Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie skończyłam was nadrabiać. Miałam wizytę, ale bez usg (było w środę), a następne mam 17,11. Po wizycie ok tylko mam się trochę bardziej oszczędzać, bo i położna podczas słuchania tetna dzidziusia i gin podczas badania zauważyły, że mi się macicy napina i dzieje mi się tak po tym jak położę się na plecach. Więc chyba ten rowerem będzie trzeba sobie odpuścić na jakiś czasAngela89 wrote:15 minut po mnie miała mieć wizytę sylvia007

-
Dziewczynki wrocilam do domu wlasnie.. niestety w moim szpitalu mnie nie przyjeli, bo nie bylo gina
jutro z samego rana jade do wiekszego szpitala,tam gdzie mialam usg. Troche ciagnie mnie brzuch ale plamienie jakby ustalo.. mimo to jutro jade bo chcw tez zwolnie z pracy,nie bede juz ryzykowac! Mala sie wierci wiec mam nadzieje ze z Nia okej..
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
Rudzie na pewno będzie dobrze. Położenie się i spróbuj nie myśleć negatywnie. Dzidzia się rusza, możesz w każdej chwili posłuchać serduszka, a jutro zbada Cię lekarz.Rudzia wrote:Dziewczynki wrocilam do domu wlasnie.. niestety w moim szpitalu mnie nie przyjeli, bo nie bylo gina
jutro z samego rana jade do wiekszego szpitala,tam gdzie mialam usg. Troche ciagnie mnie brzuch ale plamienie jakby ustalo.. mimo to jutro jade bo chcw tez zwolnie z pracy,nie bede juz ryzykowac! Mala sie wierci wiec mam nadzieje ze z Nia okej.. -
sylvia007 wrote:Rudzie na pewno będzie dobrze. Położenie się i spróbuj nie myśleć negatywnie. Dzidzia się rusza, możesz w każdej chwili posłuchać serduszka, a jutro zbada Cię lekarz.
dokladnie , leze i odpoczywam wcinam kalarepe i ide zaraz spac
wystraszylam sie dzis strasznie.. jeszcze az tak nigdy nie mialam 
-
Rudzia skoro Sofijka się rusza to najważniejsze, jej się na pewno nic nie stało więc się nie zamartwiaj. Jutro niech tylko lekarze sprawdzą skąd to plamienie i koniecznie weź L4 i dbaj o siebie !
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Bo martwisz się o najważniejsza osobę w Twoim życiu! Ale postaraj się nie martwić!!! Trzymam za was mocno kciuki i wiem, że będzie dobrzeRudzia wrote:dokladnie , leze i odpoczywam wcinam kalarepe i ide zaraz spac
wystraszylam sie dzis strasznie.. jeszcze az tak nigdy nie mialam 
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Rudzia wszystko będzie dobrze. Nie wiem czy pamiętasz ale ja kiedyś plamiłam tylko dlatego, ze się bardzo zdenerwowałam. Po 2 dniach jak mi nerwy przeszły i plamienie się skończyłoRudzia wrote:Dziewczynki wrocilam do domu wlasnie.. niestety w moim szpitalu mnie nie przyjeli, bo nie bylo gina
jutro z samego rana jade do wiekszego szpitala,tam gdzie mialam usg. Troche ciagnie mnie brzuch ale plamienie jakby ustalo.. mimo to jutro jade bo chcw tez zwolnie z pracy,nie bede juz ryzykowac! Mala sie wierci wiec mam nadzieje ze z Nia okej..
Rudzia lubi tę wiadomość
-
A ja drugi dzień jestem mega grzecznasylvia007 wrote:A ja grzeszę i jem chipsy

razowiec z chudym serem białym i pomidorem, sałata z rożnymi warzywami, vinegretem i wkładką białkową (indykiem - fuj), barszczyk czerwony z pieczonych buraków i mandarynki
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Tylko chwalićshimmer_lip wrote:A ja drugi dzień jestem mega grzeczna
razowiec z chudym serem białym i pomidorem, sałata z rożnymi warzywami, vinegretem i wkładką białkową (indykiem - fuj), barszczyk czerwony z pieczonych buraków i mandarynki 
ja dzisiaj przez cały dzień tylko kanapkę zjadłam, na nic ochoty nie miałam. Chipsy też już odłożyłam, bo mi nie podeszły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 20:11
-
Hej dziewczyny

Ja dzisiaj miałam gości, przyjechała moja siostra z przyjaciółka. No i siostra mówiła, że będę miała drugiego syna, żeby była równowaga
Moja siostra zawsze chciała syna a ma dwie córki i tak sobie gada
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Może siostra ma racjęAnka1501 wrote:Hej dziewczyny

Ja dzisiaj miałam gości, przyjechała moja siostra z przyjaciółka. No i siostra mówiła, że będę miała drugiego syna, żeby była równowaga
Moja siostra zawsze chciała syna a ma dwie córki i tak sobie gada
-
To malutkosylvia007 wrote:Tylko chwalić
ja dzisiaj przez cały dzień tylko kanapkę zjadłam, na nic ochoty nie miałam. Chipsy też już odłożyłam, bo mi nie podeszły 
ja jak jestem chociaż trochę głodna to strasznie mi niedobrze i nawet pół godziny nie jestem w stanie przeciągnąć pory posiłku bo mi rośnie gula w gardle futrzasta od razu
masakra
-
Rudzia wrote:Zobaczymy czy mi dadza to zwolnienie...
tutaj uwazaja ze ciaza to normalny stan i da sie nornlanie z nia zyc i pracowac do konca ;/
U mnie to samo, sam dowód na ze położna widzę dopiero w połowie stycznia! Zwlolnien nie dają, chyba ze ze sama pójdziesz ale nikt za to nie płaci także albo byc bez grosza albo pracować ehmm
Napewno bedzie ok u Ciebie kochana, idź do łóżeczka i wiem ze trudno ale staraj sie zrelaksować aby dzidzi nie martwić ...
Rudzia lubi tę wiadomość
-
No właśnie ją dzisiaj prawie nie czułam głodu, a jak na jedzenie patrzyłam to wtedy mi w gardle rosło. Mam wyrzuty, że dzidzia dzisiaj nic pysznego nie dostałashimmer_lip wrote:To malutko
ja jak jestem chociaż trochę głodna to strasznie mi niedobrze i nawet pół godziny nie jestem w stanie przeciągnąć pory posiłku bo mi rośnie gula w gardle futrzasta od razu
masakra 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPewnie ze nie choroba i mozna pracowac do konca ciazy. Wszystko zalezy jaki matka ma organizm. niestety nie wszystkie organizmy sa tak silne zeby nie zareagowac na wysilekRudzia wrote:Zobaczymy czy mi dadza to zwolnienie...
tutaj uwazaja ze ciaza to normalny stan i da sie nornlanie z nia zyc i pracowac do konca ;/
koniecznie idz na zwolnienie bo w twoim przypadku pracowanie fizyczne do konca ciazy sie nie sprawdzi na pewno
nie przejmuj sie w Polsce tez sa tacy "madrzy" lekarze ktorzy o l4 w ciazy nie chca slyszec
)) mam nadzieje ze ktos ci to l4 wypisze :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 20:39
Rudzia, Krysti lubią tę wiadomość








