Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRobotka ja wzięłam te L/XL, normalnie mam rozmiar 40 i mam 170 cm, teraz już 8kg na plusie
więc żeby było wygodnie to L/XL ale one nie są duże, bardzo mi w nich wygodnie, długość też w porządku a mam dosyć długie nogi
wózek sprawdziłam, jest boski
porównywałam kilkanaście modeli w smyku i wśród znajomych bo naokoło to chyba z 15 dziecieczków teraz. Baby Jogger przewygodny dla nas do prowadzenia, ale też wygodny dla dziecka, dosyć szerokie siedzenie, podnóżek daje dużo miejsca więc spokojnie 3 latka można powozić
-
u mnie malo kopie, czulam ruchy jako ruchy juz bardzo wczesnie, ale nie widac po brzuchu...dopiero wczoraj jak sie mocno obzarlam wieczorem to dostalam z kopa kilka razy pod rzad, ale zanim moj odwrocil glowe to bylo po ptokachiwonka1077 wrote:hoehe WERONIKA ja tez sie zastanawiam czy u mniej chłopczyk tam nie boksuje bo kopniaczki calkiem niezłe potrafi zadawać jak na ten tydzien ciąży, najwięcej rano i wieczorem albo jak kucne lub za ciasne spodnie mam czy coś
Ja czekam na swoje leginsy takie jak Fasia ma powinny dzisiaj dojść i na te wylicytowane jeansy a te pewnie pod koniec tygodnia bo poczta polska ida:)
z tego co pamietam synek byl duzo ruchliwszy w brzuchu, byc moze dlatego ze mam juz naciagnieta skore? nie mam pojecia...bardzo chcialabym coreczke bo chlopca mamy, ale czuje ze na 90% beda jajca
co do cery...raz jest tak ze kwitnaco, raz cala w pryszczach..wlosy to masakra..od 9tc mam lupiez, gdzie nigdy nie mialam...drapie glowe jakbym pasozyty miala, non stop sie przetluszczaja...zmienilam juz szamopn na delikatny dla dzieci i byl spokoj ale znow wraca...na drugi dzien mam wlosy jakbym ze 2 tyg nie myla...no i wlosy leca niemilosiernie ale mi szkoda sciac bo pierwszy raz w zyciu mam po pas...przy synku tez tak lecialy i byly koszmarne...ale ogolnie samopoczucie, odczucia, przybieranie na wadze calkowicie inne niz przy pierwszej ciazy..
-
paznokcie tez mam bardzo ladne i silne, zawsze mialam biale plamki na nich, pakudnie to wygladalo a teraz moje wlasne wygladaja jak sztuczne i nie ma ani jednej plamkiLwica wrote:U mnie tez cera super:) i włosy i paznokcie rosną jak szalone:)
-
A moje wlosy wlasnie sie nei przetluszczaja w ogole! Przed tez bylo ok ale teraz moge 5 dni nie myc i jest spoko

a ja sie ogromnie z chlopaka jako peirwsze dziecko ciesze! Czuje sie jak krolowa! Daje pierworodnego nastepce
.
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Wera u mnie tez włosy lecą
choć są ładne:) niedawno ścięłam i powiem Ci że jak zawsze miałam sentyment do długich tak wcale nie żałuję że ścięłam:) teraz albo będę podcinać albo sobie powolutku zapuszczać.
wczoraj mój mąż przy figlach zapytał mnie się czy farbuję sutki:D hahaha taaaa chyba henną
bo my to rzadko się tak na golaska oglądamy szczegółowo;)
o jeju strasznie gratulujęolka30 wrote:Robotka możesz mi wpisać chłopca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 10:56
iwonka1077, olka30, sylvia007, weronika86 lubią tę wiadomość
-
hejka no u mnie tez samopoczucie i wsio inaczej niz w pierwszej ciazy, zobaczymy co tam miedzy nogami maja te nasze szkraby , a wloski sluchaj podetnij troche ja podcięlam i mniej wychodza teraz.weronika86 wrote:u mnie malo kopie, czulam ruchy jako ruchy juz bardzo wczesnie, ale nie widac po brzuchu...dopiero wczoraj jak sie mocno obzarlam wieczorem to dostalam z kopa kilka razy pod rzad, ale zanim moj odwrocil glowe to bylo po ptokach
z tego co pamietam synek byl duzo ruchliwszy w brzuchu, byc moze dlatego ze mam juz naciagnieta skore? nie mam pojecia...bardzo chcialabym coreczke bo chlopca mamy, ale czuje ze na 90% beda jajca
co do cery...raz jest tak ze kwitnaco, raz cala w pryszczach..wlosy to masakra..od 9tc mam lupiez, gdzie nigdy nie mialam...drapie glowe jakbym pasozyty miala, non stop sie przetluszczaja...zmienilam juz szamopn na delikatny dla dzieci i byl spokoj ale znow wraca...na drugi dzien mam wlosy jakbym ze 2 tyg nie myla...no i wlosy leca niemilosiernie ale mi szkoda sciac bo pierwszy raz w zyciu mam po pas...przy synku tez tak lecialy i byly koszmarne...ale ogolnie samopoczucie, odczucia, przybieranie na wadze calkowicie inne niz przy pierwszej ciazy..
