Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Eweliśka wrote:Ja nie kupuje baldachimu nie podobaja mi sie ani troche poza tym drogie są, zastanawiam się nawet nad tym czy ochraniacz jest konieczny?
Ja kupuję w całym zestawie z łóżeczkiem, pościelą itp za 410 zł myślę że dużo to nie jest za cały zestaw -
U mnie jest szaro, nie ma deszczu ale z nieba pada takie dziadostwo skręcające włosyOla89 wrote:u Was tez taka okropna pogoda jest? U mnie leje od samego rana, jest ciemno i zimno...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 10:24
-
Dobrze Amy ze to napisałaś że nie kupujesz wszystkiego z list bo już byłam przerażona że tylko ja jestem wyrodna matka i nie mam zamiaru kupowac tych wszystkich "gadżetów" tylko to co niezbędne. A jak sie okaże w trakcie że czegoś jeszcze potrzebuje to przecież w dzisiejszych czasach w każdej chwili mozna dokupić. Myślę że to rozsądniejsze niż sytuacja że za rok się okaże że wydałam kupę kasy a mam rzeczy które użyłam raz albo wcale:P
Amy, liloe lubią tę wiadomość
-
Eweliśka masz rację, ja to przerobilam właśnie przy pierwszym dziecku.

Nie kupuje żadnych podgrzewaczy, sterylizatora, baldachimu, nawet laktatora nie mam zamiaru kupować. Z doświadczenia wiem, że można się bez tego obyć
Eweliśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
czy Robotka może mnie wpisać na 1 stronę na 15.04 wstępnie dziewczynka:)
odnośnie wózków to wstyd się przyznać ale będąc w odwiedzinach u brata w Warszawie w miasteczku Wilanów to w pomieszczeniu na śmietniki stał "nowiutki" wózek,zapakowany w folię Mutsy Igo urban nomad głęboki spacerowy, byłam u brata przez weekend i cały dzień się zastanawiałam czy go wziąć a wieczorem brat go przyniósł bo nie mógł słuchać moich dylematów, jest jak nówka, przy 1 dziecku miałam po brata dzieciach taki zmaltretowany bebetto luca, brat mówi że tam u nich to ciągle ludzie zostawiają jak nie wózki to meble to torby z ubraniami żeby sobie ktoś wziął,rzeczy jak nowe, a że mieszka tam dużo młodych z dziećmi to mi się poszczęściło i odszedł spory wydatek, po małym mam sporo rzeczy więc tylko drobiazgi mam do skompletowania i też nie miałam zbędnych dupereli
olka30, Robotka1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo nie wstydHela85 wrote:Cześć dziewczyny
czy Robotka może mnie wpisać na 1 stronę na 15.04 wstępnie dziewczynka:)
odnośnie wózków to wstyd się przyznać ale będąc w odwiedzinach u brata w Warszawie w miasteczku Wilanów to w pomieszczeniu na śmietniki stał "nowiutki" wózek,zapakowany w folię Mutsy Igo urban nomad głęboki spacerowy, byłam u brata przez weekend i cały dzień się zastanawiałam czy go wziąć a wieczorem brat go przyniósł bo nie mógł słuchać moich dylematów, jest jak nówka, przy 1 dziecku miałam po brata dzieciach taki zmaltretowany bebetto luca, brat mówi że tam u nich to ciągle ludzie zostawiają jak nie wózki to meble to torby z ubraniami żeby sobie ktoś wziął,rzeczy jak nowe, a że mieszka tam dużo młodych z dziećmi to mi się poszczęściło i odszedł spory wydatek, po małym mam sporo rzeczy więc tylko drobiazgi mam do skompletowania i też nie miałam zbędnych dupereli
też bym wzięła 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 10:46
Hela85, haneczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Można wręcz powiedzieć - Szczęściara!Hela85 wrote:Cześć dziewczyny
czy Robotka może mnie wpisać na 1 stronę na 15.04 wstępnie dziewczynka:)
odnośnie wózków to wstyd się przyznać ale będąc w odwiedzinach u brata w Warszawie w miasteczku Wilanów to w pomieszczeniu na śmietniki stał "nowiutki" wózek,zapakowany w folię Mutsy Igo urban nomad głęboki spacerowy, byłam u brata przez weekend i cały dzień się zastanawiałam czy go wziąć a wieczorem brat go przyniósł bo nie mógł słuchać moich dylematów, jest jak nówka, przy 1 dziecku miałam po brata dzieciach taki zmaltretowany bebetto luca, brat mówi że tam u nich to ciągle ludzie zostawiają jak nie wózki to meble to torby z ubraniami żeby sobie ktoś wziął,rzeczy jak nowe, a że mieszka tam dużo młodych z dziećmi to mi się poszczęściło i odszedł spory wydatek, po małym mam sporo rzeczy więc tylko drobiazgi mam do skompletowania i też nie miałam zbędnych dupereli
olka30 lubi tę wiadomość
-
ja lózeczko mam a nawet dwa jedno zylke a drugie delikatnie na plosach ze można polulac co do baldachumow to tez mam po oli tylko musze przepraćhttps://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
Aniołek Lipiec 2017[*]
Aniołek czerwiec 2013[*]
Aniołek styczeń 2014 [*] -
nick nieaktualnyja miałam mętlik w głowie z tymi wózkami, nie wiem co bym wybrała gdybym nie trafiła na ten, z małym miałam sponiewierany po innych dzieciach i też dał radęAmy wrote:Tzn mi się mutsy nie podobają ale jakbym miała go na oku i ktoś by go wystawił bo ewidentnie go zostawili, żeby ktoś sobie wziął, to bym wzięła

-
nick nieaktualnyja mam takie z ikei http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S19927000/, było ok do 2 lat ale i do 3 by dało radę wg mnie, mały wychodził buszować w zabawkach jak my jeszcze spaliśmy , a potem kupiliśmy pojedyńcze z szufladami z bocznym zabezpieczeniemhaneczka wrote:A co doświadczone mamy uważają na temat łóżeczka-tapczanika, który może służyć jako łóżko bez szczebelków, gdy dziecko jest już duże?
I od razu nasuwa się pytanie, czy dziecko nie przerośnie szybko wymiaru 120cm x 60cm??
haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHela85 wrote:ja miałam mętlik w głowie z tymi wózkami, nie wiem co bym wybrała gdybym nie trafiła na ten, z małym miałam sponiewierany po innych dzieciach i też dał radę
W sumie takmyślę teraz, że jakbym znalazła fajny wózek właśnie zapakowany przy kontenerach - to bym wzięła, mimo, że zaplanowany miałam inny
bo to 1800zł w kieszeni
Hela85 lubi tę wiadomość










