Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziewczynki mam dzisiaj rodzinny obiad u babci i powiem całej rodzince o moim szczęściu. Gorzej że nie wiem co będzie do jedzonka a nie wszystko mogę zjeść. Wczoraj grilek, wzięłam sobie pierś kurzą ale coś mnie podkusiło i zjadłam jeszcze pół kiełbaski. Jeny jak mi było niedobrze. Cały wieczór odbijało mi się te kilka gryzów kiełbaski. Babcia to lubi zrobić taki obiad tradycyjny ze schaboszczakiem w panierce. A ja nie przełknę po wczorajszych przejściach.
Wy też dziewczyny musicie w nocy wstawać na siku?
Ja tak i zawsze jak wstanę to czuję ogromny głód i muszę coś choć maleńkiego zjeść bo inaczej mi bardzo niedobrze. Potem nie mogę tak od razu zasnąć i się walam po łóżku z godzinę. Po czym zasypiam i tak już cały dzień mogę dosypiać. Z przerwami na jedzenie i sikucudnie.
Krysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:dziewczyny to mozliwe ze mi brzuch widac? 8my tydzien a mam juz uwypuklene na wzgorkiem lonowym! i to nie gazy bo bym czula...normalnie widac juz! ze stasiem w 4tym miesiacu juz sznurowadel nie moglam zawiazac, bardzo szybko mi wywala brzuch! kuzwa zrobie w pracy zdjecie i wam pokaze!
Kluska-ja na nocne siusiu wstaje raz i nie mam problemu z zasypianiem,joapaw, weronika86 lubią tę wiadomość
-
weronika86 wrote:dziewczyny to mozliwe ze mi brzuch widac? 8my tydzien a mam juz uwypuklene na wzgorkiem lonowym! i to nie gazy bo bym czula...normalnie widac juz! ze stasiem w 4tym miesiacu juz sznurowadel nie moglam zawiazac, bardzo szybko mi wywala brzuch! kuzwa zrobie w pracy zdjecie i wam pokaze!
Dzień doberek ☺
Wczoraj byliśmy na weselu i wszyscy się domyslili ze w ciąży jestem brzuchol juz mi wystaje, nawet rano więc to nie wzdęcia. Mężu mój przeszczesliwy ze juz widaćtylko na zakupy musze się wybrać bo ciasno w spodniach.
Miłej niedzieli Dziewczynyweronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a ja myslalam ze moze byc za wczesnie i mi sie cos ubzduralo
czyli wszystko okey
ja tez wstaje na siusiu 2 razy w nocy ale zasypiam dalej...chociaz teraz budze sie o 5/6 rano...w roku szkolnym to ok ale teraz bym sobie pospala dluzej...mi to sikanie nie przeszkadza, przyzwyczailam sie bo mialam przed ciaza stan przedcukrzycowy wiec i tak chodzilam sikac 2 razy w nocy, ale dla jesli dla kogos to nowosc to faktycznie moze byc uciazliwe. dzisiaj na razie bez mdlosci i zyganka, juz 2 posilki zrobilam i obiad juz gotuje bo mi sie nudzi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUuu macie już brzuszki!?
Boskooo!
U mnie brzuch wystaje ale to efekt wzdęć i zaparć bo przez moją bardzo ubogą dietę i brak kawy wróciły problemy z wizytami w toalecie. Mam na nie swoje sprawdzone sposoby jednak chwilowo nie dam rady przez moje wstrętne mdłości.
Ostatnio wynalazłam naturalny kwaśny sok z jabłek i czarnych porzeczek i jest to moja ulubiona przekąska bo smakiem przypomina babciny kompot!weronika86 lubi tę wiadomość
-
Co do podjadania w nocy to jest to bardzo dobre dla maluszka. Mi ginekolog powiedział, że jak będę wstawać w nocy siku to od razu przekąsić chociaż pół jabłka czy brzoskwini. Jak jemy kolacje o 21 a potem śniadanie o 8 to przez noc spada bardzo cukier a to nie jest dobre dla kruszynek dlatego cieszcie się ja dacie radę podjadać w nocy bo tylko dbacie o swoje maleństwo
weronika86 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Hej
Bylam w piatek na imprezie i kolezanka mnie zdemaskowala! Zapytala sie na kiedy termin! Aja w szoku. Zaprzeczylam ale ona powiedziala, ze stoje jak przyszla dumna mamusia.
