Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwonka, ciekawe czy u ciebie te ćwiczenia naprawdę okażą się konieczne, bo u mnie niby mimo skierowania przez lekarkę, jak rehabilitantka go obejrzała to się zaśmiała i mówi: "...hmm, jakby tu rehabilitować zdrowe dziecko..?" Uznała, że przez tak krótką chwilę badań Tomek mógł się spiąć i nie pokazał jej wszytskiego co potrafi, a ona widzi, że rozwojowo jest wszystko w porządku. Ale kazała chodzić, że będzie to po prostu bardziej forma zabawy i ogólnego rozruchu niż rehabilitacji.
Amy, po prostu mega silny ten twój synek. Jasne, że nie ma co wstrzymywać jego rozwoju, skoro tak wiele potrafi już, każde dziecko ma swoje tempo. Rozumiem, że sam też siedzi? Tomek jeszcze nie siedzi, od dwóch dni unosi lekko dupkę i przesuwa się do tyłu. Po trochu potrafi tak cały pokój tyłem przeraczkować, ale bardzo nieudolnie.
Z okresem to u mnie poza tym kilkudniowym plamieniem miesiąc temu, nadal cisza. Jedynie juz drugi miesiąc jakby czuję owulację, bo mam lekkie bóle jajników i mega płodny śluz, jakiego nigdy do tej pory nie miałam. Ale w sumie gdyby ta owulacja była to naturalne byłoby też, żeby okres był. Puki co się nie martwię, bo wiem, że karmienie potrafi mocno namieszać w tej kwestii.
Mf, a owocków słodkich Jula też nie chce? A soczki do picia próbowałaś? Nie przyjmuje się ani zupka, ani kaszka? Zwykle w poradnikach piszą, żeby się nie poddawać i próbować, że to może byc kwestia dnia w odblokowaniu dziecka. Albo Juleczka po prostu rozsmakowała się w mleczku i jest jego smakoszką niepodzielnie hehe;-) -
Mf właśnie daj jej owoce. Klaudia tak oszukuje Ninę raz łyżeczka dostaje owoc a raz obiadek i je to co jej daje bo wie ze zaraz będzie słodkie.
Jak przybiera na wadze to cyc wystarczy. Ważne ze to chociaż pije.
Alicja tak, Olek sam siada juz chwilkę. Podnosi się jak czegoś się chwyci. Juz go nie zostawie na krok -
Moj jest inny, bo nie lubi owocow, a kocha konkrety :p Owocami pluje, a obiadek zje caly. Caly duzy sloiczek lub cala miseczke jedzonka, ktore ugotowalam (teraz dostaje tylko rybke ze sloiczka, reszte gotuje). I lubi tez mleko z kleikiem lub kaszka bez cukru
-
Próbowałam wszystko, kaszka z moim mlekiem, z owocem, sam owoc, obiadek, sloiczek, owoc w calosci, warzywo... Nic...najwyżej 1/4 łyżeczki dziecięcej... Rozmawiałam o tym z naszą pediatrą i mówiła, że u dzieci na piersi to całkiem normalne... Teraz czytam książkę "Moje dziecko nie chce jeść" i ponoć niektóre dzieci dopiero zaczynają w 8-9 miesiącu jeść, bo im mleko wystarcza... A ja mlekiem tryskam... Produkcja pełną parą
Nie zmuszam jej, próbuję ciągle... A ile nasze kurki mają jedzenia!
-
Aguś - 6,5 wazyla 27.08 teraz jak ją ważyłam, to ponad 7 ma.. 17go mamy szczepienie, to Ci powiem dokładnie... Podejrzewam, że teraz zęby ją męczą i jak czuje coś na dziąsłach to jej to przeszkadza... No i gdyby jej czegoś brakowało, to miałaby 6 zębów, 7my w drodze?
-
Wow, to u Juleczki zębów już pełna buźka
A ja się muszę pochwalić, bo jestem mega mega happy!! We wtorek podpisaliśmy już akt notarialny zakupu mieszkania, jeszcze mały remoncik pokoju Tomka i niedługo się przeprowadzamy. W końcu bedziemy mieli więcej miejsca!!Aguś86, mf, JoD, mimka84, iwonka1077, Ulka84, Amy_, Gosha lubią tę wiadomość
-
No to porównywalnie z Szymonem wazy nadal
Moze jej wystarczac jak masz duzo mleka- faktycznie. Oby tylko przyszedl taki moment ze zacznie lubic inne rzeczy. Ja mialam niezla przeprawe z Zuzia, bo ona tylko ewentualnie kaszki jadła procz samego mleka, a obiadki i deserki byly ble. Wiec Cie rozumiem.
