Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Synuś chyba tez przysypia. Zobaczymy czy uda się twardo usnac, bo póki co jest bardzo niespokojny.
A mnie czeka jeszcze walka z laktatorem, bo jednego cyca syn oproznil a drugi jak kamień -
nick nieaktualnyMoj maż przeszedł samego z siebie- zaczął krzyczeć przez sen i rzucać sie w lozku, uderzył mnie dość mocno łokciem w bark... Jak sie wybudził myslalam ze pamięta i powiedziałam mu zeby cos uspokajającego brał przed snem, ale okazało sie, ze nic nie pamięta... Powiedział ze skoro ja mowie takie rzeczy to on bedzie od teraz spał osobno i zobaczymy jak to sie skończy-zabrał sie i poszedł do drugiego pokoju, chrapie w najlepsze. I pomysleć ze ja sie w tym człowieku kiedyś zakochałam, az nie chce mi sie wierzyć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rany, dziś pobudki co 2h a nawet ci godzinę w tym dwa razy przebieranie ho ulał. Dawno już tego nie było. Ech. Zasnął o 5, myślałam ze pospi dłużej to go teraz brzuch obudził.
a takie piękne baczki puszczal.
Mf, jeszcze się ludze ze po praniu będą lepiej chlonac. Na szczęście nie były jakieś drogie. -
Angela mam nadzieje, ze u mnie to tez będzie formalność.
Hwesta jeśli mąż spal to miał prawo nie pamiętać. Natomiast to, że się tak obraził jest dziecinne..
Lwica ja też po karmieniu w nocy długo siedzę z Julkiem na rękach dopóki nie zasnie jak kamień, bo inaczej na marne moje usypianie..
Mantii współczuje pobudek co dwie godziny.. Masz możliwość odespać w dzień jeśli oczywiście Julek pozwoli? -
nick nieaktualnyAguś dieta eliminacyjna daje w sumie w kość. Dziewczyny narzekają na bezbiałkową, a ja wiele bym dała za taką.Niestety jeszcze ten gluten...ale to moja decyzja. Karmienie piersią to dla mnie coś tak cudownego, że łatwo nie zrezygnuję. To nic, że Ala je co 2h i marudzi w trakcie, że moje atopowe zapalenie skóry na rękach zaogniło się do tego stopnia, że klasyfikuję się na oddział dermatologiczny i bardzo silną terapię sterydową. Każde mycie rąk to ból i łzy w oczach. Dam radę dla tych spojrzeń w oczy podczas karmienia, dla tej magicznej więzi jaką tworzy kp. Dla mnie to jest warte wielu więcej wyrzeczeń. Nigdy nie sądziłam, że da mi totyle radości
KasiaKwiatek, Anka1501, lysinka, maggie86, Bambi85, Gosha lubią tę wiadomość
-
U nas dziś super. Zasnął o 20 i obudził się przed 2. Zasnął przed 3 i obudził się po kolejnych trzech godzinach. Super noc jakich rzadko. Dzień pewnie znowu będzie masakryczny się przynajmniej dziś pospalam trochę
mf, misia83 lubią tę wiadomość
-
Ida czy jak byłaś z Franiem na usg bioderek to długo czekaliście? Bo nie wiem na jak długie stanie w kolejce mam się nastawić..
Dzis nasza pierwsza wizyta u lekarza, obym dala rade. Najbardziej boje się jego histerycznego płaczu.. -
liloe wrote:Aguś dieta eliminacyjna daje w sumie w kość. Dziewczyny narzekają na bezbiałkową, a ja wiele bym dała za taką.Niestety jeszcze ten gluten...ale to moja decyzja. Karmienie piersią to dla mnie coś tak cudownego, że łatwo nie zrezygnuję. To nic, że Ala je co 2h i marudzi w trakcie, że moje atopowe zapalenie skóry na rękach zaogniło się do tego stopnia, że klasyfikuję się na oddział dermatologiczny i bardzo silną terapię sterydową. Każde mycie rąk to ból i łzy w oczach. Dam radę dla tych spojrzeń w oczy podczas karmienia, dla tej magicznej więzi jaką tworzy kp. Dla mnie to jest warte wielu więcej wyrzeczeń. Nigdy nie sądziłam, że da mi totyle radości
-
Dzien dobry natrzaskalyscie tyle stron ze nie nadrobie;) dziękuje za wsparcie!! Przyda sie bo wczoraj z posiewu wyszło ze to oporna na leki bakteria i musieli zmienić antybiotyk wiec te 3 dni kuracji o dupę rozbić (jak wychodzi infekcja układu moczowego od razu podają antybiotyk na najpopularniejsza bakterie i robią posiew-my czekslismy az coś urośnie do wczoraj i urosło coś innego). Boje sie o skutki uboczne silnych leków:( po niedzieli dopiero bedą mogli nam powiedzieć kiedy wypis. Jesteśmy w malutkiej sali nie możemy wychodzić bo na korytarzu łażą dzieciaki z zarazkami i idzie tu oszaleć
maz wrócił na stare dobre tory. Acha pielęgniarka mi mowila ze jak na takie małe dziecko to straszne ma zakażenie a zaś lekarka powiedziała ze ta wredna bakteria jest typowo szpitalną zmutowana i oporna bakteria wiec kto wie czy to przy narodzinach sie nie zaraziła...
-
nick nieaktualnyMaż ma takie akcje przez sen, ze sie rzuca,zrywa, gada, krzyczy- nie zawsze ale dość często. Teraz dwie noce miał. Przedwczoraj mnie szarpał przez sen i mowil ze Alicje przygniatam, a dzis to... Zarywa mi to noce bo jak sie z przerażeniem budzę to ciezko zasnąć... I do tego szczepienie dzis, przeżywam je bardzo
bardziej sie boje niz porodu
jestem niewyspana przez to wszystko az w uszach piszczy
-
Jeny co za wieczór wczoraj masakra nie dosc ze atak maly mial popołudniu to jeszcze po 22 jak TZ wrocil masakra byla nic nie pomagało tylko piers a tylko chcieliśmy odbic i uspac znowu taki ryk ze obled. Dalam mu herbate koperkowa z espumisanem bo na ogol stosuje sab simplex ale cos czuje ze do kitu nam nie pomaha i polozylismy go na brzuch. Jezus maria ryk dalej . Kilka bakaow aaaha juz wiemy ze to brzuszek na stowe męczył i nagle cisza. Dziecko spi po 2h.
odstawiam sab i wracam do espumisanu. Adas spal 7h ciagiem teraz sie obudzil i leży sobie pewnie zaraz sie rozplacze ale poki lezy nie ruszam go heh w miare sie wyspalam moze jeszcze przysnie na chwilke. Boje sie dzisiejszego dnia ale przyjdzie do mnie siostra. Jakos ogarniemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 07:38
-
nick nieaktualnyIda wrote:KasiaKwiatek - jak z Twoim macierzyńskim? Wiesz już kiedy musisz wrócić do pracy?