Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aguś86 wrote:Mam nadzieję, że im minie. Chyba każde dziecko musi to po prostu przejść...
to odpoczniemy
hehe
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
Angela89 wrote:mantissa a gdzie miałaś jechać coś mi umknęło
Chciałam skoczyć do Wawki na weekend, ale się plany popsuły.
Anka, no właśnie wydaje mi się, że głodny bo obie piersi opróżnił totalnie i dalej ciągnął puste aż mnie już bolało. I łapska całe do buzi pchał i marudził. Jak nie głodny to ja już nie wiem. -
iwonka1077 wrote:miejmy nadzieje ze w miare szybko to nastapi bo sfiksujemy, byle do wrzesnia, twoja tez chyba do przedszkola idzie
to odpoczniemy
hehe
kochana Myszka z niej i wiem, ze pojawienie sie rodzenstwa to dla niej ogromna zmiana, ale czasami plakac sie chce
Nie ma to jak zjesc na kolacje paczke wafelkow familijnych,truskawkowych... Milion kaloriiii -
Lali wrote:Ja nie chciałam jej w sumie jeszcze puscic do przedszkola, ale teraz...oby do wrzesnia przetrwac
kochana Myszka z niej i wiem, ze pojawienie sie rodzenstwa to dla niej ogromna zmiana, ale czasami plakac sie chce
Nie ma to jak zjesc na kolacje paczke wafelkow familijnych,truskawkowych... Milion kaloriiii
Lali lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Niunio jeszcze śpi...koło mnie :)zasnął o 21.30 a jadł o 3,5 i 7.30. Dalej sobie chrapie.
Wczorajszy dzień masakra. Miałam na luzie w domu posprzątać przed niedzielnym chrztem ale moja młodsza córa wyszła na rolkach do szkoły i dzwoni po 2 minutach że się przewróciła i ręką nie może ruszać
no i co... Mikiego ubieram,szybkie jedzenie w samochód i jazda do szpitala. W korkach dojechaliśmy w 45 minut a w szpitalu 2 godziny. Na szczęście ręką ok nie ma uszkodzeń , mocno zbita
Wracając zaliczyłam szybkie zakupy a po powrocie do domu i zjedzeniu obiadu wszyscy padlismy.
Jak się oobudziłam o 17 to miałam w nosie mycie łazienek, podłóg czy prasowanie...tym sposobem taka sobota mnie czeka
Ehh dzieci co?całe życie człowiek będzie się martwił i stał na posterunku żeby lecieć z pomocą
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie pobudki o 2 o 4 gdzie nie mógł zasnąć do 5sie przewalal po łóżeczku aż wzięłam do nas zasnął a jak chciałam przełożyć to 5 złotówki, znów cyc poszedł w ruch i o 8 znów jadł i weź tu się człowieku wyspij, Anny
Kwiatek no tak to z dziećmi, ja to bez auta na dodatek to taxi bym musiała się ciagac, trzeba chyba drugie auto kupić
Witam nowe koleżanki bo zapomniałam napisać wcześniej -
iwonka1077 wrote:przystawiam caly czas ale raz sie naje na 2 godziny a czasem placze ze az sie zanosi to i butla poszla w ruch....
oby wszystko wróciło do normy! a córcia ech no zazdrosna jest wiadomo, musisz ją motywować do pomagania. Ile ona ma lat? z 7? -
Ulka84 wrote:dzień dobry
Ja jak zwykle niewyspana ;/ mały jadł w nocy co 2h
Teraz za to śpi a ja śniadam
Chociaż mialam problem żeby go uśpić - nie płakał i nie histeryzował jak to zwykle robi ;P ale się tak wiercił że musiałam go uwiązać kocykiem bo się nie mógł wyciszyć plus suszara i zasnął w końcu!