X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Ulka84 Autorytet
    Postów: 804 792

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziolko Antoś też nic nie mówi :) Spokojnie, mają jeszcze czas :)

    m3sx3e3kz15rjscs.pngmhsvk6nlmw3zvwuz.png[/url]
    Aniołek - maj 2016
    Aniołek - maj 2014
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela89 wrote:
    http://allegro.pl/kocyk-do-fotelika-samochodowego-kapturek-spiworek-i5009024230.html

    http://sarenka.eu/rozek-spiworek-do-fotelika-wozka-i-nosidelka-czarny-smietankowy-gluck.html

    Powiem tak, ten puchaty śpiworek jest słodki i na pewno dzieciaczkowi będzie w nim ciepło, aaaale z tego co widzę pasy są zapinane na nim, więc problem nieprzylegania pasów przez gruby materiał i ewentualnego wypadnięcia dziecka przy uderzeniu nie będzie tu rozwiązany...

    Przychylam się do opinii dziewczyn, które nie wyobrażają sobie wkładać dziecko bez kurtki do auta i szamotać się z rozbieraniem i ubieraniem go w zimnym samochodzie. Ale jedno, co na pewno zrobię, to sprawdzę, czy Arturek ma mocno przylegające pasy i wyeliminuję wszelkie luzy. :) No i noga z gazu ;)

  • mimka84 Autorytet
    Postów: 2432 3307

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otóż to, pasy muszą być naprawdę ciasno zapięte. Na co dzień w wózku Korniś też jest ciasno zapięty pasami, więc jest do tego przyzwyczajony.

    U nas czasem jest dede, czasem mama, a czasem tylko łałała i to tyle, jeśli chodzi o mówienie :) Na razie najważniejsze stało się raczkowanie i zwiedzanie :)

    relgh371djw8agni.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sobie nie moge wyobrazic, ze moje dIecko zginekoby orzez moja bezmyslnosc. Nie rozumie was dziewczyny..naorawde orobuje....przeciez nie wkladacie dziecka na golasa do zimnego fotelika prawda??? a tak to brzmi..wystarczy zalozyc body, rajstopku, grubszy dresik i czapke i nagrzac samochod. To wasze dzieciatka i wasze decyzje. Ja podzielilam sie jedynie znaleziona informacja. Co z tym zrobicie to juz wasza sprawa.

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola89 wrote:
    Ja nie wyobrażam sobie rozebrać dziecka w zimnym samochodzie i włożyć go do zimnego fotelika, dla mnie jest to nie do przyjęcia, sama bym tak sobie nie zrobiła, druga rzecz to moje dziecko nie lubi się ubierać więc technicznie nie dałabym rady go dwa razy ubierać
    a po co rozbierac? ja wynosze mala grubo ubrana, czapke na glowke, zawinieta grubym kocem..nagrzewam auto, wkladam mala, przykrywam kocykiem jeslu trzeba..zaznacze ze mala moja miala jedynie glutki 2 dni przy zabkowaniu i to w sierpniu, takze zimno jej nie jest. Nie wiem ja chyba dziwna jestem.

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Ulka84 Autorytet
    Postów: 804 792

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja nawet nie pomyślałam, żeby nie ubierać kurtki :P nie wpadłam na to, że to takie ważne. Dzięki za uświadomienie. Autem jeździmy bardzo rzadko, a jeśli już to 1-2km od domu. Na dłuższą podróż myślę, że jechałby też bez kurteczki :)

    weronika86 lubi tę wiadomość

    m3sx3e3kz15rjscs.pngmhsvk6nlmw3zvwuz.png[/url]
    Aniołek - maj 2016
    Aniołek - maj 2014
  • mimka84 Autorytet
    Postów: 2432 3307

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wercia, u nas ostatnio było po -12 stopni. Samochody są różne, nie każdy ma super klimatyzację i nie raz trochę czasu trzeba żeby się nagrzał. Może i jestem bezmyślna, może narażam dziecko, niech będzie. Dziś naraziłam je bardziej, bo szłam w czasie marznącego deszczu po syna do szkoły i młodszego niosłam w nosidle, kilka razy o mało nie wyrżnęłam orła. Każdy robi jak uważa, warto czasem postawić się w czyjejś sytuacji.

    relgh371djw8agni.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem,ze jest zimno , u nss sa mega wiatry. ja mam grata, stare clio.

