Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIda ja próbowałam już kilku metod pp , 753 pije herbatki od 3 dni ściągam 8 razy dziennie ale nie ma poprawy ściągam po 120 ml nie raz nawet mniej. Nie mam ciśnienia aby było więcej cieszę się ze w ogóle jest. Jak pisałam będę ściągała nawet jeżeli będzie miała dostawać moja jedną butelkę dla samych przeciwciał. Oczywiście da się zwiekszyć przy stablizacji ilość mleka ale jest to ciężkie. Tak samo można rozbujać ponownie laktacje nawet jeżeli się nie karmi jakiś czas.
Ida, Ksawa lubią tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:a moze mam za malo albo jakis lipny pokarm?
Nie ma czegoś takiego jak zły pokarm. Przede wszystkim zaplanuj sobie jakoś dzień, wprowadź dziecku rutynę bo najwyraźniej tego potrzebuje i daj mu czas.. te same pory i kolejność bardzo pomagają, Twój spokój i zrozumienie przede wszystkim -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnka1501 wrote:Angela a Ty już chyba do piersi nie przystawiasz?? bo niestety laktatorem dużo trudniej ta laktacje utrzymać
Przystawiam ją raz dziennie aby pobudzała laktacje ale ona sie wkurza. Mam cichą nadzieje że jak już jest ta stabilizacja to już nie stracę pokarmu. -
Mój syn je co godzinę jak nie śpi (czasem co pól) w nocy np dziś co 1-2 godziny. Zaliczył jedną przerwę 2,5 godz. Przez 7 tygodni życia przybrał 2500g wiec nie sądzę, żeby częste jedzenie miało związek z "mało wartościowym mlekiem ". Może to być problem z wedzidelkiem albo po prostu tak potrzebuje i tyle.
-
Lwica, to mówisz ze w ogóle da się zjeść śniadanie przed 10?
Angela, współczuję zaparc strasznie. Mam nadzieję ze szybko uda się znaleźć ideał. Swoją droga też uważacie ze wszystkie mleka powinny być na próbę w pojedynczych saszetkach?
Psotka, u nas był czas ze Julek wstawal co GODzinę z zegarkiem w ręku. Teraz je średnio tak 20-21, 1-2, 3.30 i o 5 już pobudka na dwie godziny i jeszcze z reguły na chwilę przysnie a ja z nim. -
nick nieaktualnyIda wrote:Angela, będzie dobrze. Nie martw się.
Mówisz że można ponownie rozbujac laktacje nawet jak się nie karmilo kilka dni? Nie wiedziałam.
Tak czytałam o tym na grupię którą polecałam.
"stracilas mleko i bardzo chcialabys je przywrocic? jest nadzieja!
nawet mamy adopcyjne moga karmic swoje zaadoptowane dzieci, babcie wnuki, a w jednym z plemion pierwotnych zaobserwowano nawet ojca karmiacego piersia dziecko po smierci mamy!
1. Pierwsze co musisz zrobic, to odpowiedziec sobie na pytanie, czy Twoim celem jest karmienie spowrotem dziecka swoim mlekiem (latwiejsze do osiagniecia) czy pelen powrot do kp (trudniejsze do osiagniecia, ale nie niemozliwe).
2. Jesli zalezy Ci koniecznie na pelnym powrocie do kp, to kluczowym bedzie kontakt i wsparcie z certyfikowanym doradca laktacyjnym lub miedzynarodowym konsultantem laktacyjnym.
doradcow znajdziesz tutaj: http://www.kobiety.med.pl/cnol/index.php?option=com_content&view=article&id=80&Itemid=3&lang=pl
a konsultantow tutaj: http://www.laktacja.org.pl/viewpage.php?page_id=10
mozesz tez w grupie zapytac o polecanego konsultanta/doradce z Twojej okolicy, wtedy postaram sie poszukac sprawdzonej osoby, ale moze to potrwac kilka dni.
Konsultant/Doradca podpowie Ci triki, ktore pozwola powoli przestawic dziecko z butelki na piers.
3. Jak przywrocic mleko?
do tego potrzebna jest wytrwala praca z laktatorem. Najlepiej miec elektryczny, dwustronny klasy szpitalnej (najlepiej imituje ssanie dziecka i najbardziej podnosi sie przy jego uzyciu poziom prolaktyny). Takie laktatory to medela symphony, medela lactina, spectra s2, ameda elite i ameda platinum.
Inny laktator tez sie jednak nada, najwazniejsza jest regularna stymulacja piersi.
Jesli laktatorem dwustronnym to w dzien odciagaj co 2-3h liczac od poczatku przez 15min i w nocy co 4h.
