Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Alicja my w poniedziałek ok, pokazała na razie 4 ćwiczenia mały nie protestuje wręcz je lubi ,ja mam za 3tygodnie teraz przyjść to zobaczę co mi wtedy wymyśli, a u ciebie jest jakaś poprawa???
No i ja też Man wrażenie że cały dzień ćwiczę bo albo je albo śpi albo ćwiczymy, no ale jak trzeba to jakoś wytrzymamy... -
Czyli u ciebie Iwonka inaczej. Dobrze wiedzieć, że nie podchodzi szablonowo do każdego dziecka. Nic nie mówiła, czy jest lepiej, ale wg mnie tak jak ostatnio ci pisałam, że jest lepiej, tak od kilku dni znowu się pogorszyło i to tym bardziej demotywuje. My teraz znowu za dwa tygodnie mamy wizytę.
Trochę mnie pocieszylyscie bo już myślałam, że to tylko my z tymi ćwiczeniami tak się męczymy. No nic trzeba zacisnąć zęby i robić swoje.
Liwi, u mnie po tygodniu nawet mu się podobało, bo ćwiczenia nie byly trudne, ale teraz już jak tylko kładę go na stół do ćwiczeń to jest ryk i tak przez cale ćwiczenia. A jak teraz dwa razy wiecej powtórzeń i takie akrobacje mam z nim robić to już w ogóle będzie wrzask. -
Alicja nie mam wyjścia w dupie szerokość dwupasmówki , brzuch jak 6 miesiąc , cyc wielki że mogłabym zabić a do tego mała jestem krągła i niewywrotna. 158 cm i całe 70 kg
A w końcu sierpnia weselisko i chrzciny kuzynki syna , trzeba się jakoś ogarnąć
A czy wytrwam tego sam bóg nie wie:D
-
nick nieaktualny
-
Alicja no mnie nie strasz ze może później marudzic??? Mam nadzieję że nie bo i tak ciężko znaleść wolną chwilę na te ćwiczenia a jak będzie marudzil to już w ogóle, a czy nie podchodzi szablonowo to by trzeba skonsultować ćwiczenia
-
To może rzeczywiście już nie czas na zaopatrywanie się w szumisia skoro staracie sie już odzwyczajać od tego dzieciaki. Może dla następnego dziecka kupię jak będzie
A jak już kryzys marudny będzie jak dziś to z komórki puszczę z youtube. Dziękuję za opinie.
Iwonka, u mnie marudził od początku, była tylko w połowie pierwszego tygodnia przerwa, że się cieszył i już miałam nadzieję, że się przyzwyczaił. Ale po kilku dniach radochy znowu płacz, teraz już nawet kojarzy jak go tylko na stół kładę to wie o co biega i zaczyna się płacz, kwękanie a dziś nawet błagalne lamenty "me me me". Skoro Marcelek od początku nie płacze, to może już nie zacznie. A ćwiczenia jakie mamy to opiszę ci w skrócie na priv.
Jaga, najważniejsze, że masz cel i motywację żeby schudnąć. Mi się żadna okazja nie szykuje więc i chęci brak. Ogólnie to już wróciłam do wagi sprzed ciąży (ok 25 kg spadło już) dzięki karmieniu i diecie karmieniowej. Tylko skóra na brzuchu trochę jeszcze zbyt rozciągnięta. Swojego lenia do jakichkolwiek ćwiczeń usprawiedliwiam tym, że w "pytaniu na śniadanie" mówili, że wysiłek może przyhamować laktację, więc mam wymówkę
Fasia, dwa tygodnie i 19 stron to jeszcze nie tak dużoAle rzeczywiście coraz rzadziej i mniej chyba już tu was zagląda, a szkoda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 21:36
-
Ulka, no ja też właśnie żałuję, że wcześniej nie kupiłam. Ty jak już masz, to na pewno się przyda, nawet do zabawy dla Antosia jako miś to jeszcze długi czas się przyda no i tak jak mówisz, będzie dla drugiego dziecka.