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fajt, kazfy robi jak uwaza. nie draE tematu, bi nie ma sensu. Trzymajcie sie :-)

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie by nie przeszedł na pewno ani koc ani nagrzanie samochodu, który się nagrzewa ok 15-20 min, a samochód stoi na powietrzu, nawet nie w garażu więc musiałabym chyba dziecko 20 min siłą trzymać pod kocem, jak samochód się nagrzeje to go wsadzić do fotela, przed sklepem ubierać w ciasnym samochodzie i co, w drugą stronę tak samo? serio nie wiem jak to zrobić. Jak wsiadałam do samochodu wczoraj to się trzęsłam w kurtce, tak fotele były wyziębione a co dopiero bez kurtki

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • mimka84 Autorytet
    Postów: 2432 3307

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, ja wiem doskonale o czym piszesz. Nasz samochód ma 11 lat i zanim się nagrzeje to też mija sporo czasu. Poza tym myślałam jeszcze o zawijaniu w koc. Często Korniś zasypia w czasie jazdy i jak jest ubrany to łatwiej mi go po prostu wyjąć delikatnie w tym ubraniu niż szarpać i zawijać szczelnie kocem. Wercia wiatry to nie to samo co mróz i zimno. Wiatr to ja mam na stałe pod blokiem, bo w takiej lokalizacji mieszkam, gdzie zawsze wieje, to akurat jest dla mnie najmniejszy problem. Każda chce dla swojego dziecka jak najlepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 21:18

    relgh371djw8agni.png
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy wasze dzieciaki chodzą w zimę w kurtkach? Bo mój w kombinezonie zapinanym po obu stronach od kostek do samej szyi. Z takiego zapiętego do końca kombinezonu to raczej nie ma opcji, żeby dziecko nawet przy silniejszym uderzeniu się wyślizgnęło. A propos kurtek to taką wizualizację co się dzieje z dzieckiem w foteliku i w ogóle ten temat był niedawno w pytaniu na śniadanie na tvp 2. Ale przyznam szczerze, że ja też nie wyobrażam sobie nawet jakby ta kurtka była to ją ściągać. Przy kombinezonie t już w ogóle nie wchodzi w grę rozbieranie i ubieranie w aucie.. Nie wiem, może jestem mało zaradna, ale na pewno bym tego nie ogarnęła. Na szczęście przez ten zimowy okres praktycznie zupełnie nie jeździmy autem, więc te dylematy odpadają.

    A tak z innej beczki, Ola, miałam spytać czy przyszły bujaki do łóżeczka i czy coś się udało zdziałać w kwestii spania Wojtusia? U mnie Tomek już jest na tyle zaprzyjaźniony z łóżeczkiem, że bujaki przestały być potrzebne :-) Wsadziłam już blokadę i bez problemu puki co mogę odłożyć do łóżeczka bez potrzeby bujania. Mam nadzieję, że i u ciebie będzie sukces.

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, bujaki jeszcze nie przyszły, mieliśmy sporo problemów ze zdrowiem u Wojtusia i tak zeszło. Najpierw wymiotowal bardzo, prawie wyladowalismy w szpitalu, potem był bardzo przeziebiony, teraz niedawno jakąś paskudna wysypke na plecach i szyji miał i dopiero teraz zamówiłam niedawno.

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojtuś ma kombinezon i raczej w nim teraz wychodzi na dwór. Mamy też kurtkę ale to na cieplejsze dni raczej bo plecy my się odkrywają więc jej nie lubię

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedny Wojtuś, tak się dzieciaczek wymęczył tymi chorobami..:-( Muszę ci powiedzieć, że uwielbiam imię twojego synka :-) Kiedyś planowałam, że jak będę miała synka to go tak nazwę, ale jak 13 lat temu moja starsza siostra urodziła chłopca, to byłam w nim zakochana i pozwoliłam jej dać mu moje ulubione imię męskie. Także mam siostrzeńca- chrzestnego synka Wojtusia :-)

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez uwielbiam to imię, to była moja propozycja a męża był Tomasz i jak będziemy mieć drugiego syna to będzie właśnie Tomek :)

    AlicjaaA lubi tę wiadomość

    relgwn15ds2ncxvn.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest brat Tomasz :D Wojtka osobiscie nie znam zadnego. Jak sie trzymacie babki? u mnie tragedia od kilku dni..ida 4 zeby na raz na gorze :(

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • mf Autorytet
    Postów: 1288 1274

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas idą czwórki, od jakiegoś tygodnia jest dramat...dziecko nieodkładalne na drzemki dzienne z milionem pobudek w nocy, poza tym jest chichoczącym aniołkiem, któremu smakuje jedynie twarożek i bula z masłem... A to, że"je" to i tak dużo powiedziane...

    n59yjw4zk9ewdyby.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mf u mnie to samo...mala to zlote dziecko od urodzenia teraz to tragedia!

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 10 stycznia 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MF Julka to chyba rekordzista! Na roczek może mieć komplet 20 w takim tempie! :) Stan ząbków Szymka to 0 :P

    weronika86 lubi tę wiadomość

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
‹‹ 5090 5091 5092 5093 5094 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