Jelsi laktatorem jednostronnym, to tez w dzien co 2-3h a w nocy co 4h, odciagaj metoda 7-5-3. (7min jedna piers, 7min druga, 5min pierwsza, 5min druga, 3min pierwsza i znow 3min druga).
4. ile to moze trwac?
relaktacja moze trwac nawet tyle, ile czas miedzy zaprzestaniem kp a poczatkiem relaktacji, czesto udaje sie jednak przywrocic mleko szybciej.
5. warto zaopatrzyc sie w ziolowe suplementy (dawkowanie i ziola opisane tutaj: https://www.facebook.com/notes/mamy-%C5%9Bci%C4%85gaj%C4%85ce-mleko-karmienie-piersia-inaczej/jak-zwiekszyc-ilosc-mleka/1482635528660722 ) oraz omowic z doradca/ konsultantem laktacyjnym, czy w Twoim przypadku stosowanie domperidone lub innego leku zwiekszajacego produkcje mleka mialoby sens."Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 11:02
Anka1501, Ksawa, Ida lubią tę wiadomość
-
IDA na moim jest napisane 1-2 miesiace 100-160ml no ale polozna kazala dawac tyle ile chce, no to tyle daje.. czasami nie doje a czasami chcialaby wiecej nawet.. chociaz ostatnio bywa ze przerwy w jedzeniu sa 4 godzinne.. na wadze nie przybiera jakos bardzo duzo raczej w normie wiec chyba jest okej.. z reszta duzo ulewa.. wiec moze dlatego tyle je..
-
nick nieaktualnymantissa wrote:Lwica, to mówisz ze w ogóle da się zjeść śniadanie przed 10?
Angela, współczuję zaparc strasznie. Mam nadzieję ze szybko uda się znaleźć ideał. Swoją droga też uważacie ze wszystkie mleka powinny być na próbę w pojedynczych saszetkach?
Psotka, u nas był czas ze Julek wstawal co GODzinę z zegarkiem w ręku. Teraz je średnio tak 20-21, 1-2, 3.30 i o 5 już pobudka na dwie godziny i jeszcze z reguły na chwilę przysnie a ja z nim.
Powinny być próbki, kiedyś były możliwości zamówienia na stronach ale teraz patrzałam i kicha.. -
Jak karmilam starszego syna i pracowałam to często karmilam go 1-2 razy na dobę (w nocy) a jak poszłam na urlop to po dwóch dniach karmilam go 5-6 razy na dobę.
Angela ciężko zachęcić dziecko do stymulowania laktacji ale myślę, że jest szansa jeszcze. A na spiocha jak jest? próbuje ssać czy się rozbudza i denerwuje? -
nick nieaktualnyAnia u niej nie ma czegoś takiego jak na śpiocha ona jak ją wyjmuje z łóżeczka ma oczy jak 5 zł. Przystawiać będę ją może częściej niż raz dziennie niech się wkurza. Najgorzej bo ciągle coś do roboty jest jeszcze 25 czerwca mam obronę ciągle coś przez co nie mogę dać jej siebie w 100%
-
mantissa wrote:
Psotka, u nas był czas ze Julek wstawal co GODzinę z zegarkiem w ręku. Teraz je średnio tak 20-21, 1-2, 3.30 i o 5 już pobudka na dwie godziny i jeszcze z reguły na chwilę przysnie a ja z nim.
o to tak jak u mnie tylko moj jeszcze olo 22 je -
nick nieaktualny
-
Franek robi kupę co 2-3 dni i wydaje się że mu to nie przeszkadza. Bo jak robi to ja się nawet nie orientuję, dopiero zapach.
Rudzik, robię mu 120ml wody plus 4 miarki to wychodzi około 140ml. Raz zjada wszystko do ostatniej kropelki, czasami zostawia około 30ml. Je średnio co 3h. Nocna przerwa od 21:30 do 4:30/5:30. Czasami chce co 2h. Generalnie karmię na żądanie. Miał taki tydzień że przybrał bardzo duzo. Położna kazała ograniczyć jedzenie ale mialam ja w dupce i karmilam normalnie i przyrost byl potem w normie. Ale u nas jest duże przewrażliwienie na jego wagę z uwagi na to że się duży urodził. Waży już 6300 czyli w 6tyg. przybrał 1500. To chyba normalnie. -
ADK no Sofii tez duza sie urodzila dlatego panikuje jesli chodzi o jej jedzenie,chociaz polozna mowi ze wszystko jest w normie
w pierwsze dwa tyg po wyjsciu ze szpitala tez duzo przytyla ale ostatnio juz tylko okolo 300g..