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie pogoda nie zaciekawa bo śilny wiatr jest a ja w łózku nadal zjadłam bulkę z nutellą i capucino male pije w filizance .Dobrze się czuje od paru dni jakiś znów power wemnie czuje się extra taka ozywiona zmobilizowana do porobienia czegos w domu do pozalatwiania ważnych rzeczy , oby to bylo juz zostalo tak do konca .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 11:35
-
hehe dzięki Krysti:D bez Ciebie też jest nie to samo, zresztą już dziewczyny o tym pisały:DKrysti wrote:Robotka widze ze juz jesteś
to dobrze bo bez ciebie to tak lipnie jest
a te plamienie bylo zapewne jednorazowe takze nic się nie martw ,pozdrawiam ciepło .
nie nie, plamieniem się nie przejęłam:) tzn zdziwiłam się nim ale postanowiłam poczekać do rana jeśli by się utrzymywało w takiej kolorystyce dość jasnej to bym się zaczęła martwić a tak to-musiało jakieś naczynko pęknąć po prostu:)
ja mam dziś w pracy spagetti:D i lecę po soczek marchewkowy:D
Krysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWczoraj kupilam sobie fajnego pająka do masażu z homedic super sprawa
wczoraj moj mi robil masaż mówię do niego ze na porodówke sobie to wezme i jak mnie bedą plecy bolec to bedzie mi masował . http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f620e2097385.jpg ja mam zielony ,fajnie swieci :
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 12:13
-
U mnie też sny są jakieś kosmiczneNadzieja84 wrote:Cześć dziewczyny. Ja to mam sny... dziś o seryjnym mordercy, wczoraj o szpitalach a często też erotyczne, sensacyjne... To podobno hormony powodują, że się dużo śni... wcześniej tak nie miałam a teraz potrafię się budzić kilka razy, bo sny są tak wybujałe.
Życzę Wam miłego dnia a ja się szykuję na wizytę do lekarza.
Dziś śniło mi się, że mój tata walnął sobie kilka głębszych i wyruszył na plażę na letni podryw
hahahhaa takie głupoty a wydawało się mocno realne
obudziłam się zdenerwowana i od razu zadzwoniłam do mamy
Robotka1, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRobotka narobilaś mi ochoty na spagetti ,no i ten sok marchewkowy pycha ,pamietam jak pracowalam w J Gorze w Salonie Optycznym to moja szefowa latala co dziennie do sklepu o kupywala soki marchewkowe jednodniowe w szklanych buteleczkach jakie one pyszne byłyRobotka1 wrote:hehe dzięki Krysti:D bez Ciebie też jest nie to samo, zresztą już dziewczyny o tym pisały:D
nie nie, plamieniem się nie przejęłam:) tzn zdziwiłam się nim ale postanowiłam poczekać do rana jeśli by się utrzymywało w takiej kolorystyce dość jasnej to bym się zaczęła martwić a tak to-musiało jakieś naczynko pęknąć po prostu:)
ja mam dziś w pracy spagetti:D i lecę po soczek marchewkowy:D
-
Dziękuje Ci bardzo !!! Teraz będę miała chyba taki sam kształt, już widzę podobieństwo, no tylko na razie jest znacznie mniejszyKrysti wrote:Sylvia extra brzuszek miałaś w pierwszej ciązy
no i bardzo atrakcyjna kobieta z ciebie ,przypominasz mi moją kolezanke z pl
pozdrawiam ciepło .
Krysti lubi tę wiadomość




















