Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja
My też się karmimy na leżąco zazwyczaj (chyba, że jesteśmy w gościach) i nie widzę w tym nic dziwnego. Mi w takiej pozycji najwygodniej, a Piotrkowi pozycja jest obojętna, byle by z cycka leciało
I u nas to samo w nocy się dzieje, co u większości z Was. Wcześniej Piotrek przesypiał całe noce, od 21, 22 do 5, 6. A teraz budzi się raz albo i czasami dwa razy w nocy i je albo robi kupę! taki jest niedobry!mimka84 lubi tę wiadomość
-
Hej
Uhuu ile Wy od wczoraj naskrobałyście
Szymon od paru dni jest boskiPrzewraca się we wszystkie strony, podpełzuje, kręci się wkoło. Musze mu kłaść koc pod mate, bo po chwili już jest poza :
A nocki od czasu podawania kleiku na noc są piękne. Zazwyczaj 20-5, a czasem i 20-6.30Na samym mleku miewał pobudki koło 2 w międzyczasie.
mantissa, AlicjaaA, mimka84 lubią tę wiadomość
-
Hej! Ja dziś walczyłam z małym żeby choć na chwilę się zdrzemnął. Kiedy już mi się udało, zadzwoniła teściowa i mi go obudziła wrr.. No to w bujak i włączyłam suszarkę z youtube- nie podziałała, raczej go rozśmieszała, no to zmieniłam na szum fal- zdziwienie i oczy jak 5 zł z zaskoczenia co to za dziwne odgłosy. Ostatnia próba i muzyka Mozarta do usypiania dzieci- zdziałało cuda. Powieki opadły na godzinkę, więc zdążyłam ogarnąć pranie, zmywanie i częściowo obiad
Właśnie, piszecie o kopaniu i machaniu rękami. U mnie mały wygląda czasem jak mega nadpobudliwe dziecko. Kopie z taką siłą, że rozwalił pianinko z maty (nie było co prawda przykręcone śrubkami) a rękami wymachuje i klepie się w uda
Mam stres, bo dziś kolejna wizyta u rehabilitantki..Jak ja marzę, żeby to już był koniec, albo chociaż zmniejszyła ilość ćwiczeń..coś czuję, że naiwna jestem myśląc, że tak będzie ;-(mimka84 lubi tę wiadomość
-
Aguś, to ja też właśnie te z fisher Price mam. Też je bardzo lubi i jak się rozkręci to tak kopie, że pianinko odczepia się z tych płóz.
Aga, zazdroszczę możliwości przebywania na wsi. My się kisimy w jednym pokoju i to od słonecznej strony, ehh.. -
Aj..mąż dziś pochwalił mój obiad i w nagrodę wieczorem będzie masaż stópek
Zrobiłam roladki z piersi kurczaka a w środku plasterek mozarelli, suszony pomidor z oliwy i oliwka zielona. Do tego gotowane ziemniaczki z koperkiem i sałatka z rukoli z ogórkiem i pomidorkiem. Jestem z siebie dumna,bo już dawno nic nie gotowałam, a na dodatek Tomek miał dziś tylko jedną drzemkę. No to się wam pochwaliłammantissa, mimka84, Ulka84, pannaniedzwiedzia, lysinka lubią tę wiadomość
-
Hehe Iwonka, wystarczy gotować raz na dwa tygodnie twierdząc, że dzieci nie dały ci chwili wolnego na gotowanie, to też mąż doceni jak już obiad dostanie
Mam nadzieję, że mój nie zobaczy tego co teraz napisałam ;-P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 18:51
mf, mimka84, Amy_ lubią tę wiadomość
-
Hihi nio nie wiem czy to przejdzie, bo ja codziennie obiad robię już kilka lat więc musiałabym ściemniać czy coś
prędzej na seksa namówie pewnie hue hue
Byłaś u rehabilitantki?? Co tam ci wymyslila??Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 18:56
-
Aj tam, Iwonka, dla seksa to on powinien wam obiad zrobić, żebyś za nadto przemęczona nie była
Byliśmy, nawet mały wyjątkowo dobrze dziś zniósł tą wizytę. Cieszę się, bo asymetria już zanikła, główka już też w większości wróciła do normy. Pracujemy jeszcze nad lepszym usprawnieniem lewej strony. Trzy pierwsze ćwiczenia już kazała nie robić, tylko te z ostatniej wizyty i dołożyła trzy nowe, ale już na szczęście całkiem fajne. Dużo przekulkowywania na brzuszek, które akurat Tomek lubi. Teraz wizyta za 3 tygodnie. Więc pewnie jeszcze max 2 wizyty płatne i jak będzie jeszcze nadal potrzeba to już na rybaki będziemy chodzić. Tak że mimo zniechęcenia i męczarni ćwiczeniowych, rzeczywiście rezultaty są bardzo zauważalne i mam motywację do dalszych starańmimka84, mantissa, iwonka1077, lysinka lubią tę wiadomość
-
Czesc,
Alicja dziekuje ze mnie przywolalas
drugi tydzien jestem u tesciow, wylogowalo mnie z portalu i mialam problem z zalogowaniem ale zmobilizowalas mnie i w koncu udalo mi sie
wszystkiego dobrego dla wszystkih dzieciaczkow ktore skonczyly ostatnio kolejne miesiace zycia.
cudownie czyta sie Wasze opisy postepow jakie robia Wasze dzieci,
wpisujac sie w ten nurt napisze szybko ze Anielka wlasnie u dziadkow zaczela obracac sie z plexow na brzuszek i podnosi pupe do gory- kolanka pod pupe a buzia do dolu, do tego zaczela piszczec. co do smiania sie to usmiecha sie ale na glos nie za czesto, tak jak pisalyscie dobrym miejscem jest szyjka
u nas trwa 21 tydzien ale jeszcze nie rozszerzamy diety- caly czas odciagam mleko wiec zaczeniemy jak mala skonczy 5 miesiac, czyli od wrzesnia
zabawki - u nas pilka oball kroluje. poza tym mam kilka prostych grzechotek i ksiazeczek - polecam ksiazeczki wydawnictwa olesiejuk - mam mnostwo ich pozycji i wszystkie sa super.
co do spania to jest ok, zasypia kolo 20, kolo 2 je przez sen i potem o 6.
co do testu - zdrobilam drugi test - negatywny ale okresu nadal nie mam.
objawy zniknely wiex jestem dobrej mysli
tymczasem dobranoc i jak juz sie zalogowalam to czesciej bede posac...
AlicjaaA, lysinka, Scarlett2014 lubią tę wiadomość
-
Masaze stop... ehhh... ja mam czasami masaz kregoslupa (mam zwichrowany odcinek ledzwiowy), ale to raczej dlatego, ze juz wyje z bolu...chyba musze sie zapisac na jakis masaz...
Jutro mialysmy isc na szczepienie, ale odroczylam na za tydzien, bo Jula kicha, ma rzadkie glutki jak jej czyszcze nosek i na gardlo jej splywaja chyba, bo odkasluje... lepiej nie ryzykowac...
Co do zabawek-pilka oball, mis Tomy z Lamaze, piesek z Lamaze, wszelkie lekkie grzechotki, gryzaki, ale tez pilka -cos jak kostka sensoryczna, tylko pilkaaaaaaa i taki przytulak kocyk z glowa krowy... mietosi go, gryzie, tuli... ksiazeczki czarno biale i pluszowe smiki tez daja rade
Ahhh i Julka odrzucila smoczka calkiem... na szczescie juz nie ma takiego odruchu ssania i nie jest placzliwa-ino marudna...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 09:04