X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś, no jakoś poszło ;-) Dziś drugi dzień i trudniej było wstać. Tomek się nad ranem do mnie przytulił i z ciężkim sercem musiałam się podnieść z łóżka. Ale o yule dobrze, że wczorajszy dzień w pracy szybko minął.
    Teściowa srednio co dwie godziny zdawala mi smsową relację co robi tomek.

    haneczka, Aguś86 lubią tę wiadomość

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala gratuluję pierwszych dni w pracy. :)

    A u nas na tapecie pierwsza gorączka Arturka w życiu. Trwa już 3 dni. Ma średnio temp. 38,5 , a w nocy nawet 39,2. Jest rozpalony, marudny, śpiący i ciężko z jedzeniem. Poza tym żadnych objawów. Myślałam początkowo, że to zęby, bo wyrzynają mu się wszystkie czwórki na raz. Ale temp. jest za wysoka. Byłam z nim już 2 razy u lekarza. Wczoraj osłuchowo plus uszka ok, więc skierowała nas na badanie moczu. Wynik idealny. Dzisiaj lekarka dostrzegła lekko zaczerwienione gardło i zleciła morfologię plus crp. Zobaczymy czy wylądujemy na antybiotyku, czy to trzydniówka i sam zwalczy. Ja w nocy nie śpię ze stresu. Pedicetamol słabo dawał radę, teraz podaję nurofen, zbija gorączkę szybciej i mocniej. Czasem w 8-godzinnej przerwie podam pedicetamol jak gorączka wraca. Najgorsze, że w poniedziałek jedziemy nad morze. Oby to się wyjaśniło do tego czasu. Życzcie nam zdrówka :)

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaRa wrote:
    Generalnie chyba ńie lubi żuć, od malutkiej była na słoiczkach, potem pluła nimi wiec dostawała co ugotowałam, teraz to jest be i coś z tych słoiczków skubnie. Przynajmniej widzę ile rzeczywiście zje. Kiedys jadła wszystko, mięsko, rybę, ziemniaki i mini marchewki. Teraz obiad (ugotowany) musze zacząć od marchewki bo przynajmniej tyle zje, ziemniakami pluje, mięso oddaje psu. Generalnie wszystko psu daje.
    Zgredzia przyprawiam tym czym sobie.

    Dzis dostała słoiczek z makaronem, ledwo ten dziubek otwierała do karmienia, może tez dlatego tyle to trwało, ze przez szparkę wkładałam łyżeczkę :/

    Niejadek mi sie trafił....

    LaRa a może to przez zęby skoro wcześniej ładnie jadła? Jak Artur wydziwia z jedzeniem, wypluwa, zasłania ręce buzią, to daję mu do zabawy nakrętkę od słoika, albo łyżeczkę i działa. Ładnie wtedy otwiera buzię. A tak, to często nudzi mu się grzeczne jedzenie w foteliku. W końcu jest tyle ciekawych rzeczy do brojenia w tym czasie. :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 14:49

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Nie Haneczka, w zasadzie chyba raz mi się teraz zdarzyło twardnienie brzucha. W ostatniej ciąży skurcze zaczęły się w 17 tyg. i miałam do końca, a poród musieli wywoływać, więc się nie przejmuję, ale teraz cisza..

    Ola, mi na szczęście już przeszło od kiedy zaczęłam solidnie łykać magnez, a nie tylko jak mi się przypomniało. :)

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AlicjaaA wrote:
    Tomek co najmniej do września będzie siedział na zmianę z babciami, więc o niego puki co się bardzo nie obawiam. Bardziej o siebie. Ja lubię swoją pracą, ale ostatni rok z dzieckiem to chyba serio mój najlepszy rok, najszczesliwszy. Realizuję się dużo bardziej niż w pracy, daje mi to o wiele większą satysfakcje, choć wiadomo, że bywa trudno. Na rzucenie pracy ani wychowawczy przy kredycie na mieszkanie nie mogę sobie pozwolić. A wśród ludzi to my prawie codziennie. Wychodzimy do babć, do kolezanki mojej co też z dzieckiem na wolnym, do siostry, na fitness. Jakoś nie czuję się odseparowana od ludzi ;-) Dlatego tak mi ciężko..
    Aj, trzeba będzie wziąć się w garść.
    A co do szycia, to też jestem ciekawa, czy uda mi się to jakoś pogodzić ;-)

