Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ostatnio nie robił 4 czy 5 dni. Dopiero jak podałam mu czopek to wyleciała kupka po dosłownie 5 min! A ile jej było heh nie wiedziałam jak mam się zabrać za mycie... no i skończyło się po kranem, tyle tego było
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 12:03
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
nick nieaktualny
-
Ulcia ja espumisan mam w kroplach emulsja i daje dwa razy dziennie po 12 kropel na razie. A sab simplex mam oryginalne szwagier kupil mi w niemczech bo tam pracuje. Ale na razie odstawiam. No i sprobuje cos w menu zmienic moim. Moze sie polepszy
-
Liloe, Nadzieja współczuję Azs. Sama mam cos podobnego na łokciach. Pojawiło sie po porodzie nagle. Nie wiem czy to Azs, a jesli tak to nie wiem na co mam alergie. A może to reakcja na stres? U mnie pojawily sie czerwone bolesne zgrubienia na skórze, potem przekształciły się w pęcherze. Smarowałam to sudocremem. Wyraźnie pomogło. Zmiany przyschły, pęcherze i cala ta skóra dość mocno sie złuszczyła i odeszła. Ale to bylo dość głębokie i zostały mi miejscami blizny różowe
Czy u Was podobnie to wyglądało? Wiem ze to inna cześć ciała, ale szukam odp co to jest. No i polecam ten sudocrem.
Liloe ta dieta to w związku z Azs? Jesli tak to dlaczego? -
Robotka, ta szczepionka na ramieniu na gruźlicę może się paprać do pół roku, ropiec, odpadać strupek i znowu to samo. Tak mi pediatra powiedziała. Nie ma się co martwić.
Ja póki co daje Bobotic, ale nie przy każdym karmieniu, ale młodego od 3 dni o 5 rano wybudza brzuszek. Wujek mi przywiózł sab simplexa, może też będę dawać raz dziennie, np. o północy albo o 3? I mówicie aż 15 kropel się daje? Kurczę, Boboticu 3 a tego aż 15. -
Dzien dobry
U Sofii wczoraj pojawila sie pierwsza lezka
nie bylam pewna ale dzis widzialam jak jej leci po policzku
hihi
Dzis bylam u mojej poloznej juz ostatni raz na kontroli, dostalam od niej recepte na tabletki antykoncepcyjnew sumir nir wiem po co
tzn Ona nie zna mojej sytuacji.. i dalysmy Jej z Sofii prezent na podziekowanie za 9 miesiecy : czekolade i kartke z podziekowaniem
bardzo byla zadowolona
CzaryMary, liloe, Ulka84, maggie86, mf, lysinka, mantissa, Aguś86, Eweliśka, Fasia, Gosha, misia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNadzieja a kiedy te zmiany na dłoniach Cię dopadły? Mnie dzień po porodzie...
Haneczka u mnie dieta bezlaktozowa ze względu na nietolerancję laktozy przez Alicję, a bezglutenowa z powodu alergii na gluten u mnie. Tzn. ja już nie widzę zależności między zmianami skórnymi a jedzeniem u mnie, ale pediatra powiedział mi, że jeśli jem coś, na co jestem uczulona, to nawet jeśli nie mam objawów, w organizmie mogą się tworzyć toksyczne związki przenikające do pokarmu. z tego względu gluten na bok. Nie jem nabiału i glutenu, a moja skóra to istny koszmar. Dłonie są najgorsze, bo najsilniejsze objawy dają. U mnie dzień po porodzie skóra na zgięciach palców zrobiła się zgrubiała, jakby obrzęk. Potem mocno się wysuszyła, a na bokach palców wyszły krostki/bąbelki niesamowicie swędzące i piekące. Potem się przysuszyły i mam tam czerwoną bolesną skrajnie suchą skórę. Próbowałam to smarować hydrokortyzonem w minimalnym stężeniu, ale poprawa jest na 2 dni, a steryd mi wysusza skórę i jest jeszcze gorzej...poza tym mam zmiany na grzbietach dłoni, na nadgarstkach, w zgięciach łokci, na ramionach i pod kolanami. Teraz są jeszcze suche plamy na brzuchu i na biodrachwszystko wytrzymuję, ale te dłonie to koszmar. Na zgięciach palców mam głębokie pęknięcia, z których się sączy płyn surowiczy po każdym zgięciu palca. Dermatolog w mojej przychodni chciał mnie kłaść na dermatologię z tym, ale się nie zgodziłam. W pon idę prywatnie do innego lekarza, już z babeczką rozmawiałam przez tel, że karmię i nie odstawię dziecka od piersi. Twierdzi, że postara się dobrać mi leczenie tak, żeby nie kolidowało. Może ta męka już się skończy - u mnie nawet posmarowanie Alantanem kończy się takim pieczeniem, jakbym włożyła dłonie do ogniska...
