Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa mieszkalam 8 lat w Irlandi ,przeprowadzilam się z moim do Szkocji ze wzgledu na mojego prace bo taką ma nie inną i trza bylo się przeprowadzic ,tam to wiatry takie w Irlandi Polnocnej ze masakra Łeb urywa w Jesieni i Zimie :)W Szkocji też widze ze to samo . Ale wiecej słonca tu jest :)siostra jak dzwoni z Irlandi do mnie mowi ale okropna pogoda a ja a u nas słonce swieći i w śmiech:))) Sztokholm jest śliczny,na pewno tam zawitam w ktoreś wakacje :)pozwiedzaćRudzia wrote:Krysti nie wypowiem sie bo w Szkocji nigdy nie bylam
wczesniej mieszkalam w Norwegii tam to bylo dopiero pieknie ale Szwecji i tak nie zamienilabym na inne miejsce na swiecie 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 10:54
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za ciepłe słowa i otuchę odnośnie L4. Podobnie jak Ola89 postanowiłam siedzieć te 2 tyg w domu, a potem zobaczę jak będę się czuła.Ja wczoraj wieczorem i całą noc miałam ból podbrzusza i lewego jajnika. Ale widocznie tak musi być. Bobas wije sobie gniazdko.Ola89 wrote:Dziewczyny a czy pobolewaja Was jeszcze brzuszki ? Mnie czasami dopadnie jeszcze taki lekki bol podobny jak na @ lekarz niby mówił ze to nic złego ale wiadomo trochę się martwie.
Co do pawików To ja również się pochwalę swoimi pierwszymi. Na widok szczoteczki do zębów i przy otwarciu kosza na śmieci. Czy to znaczy, że nie muszę już myć zębów i wynosić śmieci? Wakacje!!!
Ja tam śpię ile wlezie, bo jak już się obudzę to jestem strasznie głodna , a jak już zjem to same wiecie...
Dzisiaj z rana o dziwo nieźle się czuję, mam nadzieję, że pobawię się na weselu chociaż do dobranocki. U mnie wieczory są najgorsze.
Rudzia, imbirem się lecz. Dobry na bakterie i wymioty Plasterek do każdej herbaty. Możesz sobie też zetrzeć troszkę i dodać np. do owoców.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 11:40
Rudzia, weronika86 lubią tę wiadomość
-
A ja znowu dzisiaj się lepiej czuję, chociaż wejść rano do kuchni, w której są jakieś zapachy to masakra Ja też nie mogę znieść śmieci, także mąż mój został obdarowany obowiązkiem wynoszenia śmieci no i zmywanie mnie odrzuca
haneczka lubi tę wiadomość
-
Hej Witam w sobotę.
Jejku ja jestem cały czas głodna, mdłości mi jakoś pomału odpuszczają ale co godzine musze jesć bo inaczej prawie schodze, zaczynam się cała trząść i mi się słabo robi.
Mam problem ze zrobieniem wyników bo to trzeba naczczo, a nie ma takiej opcji żebym ja bez śniadania wyszła z łóżka bo normalnie czuje jakbym miała umrzeć zaraz, nie wiem co ja zrobie.
Zapisałam się w środę na wizyte.
No a z tymi zapachami to już masakra totalna, najbardziej przeszkadza mi zapach mojego męża, już mu powiedziałam zeby się swoim zelem nie mył bo normalnie nie mogę wąchać ale nawet jak się umyje normalnym mydłem to nie moge znieśc jego zapachu. I to samo z moją córką, jej zapach był dla mnie najcudowniejszy na świecie a teraz nawet jej przytulić nie moge bo mnie odrzuca, mam nadzieje ze mi to przejdzie bo normalnie az mi się płakać chce.
-
Ewelcia, a dlaczego ma się nie udać. Myśl pozytywnie, a czy powiesz rodzicom to już zależy od Ciebie, zobaczysz co będziesz czuła ja się z nimi spotkasz.Ewelcia wrote:Tyle się napisałam a się nie wyświetliło
Ja dzisiaj mam gorszy dzień Jakoś takie dziwne myśli mnie dręczą... co do L4 ja chciałabym pracować chociaż do grudnia ale nie wiem czy mi się uda. zobaczymy
Dziewczyny mam pytanie kiedy mówicie rodzinie o ciąży? JA mam dylemat. Tzn na razie wie tylko moja siostra, niedługo jedziemy do rodziców i zastanawiam się co zrobić bo dziwne będzie to że np nie piję z nimi wina do obiadu, tym bardziej że jeszcze mamy wesele w weekend Boję się że jak nie uda się tym razem to strasznie to przeżyją... zresztą pewnie z radości nie utrzymają języka za zębami i zaraz będą wszystkie ciotki wiedziały.... a co jak się nie uda? Będę musiała odbierać telefony i tłumaczyć? kurdę...