    A ja przeprowadziłam się z mężem z rodzinnego Wrocławia i koleżanki, siostra, rodzice zostali tam, więc na co dzień nie mogę się cieszyć ich obecnością. Tu gdzie mieszkam mam ze 3 koleżanki, szwagierki i teściową, ale często one pracują gdy ja mam wolniejszą chwilę i jakoś tak wychodzę do ludzi ok raz na 2 tygodnie nie licząc spotkań z teściową i weekendowych spotkań ze znajomymi na które nie narzekam. Ale w tygodniu mało się dzieje. Mieszkam pod lasem, daleko od centrum to i na spacer z brzuchem już tak często nie chodzę, tylko siedzę w ogrodzie. W domu poza tym jest zawsze coś do zrobienia, a Artur wymaga bardzo dużo mojej uwagi. Ostatnio non stop gram z nim w piłkę, bo mi przynosi. ;)

    Tak więc ja chętnie bym się wyrwała do pracy, choćby na jeden dzień. :)

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HALO ZAPAKOWANE KWIETNIÓWKI! :)

    Jak się czujecie? Mdłości męczą, brzuchy rosną, wyprawki gotowe? Mówcie coś :)

    Amy, jak tam się czujesz? Jak Olek?

  • MłodaDama Autorytet
    Postów: 1740 1397

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haneczka ja czekam az poznam plec wtedy zaczne wyprawiac szalenstwo po sklepach :D
    Co do samopoczucia coz mdlosci mecza ale lekko . Za to bol glowy doskwiera mi czesto I wkurza mnie juz to bo ani apapu nie chce juz brac bo duzo razy juz bralam I lipa zostaly domowe sposoby ktore dupa blada o sciane :/
    Od 2 tyg czuje kopniaczki maluszka :)


    Czekamy na wizyte we wtorek moze lekarka juz powie plec a jak nie to 30 czerwca mam polowkowe to juz powinnismy sie dowiedziec na bank :) nie dam spokoju lekarzowi hehe

    3i49tv73dij0ph5n.png

    f2wl2n0aq925hkns.png

    om/tickers/bdhz0tsdh6vmhr9d.png[/img][
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie już nic nie męczy, poza plecami i kreceniem się dziecka, wyprawki nie mam, bo wszystko po małej będzie.

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • mantissa Autorytet
    Postów: 1711 2362

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaRa wrote:
    Oj tak Alice, powinnaś pomysleć o działalności krawieckiej :) gwarantuje powodzenie!!!!

    Pyt: ile czasu jedzą Wasze maluchy? U mnie to nawet godzinę trwa :( ostatnio nawet gardzi moim jedzeniem i w ruch na nowo poszły słoiczki. Jeden duży ma czasami na dwa obiady ;( nie wiemjuz co jej gotować, najlepiej kiełbaski, ale ileż można?
    U mnie jest to samo, z tym, że mój przy jedzeniu tyle nie wysiedzi. Czasami wciągnie kilka łyżęczek i już ucieka. Jak podejdzie blisko to wyciągam do niego łyżeczkę ale kręci głową i nie chce. Ostatnio był u babci i przez 7 h nie zjadł NIC! Myslalam, ze się załamię. Ale wrócił i wcale nie wyglądał nawet na głodnego. Sama nie wiem, moze naprawdę dużo nie potrzebuje.

    34+3 - 2760 g - 49 cm
    relgtgf68emyfyl0.png
    5ii80tsd33hasgj8.png
  • Aguś86 Autorytet
    Postów: 3483 3834

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haneczka to może być trzydniowka. Najważniejsze, że byliście u lekarza. W takiej gorączce polecam z doświadczenia na mojej dwójce dzieci naprzemiennie co 4h paracetamol i ibuprofen. Najlepiej to robic non stop żeby utrzymać efekt przeciwgoraczkowy i dopiero drugiego- trzeciego dnia spróbować wydłużac przerwy, żeby sprawdzić czy gorączka się utrzymuje. Polecam też chłodne okłady na czoło lub pachwiny powyżej 39 stopni. Zuzia w trzydniowce mała max 40, Szymon 39.5.