Zlotowlosa - Zdania na temat latania sa powdzielone a tam gdzie zdnia podzielone ja bym nie ryzykowala. Moze byc, ze latanie samolotem nie ma nic wspolnego z poronieniami ale znam 2 osoby na ktore to zle wplynelo. Do tego moja przyjaciolka postanowilam wjechac w 7 miesiacu na szczyt wiezowca winda i powiedziala, ze uczucie bylo przerazajace, jak tylko winda wystartowala to momentalnie poczula jak jej dziecko wariuje w brzuchu, gdyby mogla toby stamtad wyskczyla.
Mielismy leciec na Bali albo do Am.Poludniowej w podroz poslubna ale rezygnujemy i nie zamierzam nawet leciec gdzies niedaleko np do grecji cz na kanary. Pojedziemy gdzies autem.weronika86 lubi tę wiadomość
-
weronika86 wrote:aaa i piwo imbiorowe albo gazowana woda lepiej mi dzialaja niz sam imbir, zakupilam paczke krystalizowanego imbiru to tylko mnie mordka piecze!
Piwo w ciazy? ´Piwo bezalkoholowe tez zawiera alkohol 8na tyle malo, ze producent nie musi umieszczac tej info na butelce ale jednak jakis % jest.Ida, kluska lubią tę wiadomość
-
Tak, dokładnie, nawet w piwie bezakoholowym jest zawsze jakiś %...PsotkaKotka wrote:Piwo w ciazy? ´Piwo bezalkoholowe tez zawiera alkohol 8na tyle malo, ze producent nie musi umieszczac tej info na butelce ale jednak jakis % jest.
kluska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
I dodam od siebie że w drugiej ciąży brzuszek zdecydowanie wcześniej widać
czy to wina wzdec czy macicy tego nie wiem ale tak jest. Pierworodki na brzuszek muszą sobie długo poczekać.na pewno dłużej niż te co już rodziły.
Piwo bezalkoholowe z procentami? Przecież nawet jak są śladowe ilości to pewnie już w przelyku paruja:p nie dajmy się zwariowac. Ją pod koniec pierwszej ciąży miałam taka ochotę na piwo że zdazylo mi się wypić pół szklaneczki zwykłego alkoholowego browara.
Co do mojej bezsenności to byłam w pracy na weselu.
Aaaaaa i dziś pierwszy dzień bez mdłości! Zgadzam salatke i ciasteczko z imienin taty:))Amy_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny co do latania to ja leciałam samolotem trzy razy w przeciągu tygodnia będąc w piątym tygodniu ciąży zupełnie o tym nie wiedząc i fasolka ma się bardzo dobrze.
Moja koleżanka też leciała i ma się dobrze.
Następna podróż czeka mnie w piętnastym tygodniu ciąży i jeśli wszystko będzie ok to też skorzystam z samolotu bo kilkanaście godzin podróży samochodem mnie przeraża.Robotka1, Zlotowlosa lubią tę wiadomość
-
P.s. Mąż mi czasem kupuje warke radlera na którym jest napisane wielkimi literami alk. 0.0% tam też jest mimo wszystko alkohol waszym zdaniem?
Pytam bo mnie zaviekawilyscie stwierdzeniem że w każdym bezalkoholowym jest i tak alkohol.
Najlepiej to jakieś źródło tej wiedzy podajcie. Będę wdzięczna:)Krysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHmmmm... Powiem Wam że przed ciążą byłam strasznym piwożłopem. Normalnie jak chłop.
Niestety piłam również piwo przez pierwsze cztery tygodnie ciąży bo tak jak pisałam nic o niej nie wiedziałam bo to był akurat miesiąc kiedy odpuściłam starania. Zawsze wydawało mi się, że nie dam rady tyle czasu bez mojego napoju bogów a tymczasem zapach piwa mnie brzydzi a ostatnio mąż po wypiciu jednego został wyrzucony z łóżka bo smród był dla mnie nie do zniesienia.
Ochhh te hormony!