A ja dzisiaj znowu mam okropne mdłości i jeszcze tak, że w sumie to jedzenie jakoś mi tam wchodzi, ale 15 minut później już żałuję, że w ogóle cokolwiek zjadłam
i mam tak po wszystkim, najchętniej przeszłabym na głodówkę, no ale przecież nie mogę.
Ida lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
Sylvia współczuje mdłości, wiem przez co przechodzisz. mnie przez tydzień wymęczyło nieźle. A teraz mam zgagę, nigdy nie miałam.
Mi pomagał na mdłości sok z pomarańczy i mimo że mam alergie na pomarańcze to pilam, wszystko mnie swędziało, ale piłam. -
nick nieaktualny
-
Mnie już męczą drugi tydzień, mam cukierki imbirowe,ale pomagają tylko na chwilę, piję też wodę zimną małymi łyczkami, też ulgę na moment przynosi.liwi wrote:Sylvia współczuje mdłości, wiem przez co przechodzisz. mnie przez tydzień wymęczyło nieźle. A teraz mam zgagę, nigdy nie miałam.
Mi pomagał na mdłości sok z pomarańczy i mimo że mam alergie na pomarańcze to pilam, wszystko mnie swędziało, ale piłam.Aniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
Jesteśmy po usg.
Nasz bąbelek ma 2cm i jeszcze przypomina kuleczkę,serduszko pika ładnie więc jak to Pani dr. stwierdziła teraz już będzie z górki.
Pozdrawiam z leżaka ogrodowego skàpanego w wiecornym słoneczku.
CzaryMary, Ewelcia, Fasia, Ida, weronika86, haneczka lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
Hej słoneczka
Jestem po wizycie u gina i .......... jest problem. Macice mam twardą lekko powiększoną , szyjke krótką i twardą ale nie jest pewny co do tego bo mam bardzo duże tyłozgięcie. USG on nie robi bo tutaj tylko dla jaj sobie pracuje i w poniedziałek mam zrobić bete a potem iść sobie do kogoś zrobić usg i do niego wrócić 2 września. Po naszej rozmowie wiem tyle , że coś jest nie tak ale to może byc dlatego , że ciąza jest młodsza. O i tyle wiem i wkurzona siedze bo jak zwykle nie wiem nic:(Lili
Marcel
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Melduje się.
Disiaj byłam na dluuugich zakupach. W zasadzie kupoilam niewiele. 2 pary balerinek' koszule, leginsy i jakaś bluzkę. W h&m mierzylam spodnie ciazowe. Powiem Wam ze jest to mega wygodna sprawa. Ostatni zauwazylam ze boli mnie brzuch jak nawet delikatnie spodnie mnie uciskają.
Ida- zgadzam się z Toba w calej rozciągłości. Nie ma granicy czasowej kiedy tak na prawdę wiadomo w 100℅ ze będzie wszystko ok.dlatego uważam ze trzeba teraz cieszyc się naszym stanem i nie zakładać najgorszego.
Disiaj mam wolna chate, maz na wyjeździe wiec mam czas tylko dla siebie. Będzie wieczór spa
Milej dalszej soboty laseczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 17:07
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jaga ja bym już do takiego lekarza nie wróciła na Twoim miejscu. Wszystko napewno jest ok tylko z lekarzem jest problem nie z ciążą.
Co to zanczy ze on sobie dla jaj pracuje? Na jakiej podstawie on stwierdził że coś jest nie tak? że szyjka krótka? niektóre kobiety przez calą ciąże mają krótką i poprostu muszą się bardziej oszczędzać?
Jak dla mnie to nie masz sie czym stresować tylko umówic na usg do jakiegoś normalnego lekarza bo stres napewno Ci nie pomoże i jest niepotrzebny.
Malinka gratuluje dobrych wieści. -
Jaga ja też jestem zdania, że powinnaś iść do jakiegoś lekarza, który swoją pracę traktuje poważnie a nie dla jaj. Narobił Ci stracha po zwykłym badaniu ginekologicznym wziernikiem? Jakiś niepoważny gość. Idź na USG normalnie do kogoś innego a do tego czasu niczym się nie przejmuj. Nie chciało się głąbowi pracować i zbył Cię nie zdając sobie sprawy jak Ci namieszał w głowie. Zamiast zadbać o Twój komfort. Naprawdę nie rozumiem takich lekarzy.
Będzie wszystko dobrze, nie stresuj się tylko.
Aniołek * * * 04.11.2013r.