    haneczka lubi tę wiadomość

    38+3 2740 g 49 cm
    dqpr9vvjb3vzii2s.png
    3i498ribi6hvdiar.png
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i przyszedł wyczekany weekend. Wczoraj nie obejrzałam nawet minuty meczu, bo Tomek postanowił w tym czasie mieć 'kryzys emocjonalny'. Wyrwał się ze snu i ryczał szarpiąc się i wyrywajac przez cały mecz. Myślałam, że coś go boli, ale okazało się, że po prostu dopiero odczuł brak mamy. Musiałam położyć go do nas do łóżka i uspac przytulając go.

    Ogólnie przez te 3 dni dzięki teściowej moje dziecko zmieniło się nie do poznania. Stał się dużo bardziej marudny i wymusza wszystko płaczem. Wiem, że ona się stara, poświęca mu 100 % czasu, dużo go uczy nowości. Ale przez to on stał się mniej samodzielny i już praktycznie nie potrafi się sam bawić, chce żebyśmy tak jak ona siedzieli z nim na podłodze i zabawiali go zabawkami.

    Dziś pracowałam w terenie. Przeżyłam mega chwile grozy, bo powrót do domu przypadł na apogeum nawałnicy. Jechałam drogą przy lesie, pioruny strzelały, deszcz lał tak, że nic nie bylo widać, czarno, gałęzie drzew leciały mi z hukiem na szybę i maskę auta. Na trasie przewalone drzewa.. Serce w gardle miałam. Ale na szczęście dotarłam szczęśliwie do domu. Zmęczenie jednak dziś sięgnęło zenitu. A mówili-wrócisz do pracy to odpoczniesz hehe ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 20:52

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu: dobrze, ze dotarlas szczęśliwie,ja akurat po małą do żłobka jechałam i to przez miasto, ale też byłam spękana.

    Ja dziś po ktg, nic się nie dzieje, ten koleś to chyba w lipcu wyjdzie

    AlicjaaA lubi tę wiadomość

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • iwonka1077 Autorytet
    Postów: 3732 2686

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 03:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja współczuję, ja musiałam po corke do przedszkola a akurat dziś auto drugie w naprawie i mąż wziął moje, dobrze ze przyjechał i odebralismy razem bo sama to chyba bym przeczekala tę wichure i dopiero z domu ruszyła :)
    Zgredka jeszcze trochę do terminu masz, nie stresuj się no chyba że chcesz przyspieszyć to okna pomyj czy coś :)
    A ja nie spie, najpierw jedno się obudziło potem drugie....

    AlicjaaA lubi tę wiadomość

    Marcelek 3560,58 cm <3
    201504034562.png
    12.02.2014 [*]aniołek <3
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a ja dziś nie śpię od 5.30. Jak się wraca do pracy to dzieci powinny być zaprogramowane, że w weekendy śpi się dłużej ;-)

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie śpię od podobnej pory,moja od wczoraj ma temp ponad 39, nie spadała , więc wreszcie na dyżur do przychodni się wybraliśmy, dostała antybiotyk, że niby gardło, ale dyby gardło to by nie jadła ze smakiem, póki co temp wreszcie spadła po mocnej dawcę czopek plu doustnie..
    Oby jutro się skończyło

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj biedna ty i biedna Łucja.. ja już bym chyba porzadnie panikowala jakby temp nie spadała.

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HANECZKA ty mialas cc wtedy? Teraz tez bedzie czy probujesz znowu sn?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, dziewczyny po cc, jakie macie plany na drugi poród? SN czy cc?

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • Polarisa90 Autorytet
    Postów: 290 582

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę miała drugie cc , ponieważ to ciąża bliźniacza I minie tylko od pierwszego porodu rok i 8 miesięcy.

    34bws65g9zmmwd54.png
    f2wl4z17ghnjtfpr.png
    3jvz2n0arkkg5cmf.png
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polarisa90 wrote:
    Ja będę miała drugie cc , ponieważ to ciąża bliźniacza I minie tylko od pierwszego porodu rok i 8 miesięcy.
    Jak sie czujesz? Juz po prenatalnych? Płeć dzidziolkow juz znana?

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
‹‹ 5137 5138 5139 5140 5141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