Alicja gratulujeSuper!
-
mf, a uzywacie smoczka? bo jesli tak moze taki gryzak do podawania musow zda u Was egzamin? moja Emi tak nauczyla sie jesc owoce, bo na poczatku nie chciala, wolala warzywa. Za duzo z tego nie poje na raz, bo ma mala pojemnosc, ale chodzi o przyzywczajanie dziecka do smakow i zeby nie czula sie zmuszana tak, jak moze to dziecko odczuwac za pomoca karmienia lyzeczka
http://allegro.pl/munchkin-gryzak-do-podawania-pokarmow-musow-hit-i5765648439.html?bi_s=archiwum_allegro&bi_m=Offers&bi_c=Product&bi_term=Dla+Dzieci-11763_Karmienie+dziecka-99333_Smoczki+uspokajaj%C4%85ce+i+gryzaki-99420_Gryzaczki-99452
Dziecko samo sobie to trzyma i ciagnie ile chce
A moja Emi nie ma zebow jeszcze, choc slini sie baaaardzo, za to raczkuje, wstaje i stoi. Poszlo jej w kosci, nie w zeby:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 12:18
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Alicjaa to mnie zaskoczylas
z tą rehabilitacją a podobno tak źle z Tomkiem było??!! Ehh lekarze ja mam chodzić pod 3 chyba do pani Gabrysi to nie wiem do której ty, no aż ciekawa jestem co mi powie.... a no i. gratki mieszkania
te co chciałaś kupiliscie chyba tak??? Miałyśmy się spotkać we wrześniu a moje dzieciaki ciągle chore ehhh a górne zebolki chyba idą bo nie da się dotknąć do nich....
-
nick nieaktualnyMf już nie taka kruszynka ponad 8 kg waży
Tak za tydzień będzie 9 miesięcy. Mała jest coraz fajniejsza z każdym dniem mnie coraz bardziej zaskakuje. Jak na razie pełza jak oszalała podnosi się do raczkowania coraz bardziej. Znów się rehabilitujemy bo mieliśmy krótką przerwę. Lekarze mówią że mamy zdrowego wcześniaka:) AAA młoda jee za 10ciu
Ma apetyt wielki
Mleko prawie odrzuciła je tylko na wieczór i rano.
Gosha lubi tę wiadomość
-
Aguś dzięki
Iwonka, tak, to te co chciałam
Iwonka, ja osobiście już nic niepokojącego u Tomka nie widziałam. Byłam zdziwiona, że lekarka kazała nam jeszcze chodzić, ale domyślam się, że trzeba trochę za pacjenta z nfz ściągnąćMy też chodzimy pod 3, ale nie wiem jak ta babka się nazywa. Taka trochę z wyglądu "męska", krótkie włosy, duża blizna na ręku. Ale ogólnie bardzo sympatyczna. No ciekawe co u ciebie powie po zobaczeniu Marcelka
No a ze spotkaniem, to ci powiem, że mi też ten wrzesień i październik tak przeleciał, że nie wiem kiedy..A u ciebie z dwójką, to domyślam się, że urwanie głowy- przedszkole, przeziębienia. Może jeszcze któregoś dnia, gdzieś tam nam się uda
A może w ogóle okaże się, że z widzenia się znamy.
U nas dolna jedyna już jest i to fest hehe, dziś zostałam porządnie ugryziona w palec tym ostrym zębalem -
nick nieaktualnyMf ależ zębów ma Twoja pociecha, moja ma zero coś tam chyba się zaczyna dziać. Teraz ma niby 6.5 miesiąca korygowane więc czas najwyższy aby zaczeły wychodzić
A co do siatki to ona jest sprawdzana na siatkach wcześniaczych na nich wychodzi na 97 centylu a na donoszonych jest na 50Więc wagę maaa
A rozwija się trochę wymiksowanie bo robi rzeczy takie które robią jej rówieśniki według wieku urodzeniowego a niektórych według wieku korygowanego - jak na razie nadrabia. Może za jakiś czas będziemy mogli powiedzieć że po wcześniactwie mamy tylko adnotacje w książeczce zdrowia