Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie. Odkąd ja zaniechałam zmieniana pieluch w trakcie nocy bo mała nie dawała sobie czystej założyć żeby totalnie się nie wybudzić, dwa razy nad ranem miała przeciek i wilgotne ciuszki i nabawiła się chyba pieluchowego odparzenia skóry. Jutro idziemy z tym do lekarza.
-
Witajcie mamuśki:)
Gabrysia rośnie na cycu nie rozszerzam jeszcze diety ale lada dzień zacznę ale cycus to i tak będzie podstawa na razie... choć trzeba przyznać że jest to bardzo wiążące z dzieckiem i ogranicza pewne możliwości zostawienia dziecka na dłużej niż godzina dwie bo cycus to uspokajacz pocieszyciel usypiacz poza funkcja gastronomiczna oczywiście;)
O ile moja córcia ma się dobrze i podobnie jak u Robótki jest rezolutna i na 5 minut wyjść nie daje z pokoju bo skrzeczy i śmieje się na zmianę o tyle ja jestem w rozsypce bo czuje się gruba co jest faktem..zapuszczona i bez energi do życia. Nie mam co założyć nie mam ochoty na przytulanie z mężem a czasem nawet na wyjście z domu. Wiem brzmi jak depresja ale myślę że nie do końca bo często się śmieje i mam ochotę przyjmować gości bardziej niż kiedyś. Myślę że jestem przytloczona i niezorganizowana .
Jutro szczepienie jak zwykle się denerwuje.
trzymajcie się Kwietniowki te stare i te nowe a i pytanie czy któraś zaciążyła znowu?
-
JoD wrote:Dziewczyny, podaje któraś z Was kaszkę na wieczór? Zauważyłyście, żeby dzieci Wam po tym dłużej spały czy to tylko taki mit?
U mnie jak na razie to mit. Raz dałam kaszkę na noc i skończyło się to bólem brzuszka przez pół nocy i rykiem. Nigdy więcej. -
JoD wrote:Dziewczyny, podaje któraś z Was kaszkę na wieczór? Zauważyłyście, żeby dzieci Wam po tym dłużej spały czy to tylko taki mit?
-
Ja tylko próbowałam zagęścić mleczko kaszką dwie miarki ale nie było jakiegoś specjalnego efektu żeby dłużej spał. Różne ma nocki raz pośpi ładnie na drugi dzień budzi się z krzykiem nie wiadomego powodu dla mnie ;/
-
nick nieaktualny