Bambi to są najbardziej szybkie posiłki, jakie wchodzą w grę przy takiej diecie jak moja. Coś jeść muszę, bo Ala ma apetyt niezły. Ciągnie co 2h, w nocy przesypia max. 3h, bo budzi ją głód.
Podaję przepis na mleko kokosowe. Może się komuś przyda, ja je uwielbiam
składniki:
-wiórki kokosowe 200g DOBREJ JAKOŚCI (z tanich wychodzi biała woda niestety)
-litr wrzątku
Wiórki kokosowe zalewam 1 litrem wrzącej wody. Pozostawiam na 2h od czasu do czasu mieszając. Po 2h blenderuję przez ok. 7 minut. Przelewam do garnka i podgrzewam do temp. ok. 60stopni. Blenderuję ponownie. Przelewam przez gazę i wyciskam mocno mleczko z wiórek. Po ostygnięciu przelewam do szczelnego naczynia i wstawiam do lodówkiBambi85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhttp://mataja.pl/2015/05/mlekoteka/ zobaczcie ile mleka juz podarowalyscie swoim pociecha - ja juz podarowałam 774000 ml mleka wiadomo wielkim przymruzeniem oka to bierzemy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 14:11
maggie86, Gosha lubią tę wiadomość
-
Bambi85 wrote:a dzien dobry. Dzieki Liloe, ze podzielilas sie ta dietą, podzielam pytanie Manti- kiedy to szykujesz ? Kurcze podziwiam. Ja narazie rezygnuje ze wszelkiego nabialu, musze sobie powymyslac jakies "pysznosci", chociaz nasza wysypka chyba za szybko sie poprawia, coraz mniej obstawiam skaze...oby. Krostki sa nadal ale juz nie czerwone. Obserwujemy dalej.
My mielismy kiepska noc, jak rzadko, maly budzil sie co 1,5- 2 h. No i chyba przestal lubic moja prawa pierś. Zlosci sie i placze w trakcie jedzenia, na lezaco jest gorzej, jak go przystawiam na siedząco to troche pociagnie. Mnie sie wydaje ze za duzo mu mleka leci, strzela po tylnej scianie gardla i nie daje rady. Z lewej je normalnie. Mnie tez sie wydaje ze prawa jest trche wieksza, z reszta jak mam jakies "przecieki" to wlasnie z prawej strony. Dziwne to. Zastanawiam sie jak to rozwiazac, moze bede troche na poczatku sciagac laktatorem...sama nie wiem.Tylko jak bede sciagac a potem przystawiac to mleka bedzie jeszcze wiecej .mantissa, Bambi85 lubią tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:Mi położna mówiła, żeby właśnie troszkę odciagnac, żeby maluch nie dostawał fontanny na wstępie jak pierś jest bardzo przepełniona.
Dokładnie, można trochę ściągnąć również dlatego, że maluchowi trudno złapać sutka przy takiej przepełnionej piersi. -
nick nieaktualnyJej 3 fiolki krwi dzis z raczki Ignasiowi pobierali placz straszny a Matka ryczala razem z nim
Wyniki wyszly ok krwi i moczu z ważyli Ignaś juz waży 4.616
ślicznie przybiera
Moja healt visitor powiedziala wczoraj ze widzi ze Ignaś ma triszkę zólte czoloze żoltaczka jeszcze trzyma się wyslala na badania dzis do szpitala wchodze a lekarz i nursey mowią ze nic nie widac ze nic nie ma na co dziecku robic krxywde ,ale lekarz dla dobrego spokoju healt visitor mowi ze zrobią ! Wkurwilam się na maxa ze szpitala szlam spacerkiem i ryczalam jak moj Ignaś plakal jezusiee:(
Moj R powiedzial ze jej nie chce widziec !Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 15:43