Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale ze mnie leń. Zamiast pracować to ja całymi dniami po internecie buszuję... Już mi się sprawy piętrzą na biurku ale ja jakoś nie jestem w stanie się za nic wziąć
Chyba potrzebuję jakiegoś odpoczynku, może by tak wziąć dwa dni wolnego przy weekendzie?? Muszę nad tym pomyśleć...
martafr lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny
PSOTKA KOTKA - serdeczne gratulacje. Super, że tak fajnie się bawiliście)
Mnie wczoraj tak łeb bolał, że ryczeć mi się chciało ... kawa z cytryną pomogła .. jakoś nie lubię brać tabletek, no chyba że w ostateczności, sadystą też nie jestem
Bardzo podobają mi się dresowe rzeczy typu właśnie ponczo, sukienki. Na pewno sobie zamówię tylko dajcie znać jak z jakością i jak się nosi -
adk_1989 wrote:Ale ze mnie leń. Zamiast pracować to ja całymi dniami po internecie buszuję... Już mi się sprawy piętrzą na biurku ale ja jakoś nie jestem w stanie się za nic wziąć
Chyba potrzebuję jakiegoś odpoczynku, może by tak wziąć dwa dni wolnego przy weekendzie?? Muszę nad tym pomyśleć...
Mam to samo, tym bardziej, że przyszła dziewczyna, która ma mnie zastępować... Ona robi takie proste rzeczy a ja siedzę i buszuję po neciePowinnam zabrać się za robotę a nie wykorzystuję bidulkę
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
KasiaKwiatek wrote:Hejka
a ja jeszcze nie czuję ruchów Groszka, jak mam spokojniejszą chwilę to wsłuchuję, czekam ale to jeszcze troszkę
Dzisiaj brykam po pracy na warsztaty Mamo to Ja, Hwesta jakby co ciemne długie włosy, będę w czarnych legginsach i brązowych kozakachbluzki jeszcze nie wymyśliłam
Ja też będę na warsztatach, ale pewnie się troszkę spóźnięJak coś to ta spóźnialska to ja
Ewelcia, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Klaudia90 wrote:Mam to samo, tym bardziej, że przyszła dziewczyna, która ma mnie zastępować... Ona robi takie proste rzeczy a ja siedzę i buszuję po necie
Powinnam zabrać się za robotę a nie wykorzystuję bidulkę
Nie wykorzystujesz jej tylko przygotowujesz ją do objęcia obowiązków. Jak sama nie zrobi to się nie nauczy -
adk_1989 wrote:Podsmaż kurczaka, dodaj grzyby, podlej śmietaną i podaj z makaronem.
A ja dzisiaj lasagne robię, obiecałam mężowi, chociaż mi to się jej wcale nie chce. Przed ciążą uwielbiałam spaghetti i lasagne, a teraz jak coś jest z sosem pomidorowym to mi śmierdzi! -
adk_1989 wrote:Nie wykorzystujesz jej tylko przygotowujesz ją do objęcia obowiązków. Jak sama nie zrobi to się nie nauczy
Dokładnie to miałam na myśliSzkoda mi jej... Tego jest tak dużo... Pamiętam jak ja wracałam do domu zapłakana i nie chciałam do tej pracy chodzić. Początki były ciężkie
a teraz śmigam jak ta lala
-
Klaudia90 wrote:Dokładnie to miałam na myśli
Szkoda mi jej... Tego jest tak dużo... Pamiętam jak ja wracałam do domu zapłakana i nie chciałam do tej pracy chodzić. Początki były ciężkie
a teraz śmigam jak ta lala
Jejku, to czym ty się zajmujesz? -
nick nieaktualny
-
martafr wrote:ja mam dzisiaj ochotę na zapiekankę ziemniaczaną ale nie chce mi się na razie wyjść z domu dokupić niektóre rzeczy
Ja mam dziś takiego lenia, że nawet śniadania nie chciało mi się zrobić (dobrze, że mąż ma wolne) ... wciąż leżę w łóżku w piżamie, wstaję tylko siku -
Fasia wrote:Ja mam dziś takiego lenia, że nawet śniadania nie chciało mi się zrobić (dobrze, że mąż ma wolne) ... wciąż leżę w łóżku w piżamie, wstaję tylko siku
To weź chociaż nie drażnij tych co od 6 rano na nogach i nawet nie ma kto im śniadania zrobić a co dopiero do łóżka podaćOj posiedziałabym tak sobie....