit: Psotka serdeczne gratulacje! Cieszę się, że wszystko Wam tak pięknie poszło i Wasz wymarzony dzień był idealnyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 09:57
KasiaKwiatek, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry !
Ja od wczoraj bardzo zle sie czuje.. boli mnie glowa doslownie bez przerwy tylko ze raz mniej raz mocniej.. i brzuch..co jakis czas mam tski bol jak na @ ... troche mnie to martwi..
I do tego koncze 16 tyg a dzidzi jak nie czulam tak nie czuje nadal.. gdyby nie te zle samopoczucie to nie czulabym sie ciazowo wcale.. -
nick nieaktualny
-
Psotka witaj:) i gratuluje super wesela:)
widzę że ładnie udało się wam wszystko pogodzić, brawo:)
RUDZIA spokojnie, około 20 tygodnia możesz nawet pierwsze ruchy poczućTy masz detektor i możesz sobie codziennie posluchać
a my nie:) to dopiero bol;)
mnie tez glowa wczoraj masakrycznie bolala ale po apapie przeszło a dzis spokoj.
Psotka jesli masz ochote to zapraszamy na nasze tajne zgrupowanie na facebooku:)
nasza grupa nazywa sie BBF:) -
nick nieaktualnyRudzia wrote:Dzien dobry !
Ja od wczoraj bardzo zle sie czuje.. boli mnie glowa doslownie bez przerwy tylko ze raz mniej raz mocniej.. i brzuch..co jakis czas mam tski bol jak na @ ... troche mnie to martwi..
I do tego koncze 16 tyg a dzidzi jak nie czulam tak nie czuje nadal.. gdyby nie te zle samopoczucie to nie czulabym sie ciazowo wcale.. -
nick nieaktualnyPsotkaKotka Gratuluję udanej imprezy
a co do sukienki to moja też się szlajała po podłodze już od 20.00 - opadła strasznie, ale też swoje ważyła
Rudzia Nie masz się szym martwić przecież wiesz, że serduszko bijeMnie od kąd mdłości minęły też nie czuję ciąży - tzn są dni że daje mi w kość ale lepsze też bywają. A co do ruchów- ja też mam dni że w ogóle mnie nikt nie łaskocze cały dzień.
Martuś kuruj się. współczuję choroby.. tym bardziej że nam nie szczególnie wolno coś brać- ból głowy to najgorsze co może spotkać ciężarnąnie licząc nudności
Zdrówka!! i powodzenia na wizycie
Córa na pewno zostanie córą
chyba że nietrafną była diagnoza
-
nick nieaktualny
-
Marta dzieki, w domu sobie linki sprawdze na laptopie;)
Racuchy bym zjadla z jabluszkiem, albo takie placuszki smazone z gotowanych ziemniakow i marchewki. A na obiad jeszcze polecam placki ziemniaczane z cukinia i do tego sos czosnkowy:)
Albo makaron rurki kurczak w kawalkach, zielony groszek, sos pomidorowy, posypac serem zoltym