X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ćwiczmi mięśnie kegla! :D
    Chyba sobie tutaj w dzienniku dodam opcje "ćwicznie kegla" bo niestety o tym nie pamiętam :(

    Amy, mantissa, weronika86 lubią tę wiadomość

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ćwiczmi mięśnie kegla! :D
    Chyba sobie tutaj w dzienniku dodam opcje "ćwicznie kegla" bo niestety o tym nie pamiętam :(

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
  • Lwica Autorytet
    Postów: 1272 1277

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    mnie przy poronieniu bolała macica - miewałam bóle menstruacyjne dość mocne, i bóle porodowe były około 20 razy silniejsze. A to było tylko poronienie :)

    Wybaczcie ale chyba bez sensu opisywać jak boli, gdzie boli, ile krwi itp. Jak sie nastroicie gdzie i jak to NAPEWNO bedzie bolało mocniej. Każdy poród jest inny i każdy go przezywa inaczej. Ja tam nie czytam takich koszmarów co i jak i ile bolało. Wole myślec ze to bedzie fajne przeżycie i ze moj ból jest tylko w głowie, i będę sie nastrajać raczej żeby było bezbolesnie :))) ze na koniec zobaczę fajnego rozowiutkiego pulchnego bobaska:))
    A porównywanie tego do poronienia skory koszmar sam w sobie...także pozwolę sobie ominąć kilka stron zanim wyczerpiecie temat:)))

    MartaAlvi, Krysti, Ida lubią tę wiadomość

    oar8s65gn4hfzvo1.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    mnie przy poronieniu bolała macica - miewałam bóle menstruacyjne dość mocne, i bóle porodowe były około 20 razy silniejsze. A to było tylko poronienie :)

    U mnie było identycznie ale ja poronilam w 16 tygodniu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwica wrote:
    Wybaczcie ale chyba bez sensu opisywać jak boli, gdzie boli, ile krwi itp. Jak sie nastroicie gdzie i jak to NAPEWNO bedzie bolało mocniej. Każdy poród jest inny i każdy go przezywa inaczej. Ja tam nie czytam takich koszmarów co i jak i ile bolało. Wole myślec ze to bedzie fajne przeżycie i ze moj ból jest tylko w głowie, i będę sie nastrajać raczej żeby było bezbolesnie :))) ze na koniec zobaczę fajnego rozowiutkiego pulchnego bobaska:))
    A porównywanie tego do poronienia skory koszmar sam w sobie...także pozwolę sobie ominąć kilka stron zanim wyczerpiecie temat:)))

    Jak padło pytanie, to czemu nie odpowiedzieć? oczywiście ze każdy poród jest inny, ale to jest ciekawość jak ktoś jeszcze nie rodził. Nigdy nie odbierałąm porodu jak koszmaru - nawet jak ktoś tak to opisywał - to trraktowaąłam to z przymróżeniem oka :) uważam że to będą piękne chwile nawet jak będę umierać z bólu :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    U mnie było identycznie ale ja poronilam w 16 tygodniu
    to już duża dzidzia była :((
    u mnie w 13 tygodniu wykryli że mała się przestała rozwijąć, ale ból był okropny, myślałam że umrę...

    Ale za jakiś czas i tak zatęskniłam za tym bólem - myślę że poród dziecka to coś pięknego mimo że nas rozrywa od środka :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patrzcie co zastałam dzisiaj po przebudzeniu :D

    ale sobie znalazł miejsce :D

    a tu już na stojąco ;) dupa większa od brzucha :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 20:02

    mantissa, KasiaKwiatek, MartaAlvi, Ida, Jaga, Justinka, Ola89, liloe, Fasia, sylvia007, weronika86 lubią tę wiadomość

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nic tak nie bolało jak poród ale uważam, że to było najwspanialsze doświadczenie w moim życiu.

    Amy, mantissa, weronika86 lubią tę wiadomość

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    U mnie było identycznie ale ja poronilam w 16 tygodniu

    W 16tc ??? Moge zapytac dlaczego?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No,ale na naszym etapie to już chyba ciążę są bezpieczne nasze? Połowa juz... czasem mam obawy jeszcze, czasem brzuch pobolewa, biegunkowo tak i mam problemy z biegunka czasem,i wtedy się martwię

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    W 16tc ??? Moge zapytac dlaczego?

    Nie wiem dlaczego, żaden lekarz nie był wstanie tego wyjaśnić. Obudziłam się w nocy z silnym bólem zalana krwią. Szczegółów nie będę opisywać bo to się nadaje do jakiegoś horroru. Mój facet był w szoku, cały się trzas

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Nie wiem dlaczego, żaden lekarz nie był wstanie tego wyjaśnić. Obudziłam się w nocy z silnym bólem zalana krwią. Szczegółów nie będę opisywać bo to się nadaje do jakiegoś horroru. Mój facet był w szoku, cały się trzas

    Kurcze, straszne nieszczescie i pech, bo ponoc w IItrym. sie to bardzo rzadko zdaza :(. No ale to pewnei sama wiesz :/. Przykrto mi. A nie robiliscie rozumiem badan dziecka zeby sprawdzic czy to nei jakies wady genetyczne?
    A mialas jakies symptomy wczesniej?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na żadnym etapie ciąza nie jest bezpiecna w 100% ale nie można się źle nastawiac. Moja koleżanka dwa razy poronila w ok 7-8 miesiącu a w zasadzie urodziła martwe dzieci a trzecie urodziło się super zdrowe. Tez nie wie dlaczego, tak się czasem dzieje i Juz

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy być dobrej myśli, ja to mam tendencje do panikowania...

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Kurcze, straszne nieszczescie i pech, bo ponoc w IItrym. sie to bardzo rzadko zdaza :(. No ale to pewnei sama wiesz :/. Przykrto mi. A nie robiliscie rozumiem badan dziecka zeby sprawdzic czy to nei jakies wady genetyczne?
    A mialas jakies symptomy wczesniej?

    Nie było żadnych symptomów, żadnych boli, nic. Wg lekarzy dziecko było zdrowe, żadnego konfliktu serologicznego, żadnego zespołu choroby no nic. Pporostu macica dostała silnych skurczy i to się stało we śnie

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hwesta wrote:
    Musimy być dobrej myśli, ja to mam tendencje do panikowania...

    Ja nie panikuje bo wiem, że mój stres tylko może cos pogorszyć. Cieszę się, że zdrowo się rozwija i mysle, ze wszystko będzie dobrze :)

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba teraz odetchnelas bardziej z ulga w 20tc co? Pewnie w stresie ciagle zyjesz biedna :(. Ja to sie za bardzo czesto nakrecam.
    Co za los:/.
    Trzeba myslec pozytywnie prawda? Nic innego nei pozostaje.

    Ok, spadam bo musze leciec na inny instytut do moich dzieciaczkow (komorki) w inkubatorze :P

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyznam się, że się bałam i wciąż boje ale staram się myśleć pozytywnie

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 12:28

    Amy, Krysti lubią tę wiadomość

  • Eweliśka Autorytet
    Postów: 1366 1823

    Wysłany: 11 listopada 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie, najważniejsze jest pozytywne myślenie:D wszystkie damy rade innego wyjścia nie ma

    Ida lubi tę wiadomość

    ug37roeq6z3ep1sa.png
‹‹ 814 815 816 817 818 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