Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
90 % kwietiówkowej załogi się przeniosło, więc niestety 5 osób nie naprodukuje już tyle co dawniej z 50 osób
Ale byłoby miło gdyby jednak kwietniowkowy wątek przetrwał
LaRa, tworzę w kazdej wolnej chwili. Po wrzuceniu swoich prac na fb znajome trochę poszalały i sporo chcą, części już musiałam odmówić, że fizycznie nie dam rady ogarnąć. W międzyczasie czekajac na materiały wymyslam jakieś nowości. Szyję obecnie na raz spodnie dla Tomka, bluzkę, koszulkę na kr rękaw, bluzeczkê dla dziewczynki w piekne ważki, spódniczkę z różowego dżinsu itp.. A dziś mają dojść kolejne sliczne wzory materiałów
Jak dokończę to wrzucę hurtem wszystko, zeby nie zaśmiecać po jednej rzeczy -
Czego uzywalyscie czy uzywacie na uelastycznienie skóry brzucha po porodzie? Ja miałam wielki brzuch, a tomek siedział zdecydowanie w lewej jego części. I ogolnie jest ok, wciagnelo się, ale po tej lewej str trochę bardziej ta skóra jest luzniejsza. Co by tu kupić? Jakaś oliwke? Tylko z czego? A może jakieś kremy znacie fajne?
-
Alicja może ćwiczenia na brzuch? Ja przyznam że ćwiczę dużo brzuch od zeszłego lata i wygląda o niebo lepiej. Góra juz wg mnie jest super, dół jeszcze trochę ale ja nawet przed ciążami nie miałam takiego brzucha jak teraz. Ćwiczenia czynią cuda. Tyle że ja chodzę na zajęcia grupowe stricte skupione na brzuchu.
-
No właśnie staram się w domu ćwiczyć brzuch kilka razy w tygodniu i ogólnie jest super, bo lepiej niż przed ciąża, tylko w tym jednym miejscu, na dole brzucha po lewej stronie gdzie mały siedział jest taki obwisły fałdek skóry (w sumie bardziej go przy siedzeniu widać). Głupio to wygląda o tyle, że to tylko z jednej strony, dlatego myślę, że może smarowanie coś pomoże, choć mi też ciężko, jak pisze LaRa z systematycznoscią Zamowilabym jakiś olejek, ale nie wiem jaki..migdałowy? arganowy? makadamia? a jakoś mi się nie chce wertować netu, ktory z nich ujędrnia..
-
Moja motywacja do ćwiczeń była waga i ogólny wygląd, nie mogłam juz na sie ile patrzeć kupiłam karnet na fit na 3 miesiące i szkoda było nie wykorzystać. Teraz chodzę tam z radością, mimo bólu, wylanego potu to widzę efekty i właśnie kupiłam karnet na kolejne 3 miesiące. Akurat do czasu kiedy zaczniemy sie starać o rodżenstwo dla Ani.
Na ta chwile - 10 kg, ale jeszcze z 10 potrzebuje.
Btw pisze sie na listę jako: zaczyna działać od czerwca
Miłego piatenieczunieczka -
LaRa, a Aneczka wczoraj roczek miała, tak? A ty nic nie pisałaś o tym! Sto lat ślicznotko
Zazdroszczę motywacji do ćwiczeń. Przez chwilę też zaczęłam myśleć o jakichś zajęciach fitness, ale jak pomyślę, że to odbierze mi czas na szycie to od razu ftnesu się odechciewa hehe Ale sama stram się ćwiczyć w domu trochę, to zawsze lepsze niż nic -
Tak, miała, wczoraj ech dzien pełen wzruszeń matka wariatka ze mnie....dziękuje w imieniu Ani
Ooooooo 5 dńi rozńicy miedzy naszymi maluszkami
Alicjo, Ty szyj i sie niczym nie przejmuj! Teraz coraz cześciej będziesz wychodzić z Tomkiem na place zabaw, będziesz za nim biegać wiec sie nie martw.
Mój krzykacz właśnie śpi.
Wczoraj wieczorem wyczułam jej dwie górne jedyneczki. Wiec roczek kończy z bilansem 4 zębów, waga ok 9800 g i 80 cm
-
Lara ja mam umowę na rok, która kończy się właśnie za 3 miesiące i będę kupować dalej Nie sądziłam, że aż tak się wciągnę W tej chwili ważę -13kg względem wagi z sierpnia i już chudnąć nie chcę tylko pracuję nad mięśniami. Oprócz brzucha ćwiczę też ręce na zajęciach ze sztangami i chodzę na takie ogólnorozwojowe też Już coś tam na rękach widać choć dopiero od stycznia chodzę na sztangi i poślady się też podniosły. Jest super Ja też dorzuciłam do tego zdrową dietę, zmieniłam nawyki żywieniowie, ograniczyłam smażenie- w zasadzie smażę sporadycznie, głównie gotuję na parze i w piekę bez tłuszczu w piekarniku, jem o wiele mniej słodyczy niz kiedyś no i ogólnie mniej
-
Dieta to podstawa, ruch to dodatek, tak twierdził mój trener
Ja lece na pojemniczkach, ktore przygotowuje mi małż i jem co 3 h
Właśnie na 18:00 sie zbieram na fit.
Aaaa Alicjo, mój małż chce aby Ania koniecznie była w tym płaszczyku od Ciebie na swoim roczku w niedzieleAlicjaaA lubi tę wiadomość
-
Ha! No i to się nazywa pozytywna motywacja! Odpaliłam płytę z ćwiczeniami Be fit mom i jestem po treningu. Pot leje mi się po plecach, widać jaka kiepska kondycja u mnie
Dzięki dziewczyny! Mam postanowienie ćwiczyć tak intensywnie 2-3 razy w tygodniu. Mam nadzieję, że wytrwam. Jak będę się migać to popiszcie mi jeszcze proszę jak to tam u was na fitnesach jest hehe
A teraz prysznic i wracam do szycia ;-P
Aa..no i zaraz parę zdjęć wstawię. Wolno strony nam lecą to i pozaśmiecać bez wyrzutów sumienia można ;-Pzgredka, zgredka, LaRa, Aguś86 lubią tę wiadomość