Aguś, no dość szybko ta waga spada. Fajnie jak się chudnie, ale najważniejsze żeby było to zdrowe tracenie na wadze, a nie ze względu na chorobę. Miejmy nadzieję, że leki pomogą. -
Dobry wieczór.
Dziś mieliśmy szczepienie (jednak tylko 5w1) i Julek był bardzo dzielny. Płakał mniej niż przy odkladaniu do wózka.
Bo u nas na raczkach robią jak ktoś tak woli. Za dwa tyg pneumokoki. Waży 6780. Jak tylko wyjechałam z przychodni to padł.
i byliśmy na dluuugim spacerze. Póki co wszystko gra, nawet był wyjątkowo zadowolony i usmiechniety.
Z jedzeniem się nie stresowac, próbować po troszeczku. Gluten między 5 a 6 miesiącem czyli w sumie teraz. Oczko dalej przemywac solą fizjologiczna, jak się zrobi czerwone albo zacznie ropiec to przyjsc. Dziaselka powoli się rozpulchniaja. A jak chce Julkowi zelem posmarowac to zaczyna ssac i mi go zjada.
Jaga, super ze się odezwalas.chętnie bym dołączyla do przysiadow, bo robiłam przed ciążą ale moje kolana nie dadzą rady.
I na koniec - dziecko nam zepsulo laptopa.tak chlapal przy kąpieli że zalal.
moja wina bo nie zamknęłam ale nigdy tak nie machal szkitami. Mam nadzieję se uda się chociaż dane odzyskac.
Teraz wstał o 22:30, zjadł i dzikuje w super dobrym humorze a ja padam na twarz. -
Ulka lubię za zasypianie
u nas to chyba nigdy się nie uda.
My też mamy szumisia, kupiłam pod koniec czerwca i żałuję, że tak późno, codziennie wieczorem przy nim zasypia i zabieram go na spacery, łatwiej Tośce odpłynąć i głębiej zasypia. Jak na razie nie zamierzamy przestać używać
U mnie waga wróciła do tej sprzed ciąży po 3 tygodniach i od tej pory stoi w miejscu, niezależnie co i ile jem. Moje ciało przypomina jednak flaczka i myślę na siłownią lub fitnessem.
Jaga mogę robić z Tobą te przysiady, chociaż ich ilość mnie przeraża
Manti fajnie, że Julek dobrze zniósł szczepienie, zwłaszcza w taka pogodę. Laptop może ożyje jak wyschnie.
U nas ostatnio histerie na spacerze, ehhhh muszę ją nosić na rączkach i później usypiać, bo wózek parzy. W tej temperaturze jest mi słabo na myśl o spacerze, pracujemy nad tym.
A w ogóle to dzień dobry
Szkoda, że tak pusto tutajJaga lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie kwietniowki 2015. Nazywam się Agnieszka i 20 kwietnia przez cc przyszła na świat moja kochana córeczka Magda. Podczytuje już Was od dawna jednak jakoś zawsze było nie po drodze napisać. Teraz mam jednak problem z Małą. Przechylaglowke głównie przy noszeniu tylko na prawa stronę. Byłam u ortopedy nic nie wykazało wszystko porządku. Jednak kazał nam się zgłosić do neurologa żeby to sprawdzić. Czy macie kogoś kogo polecacie na terenie Warszawy? Serdecznie Was pozdrawiam i mam nadzieję że przyjmijcie mnie do siebie jeszcze
Jaga, Fasia, Gosha lubią tę wiadomość
-
hej, tak goraco ze nawet nie mam sily nic pisac...
generalnie u nas ok choc mala wyraznie zmeczona upalem...
trzymajcie sie chlodno
aaa moze macie jakies patenty na schlodzenie maluchow ?
ja pozaslanialam okna i wiatrak chodzi non stop
do tego mroze wode w woreczkach i wlozylam je do wanienki a wanienka obok lozeczka stoi i mam nadzieje ze to troche chlodzi powietrze ...