Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Angela89 wrote:15 minut po mnie miała mieć wizytę sylvia007
-
Dziewczynki wrocilam do domu wlasnie.. niestety w moim szpitalu mnie nie przyjeli, bo nie bylo gina
jutro z samego rana jade do wiekszego szpitala,tam gdzie mialam usg. Troche ciagnie mnie brzuch ale plamienie jakby ustalo.. mimo to jutro jade bo chcw tez zwolnie z pracy,nie bede juz ryzykowac! Mala sie wierci wiec mam nadzieje ze z Nia okej..
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Dziewczynki wrocilam do domu wlasnie.. niestety w moim szpitalu mnie nie przyjeli, bo nie bylo gina
jutro z samego rana jade do wiekszego szpitala,tam gdzie mialam usg. Troche ciagnie mnie brzuch ale plamienie jakby ustalo.. mimo to jutro jade bo chcw tez zwolnie z pracy,nie bede juz ryzykowac! Mala sie wierci wiec mam nadzieje ze z Nia okej..
-
sylvia007 wrote:Rudzie na pewno będzie dobrze. Położenie się i spróbuj nie myśleć negatywnie. Dzidzia się rusza, możesz w każdej chwili posłuchać serduszka, a jutro zbada Cię lekarz.
dokladnie , leze i odpoczywam wcinam kalarepe i ide zaraz spacwystraszylam sie dzis strasznie.. jeszcze az tak nigdy nie mialam
-
Rudzia skoro Sofijka się rusza to najważniejsze, jej się na pewno nic nie stało więc się nie zamartwiaj. Jutro niech tylko lekarze sprawdzą skąd to plamienie i koniecznie weź L4 i dbaj o siebie !
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:dokladnie , leze i odpoczywam wcinam kalarepe i ide zaraz spac
wystraszylam sie dzis strasznie.. jeszcze az tak nigdy nie mialam
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Dziewczynki wrocilam do domu wlasnie.. niestety w moim szpitalu mnie nie przyjeli, bo nie bylo gina
jutro z samego rana jade do wiekszego szpitala,tam gdzie mialam usg. Troche ciagnie mnie brzuch ale plamienie jakby ustalo.. mimo to jutro jade bo chcw tez zwolnie z pracy,nie bede juz ryzykowac! Mala sie wierci wiec mam nadzieje ze z Nia okej..
Rudzia lubi tę wiadomość
-
sylvia007 wrote:A ja grzeszę i jem chipsy
razowiec z chudym serem białym i pomidorem, sałata z rożnymi warzywami, vinegretem i wkładką białkową (indykiem - fuj), barszczyk czerwony z pieczonych buraków i mandarynki
weronika86 lubi tę wiadomość
-
shimmer_lip wrote:A ja drugi dzień jestem mega grzeczna
razowiec z chudym serem białym i pomidorem, sałata z rożnymi warzywami, vinegretem i wkładką białkową (indykiem - fuj), barszczyk czerwony z pieczonych buraków i mandarynki
ja dzisiaj przez cały dzień tylko kanapkę zjadłam, na nic ochoty nie miałam. Chipsy też już odłożyłam, bo mi nie podeszły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 20:11
-
Hej dziewczyny
Ja dzisiaj miałam gości, przyjechała moja siostra z przyjaciółka. No i siostra mówiła, że będę miała drugiego syna, żeby była równowaga
Moja siostra zawsze chciała syna a ma dwie córki i tak sobie gadaweronika86 lubi tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Hej dziewczyny
Ja dzisiaj miałam gości, przyjechała moja siostra z przyjaciółka. No i siostra mówiła, że będę miała drugiego syna, żeby była równowaga
Moja siostra zawsze chciała syna a ma dwie córki i tak sobie gada -
sylvia007 wrote:Tylko chwalić
ja dzisiaj przez cały dzień tylko kanapkę zjadłam, na nic ochoty nie miałam. Chipsy też już odłożyłam, bo mi nie podeszły
ja jak jestem chociaż trochę głodna to strasznie mi niedobrze i nawet pół godziny nie jestem w stanie przeciągnąć pory posiłku bo mi rośnie gula w gardle futrzasta od razu
masakra
-
Rudzia wrote:Zobaczymy czy mi dadza to zwolnienie...
tutaj uwazaja ze ciaza to normalny stan i da sie nornlanie z nia zyc i pracowac do konca ;/
U mnie to samo, sam dowód na ze położna widzę dopiero w połowie stycznia! Zwlolnien nie dają, chyba ze ze sama pójdziesz ale nikt za to nie płaci także albo byc bez grosza albo pracować ehmm
Napewno bedzie ok u Ciebie kochana, idź do łóżeczka i wiem ze trudno ale staraj sie zrelaksować aby dzidzi nie martwić ...Rudzia lubi tę wiadomość
-
shimmer_lip wrote:To malutko
ja jak jestem chociaż trochę głodna to strasznie mi niedobrze i nawet pół godziny nie jestem w stanie przeciągnąć pory posiłku bo mi rośnie gula w gardle futrzasta od razu
masakra
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRudzia wrote:Zobaczymy czy mi dadza to zwolnienie...
tutaj uwazaja ze ciaza to normalny stan i da sie nornlanie z nia zyc i pracowac do konca ;/
koniecznie idz na zwolnienie bo w twoim przypadku pracowanie fizyczne do konca ciazy sie nie sprawdzi na pewno
nie przejmuj sie w Polsce tez sa tacy "madrzy" lekarze ktorzy o l4 w ciazy nie chca slyszec
)) mam nadzieje ze ktos ci to l4 wypisze :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 20:39
Rudzia, Krysti lubią tę wiadomość