Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFasia wrote:Dziewczyny czy macie jakieś fajne filmy do polecenia cobym sobie mogła włączyć dla zabicia nudy ? Bo wydaje mi się, że już wszystko widziałam
Tak kochanie.
Jim wie lepiej.
On ona i dzieciaki.
Orange is the new black-to akurat nie rodzinny ale bardzo wciągający
Fargo serial i film.
A najlepszy jest Trailer Park Boys(chłopaki z baraków)-specyficzny humor ale ja lubię takie klimaty.
Ostatnio nawet naszło mnie na oglądanie wszystkich części bajek Toy Story i Shreck, razem z mężem się wciągnęliśmy:)
Oblicze miłości piękny film mi się przypomniał.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 12:32
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymartafr wrote:mało oglądam telewizji i filmów ale ostatnio mąż mi ściągnął kilka seriali i nawet mnie wciągnęły, takie rodzinne śmiesznie przedstawione problemy:
Tak kochanie.
Jim wie lepiej.
On ona i dzieciaki.
Orange is the new black-to akurat nie rodzinny ale bardzo wciągający
Fargo serial i film.
A najlepszy jest Trailer Park Boys(chłopaki z baraków)-specyficzny humor ale ja lubię takie klimaty.
Ostatnio nawet naszło mnie na oglądanie wszystkich części bajek Toy Story i Shreck, razem z mężem się wciągnęliśmy:)
Oblicze miłości piękny film mi się przypomniał.martafr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymartafr wrote:na Toy story to się popłakałam na koniec bo takie było napięcie w 3 części,normalnie jak thriller a nie bajka
to byly bajki ,.
martafr lubi tę wiadomość
-
martafr wrote:ja tam swoich teściów uwielbiam, lubię z nimi przebywać bo są tacy radośni, pogodni, teść jest zapalonym surferem, lubi sporty wodne, niejeden młodziak mu nie dorównuje,teściowa do rany przyłóż wszystko by nam oddała gdybyśmy tylko chcięli brać, czasem aż nie dowierzam bo moje koleżanki to straszne historie opowiadają nt. przygód z teściowymi zwłaszcza
zazdrosze:D moja to czarownica a teść pierdoła:p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPowiem Bratu by dla mojego dziecka nagral bajki Misia Uszatka wszystki jakie będą napewno nie bede wlanczac tuch co teraz są :)wychowam dziecko tak jak mnie rodzice wychowali .zadnych tabletów komputerow w wieku przedszkolnym ,Ksiazki kredki bloki malowanki ,bede duzo czytac swoiemu dziecku napewno .Zapisze do szkoly jezykowej napewno:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 12:44
martafr lubi tę wiadomość
-
martafr wrote:lubię też czasem puścić sobie w tle serial Sex w wielkim mieście i tak leci cały dzień, bawi mnie ten styl ubierania, te problemy, tak lekko się ogląda, w sam raz dla odmóżdżenia
wszystkie serie widziałam niezliczoną ilość razy
A film jeśli ktoś lubi takie trochę bajkowe to Zimowa opowieść (Winter's Tale).martafr lubi tę wiadomość
-
Bambi85 wrote:Ja kiedys wciagnelam sie w Gotowe na wszystko- tez sie mozna posmiac a te ich intrygi ...heh , dla relaksu jak najbardziej mozna obejrzec
Ja jestem serialowym potworemWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 12:47
-
martafr wrote:oglądałam ale tam było czasem bardzo mroczno i za dużo tych intryg
-
nick nieaktualny
-
martafr wrote:mój brat ma taką teściową, ma 3 dzieci i jak byłam u Niego ostatnio a ona była u Nich to zapytałam ją jak tam dzieciaczki a ona "o matko co za potwory, za co mnie bóg tak pokarał" a to słodkie dzieciaki, nie raz z nimi zostawałam i normalne dzieci
-
nick nieaktualny
-
Fasia wrote:To prawda - zawsze chcemy być tam gdzie nas nie ma
Rozumiem, że nie przepadasz za niąMy kupiliśmy dom od teściów, oni będą naszymi sąsiadami ale pietro niżej. Oni zajmuja dół, my jak skończymy przebudowę w przyszłym roku to wprowadzimy się na górę. To prawie jak w bloku mieć sąsiadów pod podłogą z tymże ja akurat bardzo lubię swoich teściów. Super ludzie
Zupę kalafiorową też bym zjadła ! Ależ mi smaka narobiłaś
To nie tak, że nie lubię czy nie przepadam. Ale ma zupełnie inne podejście do życia niż ja i jedyne w czym możemy się zazwyczaj zgodzić to to, że się nie zgadzamyAle nie kłócimy się! Niemniej jednak myślę, że długo pod jednym dachem nie dałybyśmy rady :)A teścia nie mam. Jest gdzieś we Włoszech, widziałam go dwa razy jak go odwiedziliśmy u niego (o wakacje nam chodziło fajne nad brzegiem morza
) i raczej już się nigdy w życiu nie zobaczymy.